Brak słów

(fot. PAP/Adam Warżawa)

Midbar to po naszemu pustynia. Ale właściwiej byłoby (tłumacząc Biblię) odnosić się nie do pustki, lecz do miejsca bez słów, gdzie cisza jest tak dotkliwa, że dociera do nas trudne słowo.

Wzywa się nas ostatnio do ciszy nad trumną prezydenta Adamowicza. Rzeczywiście brakuje słów wobec tej zbrodni. Czujemy też, że to morderstwo jest wynikiem zbyt wielu słów, złych słów, że to finał nagonki. Dlatego nie dziwią milczące tłumy na placach miast. I jak najbardziej na miejscu jest pieśń o ciszy.

Ale też rodzi się podejrzenie wobec apeli o ciszę. Dlaczego ci, którzy szczuli, teraz żądają milczenia? Czyżby bali się rozliczenia ich ze słów?

Na ulice wylegli ludzie, którzy mają już dość słów pełnych jadu. Ich "tłumne milczenie" to protest wobec gadzinowej propagandy, wobec zohydzania przynoszącego śmierć. Bo niezależnie od poczytalności zabójcy, współwinni są ci, którzy uporczywie wskazywali mu cel, którzy "odczłowieczyli" w jego oczach ofiarę.

DEON.PL POLECA


Lecz ten gniew, słuszny i wymowny, to milczenie pełne żalu i goryczy mam nadzieję będzie jak midbar, jak miejsce, gdzie przemawia sumienie. Będzie wyrzutem sumienia dla propagandzistów... Jednak to byłoby za mało. Przecież większość z nas dała się ponieść lawinie słów. Porwała nas ona i nie mieliśmy czasu ani chęci, by analizować i sprawdzać każdą wiadomość. Nie konfrontowaliśmy różnych źródeł. Poza tym pozwalaliśmy, by przy nas powtarzano oszczerstwa, używano mowy nienawiści, by poniżano słowem. Za pseudoprawdę nie wyrzucaliśmy z grona znajomych.

Nie robiliśmy tak, bo to nie jest łatwe. Z manipulacją trudniej się dyskutuje niż z prostą nieprawdą. Potrzeba namysłu, analizy, potrzeba ciszy. A my często szukaliśmy ciszy głównie po to, by się wyłączyć, by uciec, by nie myśleć… zamiast jej szukać, by pomyśleć...

Zasłyszane: "Ogólnie spory zryw jest teraz. Podobnie było z JPII. I zaraz po Smoleńsku. I niewiele to zmieniło". Boimy się, że ten ściskający gardło brak słów to tylko krótkotrwała emocja.

Wspomniałem o wyrzucaniu z grona znajomych. Gdybyśmy wykluczali za to, że ktoś ma inny punkt widzenia, tobyśmy tylko wzmagali lawinę słów prowokujących eksterminację. Dialog bez różnic staje się monologiem. Słowo usłyszane na midbar, w ciszy domaga się dialogu, by nie było tylko intuicją. Ale też trudno nie zgodzić się z tymi, którzy mówią: "Tego nie da się oglądać!". Iluż ludzi chciało posłuchać argumentów "drugiej strony" i nie dało się!

Manipulacja blokuje dialog. Dlatego pewnie trzeba nam spojrzeć w twarz, która mówi mi "Nie zabijesz mnie" - spojrzeć w oczy, pogadać twarzą w twarz, gdy wkoło jest czas i cisza (midbar). Wtedy trudniej o kombinowanie, a szczucie staje się żenujące.

Jacek Siepsiak SJ - dyrektor naczelny Wydawnictwa WAM i redaktor naczelny kwartalnika "Życie Duchowe". Tekst ukazał się pierwotnie w Gazecie Krakowskiej

