Bruksela. Nie pozwólmy, żeby świat stał się czarno-biały

(fot. EPA/OLIVIER HOSLET)

Po zamachach w Brukseli w internecie znów wylewa się fala obrzydliwych komentarzy, obwiniająca za całe zło świata islam. Kolejny zamach to kolejny argument, by odrzucić muzułmanów i zamknąć ich w getcie.

Miałem napisać komentarz do sytuacji, o której informowaliśmy wczoraj. Biskup diecezji Pistoia, Fausto Tardelli, zakazał modlitwy uchodźcom-muzułmanom mieszkających przy parafiach. Dwóch kapłanów chciało bowiem wydzielić fragment świątyni, by umożliwić 18-osobowej grupie przybyszów modlitwę w spokojnych warunkach. "Tak, by nie musieli modlić się w piwnicy" - dodał jeden z kapłanów.

Dzisiaj nie będzie już miejsca na dyskusję, czy decyzja biskupa była słuszna. Nieważne, że dwaj proboszczowie poważnie potraktowali wezwanie papieża Franciszka oraz przykład wielu jego poprzedników, którzy nie mieli problemu ze wspólną modlitwą z wyznawcami islamu.

Dzisiaj terroryści z Brukseli po raz kolejny osiągną swój cel, burząc kolejne mosty i budując coraz wyższe mury wzajemnych uprzedzeń. Tych, którzy będą próbowali pokazywać, że religia nie jest źródłem przemocy i zła, zbijać się będzie krzykiem i oskarżeniami o poprawność polityczną. I o gorsze rzeczy.

DEON.PL POLECA


Dzisiaj znów ogarnie nas strach. Nic dziwnego. W takim momencie bardzo mocno przemawia do nas fakt, że życie jest darem. Że każda ze śmiertelnych ofiar wstała dziś zupełnie nieświadoma tego, co się stanie. Że każda z nich była tam przypadkiem. I pewnie każdemu towarzyszy świadomość, że mogło się to wydarzyć wtedy, kiedy to właśnie my byliśmy na lotnisku jednego z miast Zachodniej Europy.

Czy mam teraz zmienić zdanie? Dać się obezwładnić lękowi i wydać wyrok: winni są wszyscy muzułmanie? Że to islam / Koran / głos Proroka wezwał terrorystów do zbrodni? Czy mam przestać budować pokój i wzbudzać atmosferę konfliktu?

Nie zrobię tego. Bo nie wszyscy muzułmanie to terroryści, a nie wszyscy terroryści to muzułmanie. Bo to nie islam jako religia jest źródłem przemocy, ale jak pisał ks. Przemysław Szewczyk - poczucie krzywdy i nienawiść. Źródłem przemocy jest też lęk.

A muzułmanie z Europy, szczególnie z takich krajów jak Francja czy Belgia, boją się o przyszłość. Zostali zepchnięci do piwnic i gett. Tam od kilku pokoleń przeżuwają swoje krzywdy, poczucie klęski i radykalne zepchnięcie na margines. Ich religia i nacjonalizm stają się tylko czynnikiem, który wzbudza fanatyzm skierowany przeciwko "bezbożnemu Zachodowi", który karmi się ich cierpieniem. Muzułmański fundamentalizm to skutek, a nie przyczyna. Bez zrozumienia tego faktu, nie uda nam się podjąć ogromnego wyzwania, jakie stoi przed nami - chrześcijanami, Polakami i Europejczykami.

Nie chcę usprawiedliwiać aktów terroryzmu, ani atakować tych z nas, którzy się boją. Mamy prawo się bać. Ale nie pozwólmy, by ten lęk sprawił, że nasz świat stanie się czarno-biały.

Karol Wilczyński - redaktor DEON.pl. Prowadzi badania na temat filozofii arabskiej