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brak słów
Komentarze (33)
25 stycznia 2019, 22:53
"Kościół niech zatem głosi Dekalog, Ewangelię i nauczanie Katechizmu, i niech nie daje sobie wciskać modnych hasełek jak "mowa nienawiści". Bo gdyby faryzeusze znali to pojęcie, to z całą pewnością oskarżyliby Jezusa o mowę nienawiści." Dariusz Kowalczyk SJ (22.11.2012 r.)
Anna Żebrowska
23 stycznia 2019, 15:15
Jestem zaszokowana tymi komentarzami. Skąd tyle nienawiści na katolickim portalu? W wypowiedziach ludzi "wierzących"? Co się stało, że ta nienawiść skierowana jest przeciwko niewinnej ofierze mordu, a nie przeciw prawdziwym sprawcom, którzy od lat na nią szczuli (tvp)? Czy pan Adamowicz kogoś skrzywdził? Czy jego liberalne poglądy uzasadniają morderstwo? Z tych wypowiedzi wynika właściwie, że "dostał , na co zasłużył". Ludzie, co się z wami porobiło?
TK
Ter Ka
24 stycznia 2019, 02:58
Bo dalej szczują :( Jak widać, z powodzeniem
10 lutego 2019, 11:03
Szczucie na Adamowicza przez TVP: "<a href="http://wyborcza.pl/1,75398,14915101,Siedem_mieszkan_prezydenta_Adamowicza__CBA_podejrzewa.html?disableRedirects=true">Siedem mieszkań prezydenta Adamowicza. CBA podejrzewa korupcję</a>" Gazeta Wyborcza 8 Listopada 2013 "<a href="http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,17564897,Gdzie_sie_podzialo_5_mieszkan_prezydenta_Gdanska_.html">Gdzie się podziało 5 mieszkań prezydenta Gdańska?</a>" Gazeta Wyborcza 14 Marca 2015 "<a href="http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,14868146,Od_kogo_prezydent_Pawel_Adamowicz__z_zona__otrzymal.html">Od kogo prezydent Paweł Adamowicz (z żoną) otrzymał milion złotych...</a>" Gazeta Wyborcza # Listopada 2013 "<a href="https://www.wykop.pl/link/4752843/jaroslaw-walesa-niech-pawel-adamowicz-tlumaczy-sie-z-walizki-z-pieniedzmi/">Jarosław Wałęsa: niech Paweł Adamowicz tłumaczy się z walizki z pieniędzmi</a>"
MarzenaD Kowalska
22 stycznia 2019, 13:19
Trochę to zburzy wiedznie 0-1 [url]http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/190129838-Badania-Wieksza-nienawisc-po-stronie-zwolennikow-opozycji-niz-PiS.html[/url]
MarzenaD Kowalska
22 stycznia 2019, 13:18
[url]https://twitter.com/MarcinPalade/status/1087671728833204225?s=20[/url]
DN
Danuta Nowak
21 stycznia 2019, 11:31
Właśnie, Ci co w ostatniej kampanii najbardziej krytykowali kandydata na prezydenta Gdańska, teraz krzyczą o mowie nienawiści...a powinni zamilczeć. Czy naprawdę nie pamiętają? Czy udają? Czy nas biorą za głupców? To pojąć trudno, bo wystarczy wpisać w google i stare artykuły, czy wypowiedzi polityków wyskakują... I to są wypowiedzi, nie z 'wrogiego" obozu ale ze 'swojego'.
WDR .
20 stycznia 2019, 18:07
Znowu artykuł do swoich czyli w tym przypadku słuchaczy tzw. Klubu Obywatelskiego.
Andrzej Ak
20 stycznia 2019, 16:37
Spoglądając z dalszej perspektywy widać, iż dajemy się rozgrywać złu, a tam gdzie dwóch się bije tam zawsze ktoś trzeci korzysta. W tym przypadku, czyli tragicznej śmierci św.p. pana Pawła nie skorzysta ani obóz PIS, ani też obóz PO. Skorzysta natomiast zło. Pierwszą korzyść jaką zło już zyskało to wbicie klina w szczęśliwą rodzinę pana Pawła. Ta rodzina już nigdy nie będzie taka sama, a na tym nieszczęściu nikt z nas Polaków się nie wzbogaci. Kolejnym etapem działania zła jest przemiana goryczy serc wielu ludzi po utracie kogoś bliskiego w ślepą nienawiść i chęć zemsty. Już obecnie widać to w publikacjach wielu ludzi na portalach internetowych. Dla przykładu pani Hajka (takie jest jej Imię) chce pozywać Młodzież Wszechpolską za negację działalności niektórych Prezydentów Miast w postaci tzw "Aktów zgonów". Inni zwracają uwagę na polityczny teatr niechęci ze strony pis. Te i wiele innych aktów w przestrzeni publicznej ostatnich tygodni traktuje się jak przesądzające o przyczynie śmierci św.p pana Pawła. A przecież jedną z głównych przyczyn i medialnie pomijanych był brak ochrony w pobliżu Prezydenta! Owszem stali tam jacyś studenci na umowie ochroniarskiej, jednak do prawdziwego ochroniarza tym studentom brakuje 7 lub 10 lat praktyki. Prawdziwy ochroniarz kilka razy w tygodniu trenuje walkę wręcz. Prawdziwa ochrona nie stała by tam bezradnie patrząc na człowieka biegnącego do Prezydenta z długim nożem. Kto za to odpowiada? No niestety sam pan Prezydent, a także organizator imprezy, która powinna być imprezą masową, a nie lokalnym spotkaniem publicysty z czytalnikami.
SK
Sofia Kowalik
20 stycznia 2019, 18:58
odnośnie ochrony, trudno żeby prezydent malutkiego miasta w nieznaczącym państwie w skali świata miał ochronę prezydenta USA; masz oczywiście rację co do umiejętności studentów czy rencistów zatrudnianych za 5zł/h w ochronie ale to inny temat niestety dramaty się zdarzają, całkiem niedawno były 2 ataki nożowników w Stalowej Woli i Szczecinie gdzie także zginęli ludzi; nie jesteśmy w stanie sie przed wszystkim ochronić
Andrzej Ak
20 stycznia 2019, 19:21
Lata temu pracowałem w jednym  budynku wraz z chłopakami z ochrony. Kiedyś zupełnie przypadkiem widziałem ich podczas interwencji, widziałem co potrafi prawdziwy ochroniarz po 7 latach pracy. Szkoda że ten zawód jest tak strasznie niedoceniany obecnie w Polsce. W przypadku św.p pana Pawła wystarczyło by tylko dwóch ochroniarzy na ten wybrany czas. Jakby jeden się "zagapił" (patrzył w inną stronę), to ten drugi na pewno by napastnika zauważył. Napastnik wogóle by nie dobiegł, albo by nie zdołał zadać tylu  obrażeń, które stały się następstwem śmierci. Koszt wynajęcia takich dwóch ochroniarzy to pestka dla budżetu Gdańska.
Andrzej Ak
20 stycznia 2019, 19:30
Apropos bezpieczeństwa obywatelskiego, jak dobrze intencję zrozumiałem. Zgadzam się np z redaktorem Gadowskim oraz panem Cejrowskim, iż w Polsce sytuacja kiedyś może się zupełnie zdamatycznie zmienić, a my okażemy się bezsilni wobec zagrożeń. Dlatego powinno się przywracać w Polsce szkolenia z obrony cywilnej oraz wyposażań obywateli w broń palną dla bezpieczeństwa obywatelskiego. Gdyby jakiś ... wtargnął do lokalu zaczął masakrować ludzi w nim się znajdujących obecnie chyba nikt nie mógłby tym ludziom na miejscu pomóc. Jednak gdyby większość obywateli (zdrowych psychicznie) nosiła broń, to taki napastnik zostałby unicestwiony w pierwszej 1-2 minucie zajścia. Politycy są nam to winni, ale oni wolą jątrzyć i napuszczać nas na siebie, to taki ich teatr medialnej nienawiści (po-pis, pis-po), który będą wykorzystywać póki my będziemy rozbrojeni.
JK
Jacek K
20 stycznia 2019, 21:51
Czy chcemy żyć w Państwie, gdzie prezydenci miast chodzą z ochraniarzami? Ja nie chcę. Na razie nie chodzą. Nawet posłowie nie mają ochrony. Nawet nie wszyscy ministrowie. I tak jest OK.
IC
Iwona czaplicka
20 stycznia 2019, 23:20
Problem w tym ze 99% ludzi - a wlasciwie mezczyzn - nie nadaje sie do uzywania broni. Nerwowi, nie umiejacy ocenic niebezpieczenstwa. Nie mam ochoty wychodzac z domu zastanawiac sie czy synek sasiada nie wykradl ojcu broni. Czy sasiad nie popil. Czy z domu naprzeciwko nie trafi mnie rykoszet. Zyje juz dosc dlugo na tym swiecie, nie jestem specjalnie silna. Broni nie potrzebuje, co wiecej nigdy nie byla mi potrzebna. Za to ze skutkami jej bezmyslnego stosowania mialam czesto do czynienia.
Andrzej Ak
21 stycznia 2019, 17:58
Dużo w tym racji co pani napisała. Jednak od ponad już 10 lat jest dosępna broń z czytnikiem linni papilarnych. Kilka lat temu słyszałem już o prototypie broni zabezpieczonej DNA. Obecnie wielu z nas posida smartfony zabezpieczone tandetnym skanerem (bo strasznie wolny) linni papilarnych. Z tego co obecnie widać dzieci nie potrafią jeszcze podrabiać odcisków palców rodziców, a to już jest coś. Możliwości technologicznych zabezpieczenia broni jest obecnie od liku. I tak naprawdę to rządy decydują jaka broń jest produkowana. Celowo dodałem szkolenia z obrony, bo profesjonalnie przeprowadzane takie szkolenia zmieniają charakter człowieka. Człowiek staje się cierpliwszy i bardziej odpowiedzialny. Ludzie, którzy nie są stabilni psychicznie nie wytrzymują takich szkoleń i odpadają.  Nie twierdzę też iż obecnie istnieje jakaś pilna potrzeba posiadania broni. Zwróciłem jedynie uwagę iż bezpieczeństwo obywatelskie trzeba rozwijać rządowymi programami, a nas Polaków traktuje się jak jakieś ułomne "króliczki". Polecam rozejrzeć się w tej tematyce np w Austrii.
Andrzej Ak
21 stycznia 2019, 18:01
Jest OK, jeśli nie uczestniczą w imprezach masowych. Jednak imprezy masowe, już obecnie organizowane (prawie wszystkie) posiadają wysoki stopień zagrożenia bezpieczeństwa zebranych, a co dopiero polityka w tak podzielonym kraju jak nasz. To już nie są lata 90'te lub 2k. Czasy się zmieniły i to diametralnie.
TK
Ter Ka
24 stycznia 2019, 02:55
Z tą bronią to jestem na nie. Ludzie się maskują. Przyjdzie taki na badanie psychologiczne, dostanie pozwolenie na broń a potem sobie popije i nieszczęście gotowe.
Andrzej Ak
20 stycznia 2019, 16:36
cz II Jednak obecnie przeszłość musimy pozostawić za sobą, a należy spojrzeć w przyszłość, która wydaje się niepewną. Właśnie teraz zło pragnie zniszczyć wszelkimi drogami Polską Kulturę, polską Narodowość i Polską suwerenność. Zło pragnie zniszczyć Polskę wojną Polsko-Polską. Czy mu się to uda? W dużym stopniu to zależy od nas samych. Czy poddamy się nienawiści, czy wypijemy diabelski kielich! Miejmy na uwadze iż Pokój który mamy w Kraju jest Darem Boga. Módlmy się do Boga o ten Pokój, by Bóg zechciał nadal nas tym Darem obdarowywać, tak by Polska nie zamieniła się we wschodnią Ukrainę i by tutaj nigdy nie nastąpił taki konflikt jak w Jugosławii, czy ostatnio w Syrii. Zapewne nikt z nas nie chciałby by Polaka znowu spłynęła krwią, krwią niewinnych. A właśnie taki scenariusz ma dla nas Polaków zło tego i tamtego świata.
SK
Sofia Kowalik
20 stycznia 2019, 14:53
Właśnie! Potrzeba ciszy a nie kolejnego tańca nad trumną jak po Smoleńsku. W roku wyborczym będzie jednak o to trudno...
I
Ignacy
20 stycznia 2019, 12:08
Mnie ta tragiczna historia też dała do myślenia. Pamiętajmy jak kruche jest życie. Po tamtej stronie nie przyda nam się 7 mieszkań czy 36 kont bankowych...
20 stycznia 2019, 12:52
Jad pewnie też się nie przyda.
Martino
20 stycznia 2019, 21:18
"Przepędź szydercę, a kłótnia ustąpi, ucichnie zatarg i potwarz" (Księga Przysłów 22.10).
WK
Wiktor Kowal
20 stycznia 2019, 11:25
To może nam prostaczkom jeszcze o. Siepsiak, już bez tej wzniosłości poetyckiej, wyjaśni, kto szczuł na Adamowicza i na czym to szczucie polegało? I kto teraz żąda milczenia? Kim są ci "my", którzy za półprawdy nie wyrzucali z grona znajomych i  jakie to były półprawdy. Śmiało redaktorze Siepsiak: nazwiska, fakty, instytucje, cytaty. Inaczej takie <midbar> to powstanie w głowach czytających takie teksty. Potrzeba konkretów, <wtedy trudniej o kombinowanie, a szczucie staje się żenujące>.
20 stycznia 2019, 13:51
Dobrze wiesz nie udawaj prostaczka. Po co pytasz? ...Jeśli "wzniosłość poetycka" Cię razi - powiem wprost: Nie rżnij głupa!
W
wiktorkowal
20 stycznia 2019, 14:31
Tak dokładnie wygląda wasza wizja dialogu społecznego. "Łamana jest konstytucja." Który jej przepis? "Wszyscy wiedzą który." "Polska wyprowadzana jest z Unii." Nikt o niczym takim nie mówił. "Nie mówił, ale to jest dla wszystkich jasne." I tak dalej i tak dalej. A na pytanie o przykłady mowy ninawiści przytaczane są w nieskończoność dwie wypowiedzi JK, o gorszym sorcie i zdradzieckich mordach (Ileszek poniżej złączył te mordy z mordem w Gdańsku).
20 stycznia 2019, 14:41
Znowu "wy" i "my". Skoro tak musisz (?), to pisz, pisz, pisz... Pozdrawiam. 
20 stycznia 2019, 11:16
Odpowiedzialność spoczywa na tych, co sprawują władzę. Tych co mają prezydenta, premiera i rząd, Sejm i Senat i są w stanie w ciągu jednej nocy przepchnąć dowolną ustawę ma dowolny temat.  To nie przypadek, że mordy zdradzieckie zamieniły się w mord. Inną wagę maję tego typu obelgi wypisywane na FB czy TT, a inną wagę mają obelgi wypowiadane w Sejmie przez człowieka, który rządzi. Inną siłę oddziaływania ma obleśny paszkwil na Jerzego Owsiaka i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy na YouTube, a inną ten sam paszkwil nadawany w telewizji "publicznej" w porze największej oglądalności. To nie przypadek, że w kilka dni po wyemitowaniu tego paszkwila doszło do zabójstwa w trakcie finału zbiórki.
MarzenaD Kowalska
20 stycznia 2019, 11:42
Odpowiedzialność za słowo spoczywa na każdym człowieku, net stał się możliwością hejtu w sposób niesamowity/ Tu reakcja na jedną tylko wypowiedź dziennikarza: [url]http://www.tysol.pl/a28348-Dziennikarz-Onetu-Smutne-ze-Schetyna-nie-odniosl-slow-o-Wisniewskiego-do-siebie-No-i-sie-zaczelo[/url]
WK
Wiktor Kowal
20 stycznia 2019, 11:48
A jakież to obelgi padły w Sejmie, oprócz ciagle wspomnianych " zdradzieckich mord" wypowiedzianych w gniewie do opozycji, krzyczącej z sali:"zadzwoń do brata"?
20 stycznia 2019, 13:55
Masz rację. Minusowaniem się nie przejmujmy. Zabolało kogoś... powinno zaboleć.
20 stycznia 2019, 21:28
Nikt w tamtym momencie takich słów nie używał. Czemu ma służyć takie łganie?
DB
duda Bielak
20 stycznia 2019, 10:27
Fakt, to co wygadywał Jarosław Wałęsa i jego partia o śp. Pawle Adamowiczu podczas ostatniej kampani wyborczej było oburzające.
MarzenaD Kowalska
20 stycznia 2019, 10:15
[url]http://www.rp.pl/Plus-Minus/301189999-Robert-Mazurek-Walka-z-hejtem-Cudzym.html[/url]