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bruksela. Nie pozwólmy, żeby świat stał się czarno-biały
Komentarze (37)
K
Krzysiek13
29 marca 2016, 10:24
To, że terroryzm rodzi się akurat w islamie a nie katolicyźmie to nie przypadek.  Wiadamo, że nie każdy arab jest terrorystą i w ich społecznościach napewno żyje wielu dobrych ludzi. Jednak z drugiej strony to właśnie Ci ludzie pozwolili, aby takie patologie jak obrzezanie dziewczynek, stosunki z małoletnimi, brak chęci do samorozwoju (co objawia się tym że 70% muzułmanów w Brukselii wykonuje najprostsze prace nie wymagające kwalifikacji a bardzo duży odsetek siedzi na zasiłkach i nie pracuje) i przede wszystkim terroryzm. Najprościej by było zrobić tak, aby w interesie większości muzułmanów było tępienie tych patologii. Jak był zamach w Brukselii to za karę wszyscy nieobywatele UE mieszkajacy w mieście (czy dzielnicy) powinni zwijać manatki i zabierać się do Afryki czy Pakistanu. W grę powinno również wchodzić zamykanie i burzenie meczetów, przesiedlenia i przymusowa edukacja (w tym ewangelizacja).  Może gdyby wszyscy odczuli konsekwencję swojej bierności wobec działalności takich środowisk, to wtedy temat terroryzmu zostałby mocno ukrócony. A tak wysadza się facet w metrze w tłumie ludzi, a jego żona, matka żyją utrzymając rodzinę z zasiłków opłacanych przez rodziny pomordowanych a dzieci "kształcą się" u imamów na przyszłych dżihadystów. Kluczem jest nawrócenie (nawet przymusowe) lub przywołanie do porządku poprzez stososwanie odpowiedzialności grupowej. Inaczej nas zjedzą. W Izraelu gdy słuzby dowiedzą się kim był terrorysta-samobójca namierzają dom jego rodziny i po jakimś czasie od chwili zamachu wysyłają tam wojsko, aby zburzyło jego dom rodzinny aż do fundamenów. Dzięi temu nikt z bliskich nie ma korzyści finansowej z tego, że młody się wysadził za pieniądze z Arabii.
MarzenaD Kowalska
26 marca 2016, 18:00
Proszę nakrzyczeć na burmistrza Antwerpii, że mówi takie "straszne"rzeczy, pewnie nie ma- w porównaniu z Panem- żadnego doświadczenia: [url]http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/516602,burmistrz-antwerpii-polityka-migracyjna-epokowy-blad-merkel-kryzys-migracyjny-uchodzca-zamach-terroryzm-belgia.html[/url]
25 marca 2016, 09:17
Szkoda, że Ci dwaj włoscy księża nie zaproponowali im jeszcze, że wybudują im przy kościołach minaretów, a sami społecznie kilka razy na dobę będą z nich nawoływali muzuł manów na modlitwę. Rozumiem, że innego miejsca niż kościół tym imigrantom załatwić nie było można. Bzdury, które publikowane są na tym portalu są zatrważające.
23 marca 2016, 18:41
Niech red. Wilczyński i pozostali deonowi mędrkowie ubiorą koszulki z napisem: ,,Je suis idiote...'' Ilość politpoprawnego pieprzenia jakie zamieszczanie na tym ,,katolickim'' portalu jest obezwładniająco-przerażająca...
WDR .
23 marca 2016, 02:12
Oto grafika przedstawiająca mapę Europy, na której naniesiono miejsca zamachów terrorystycznych w ostatnich dekadach. Udostępnił ją w Internecie były deon-owiec Marcin Makowski. Pan Marcin napisał, że daje do myślenia. Też tak uważam. <a href="https://pbs.twimg.com/media/CdBGTC6XEAANFe6.jpg:large">mapa-zamachow-terrorystycznych-Europa.jpg</a>
S
Szymon
23 marca 2016, 09:46
Nawet na Islandii dwa zamachy? Ta mapa to jakaś ściema.
23 marca 2016, 01:48
Tak oto Wilczyński pod osłoną walki z wrzucaniem wszystkich do jednego worka stał się rzecznikiem budowania synkretyzmu religijnego. Niedoczekanie redaktorciu, W CHRZEŚCIJAŃSKIEJ ŚWIĄTYNI JEST MIEJSCE JEDYNIE DLA PRAWDZIWEGO BOGA.
22 marca 2016, 22:19
W latach 70-ych Europa była terroryzowana przez skrajnie lewicowe grupy, najsłynniejszą z nich był RAF. Zdawało się, że demokratyczne państwa sa bezradne, w każdej chwili gdzieś tam może wyskoczyć grupa terrorystów, wziąć zakładników czy porwać samolot i wysuwać dowolne żądania i państwo jest bezsilne. Ale dzisiaj po tych grupach zostały tylko odpryski, a państwa demokratyczne jakoś się trzymają. Terroryści islamscy są następnym zagrożeniem tego typu budzącym strach, ale to nie znaczy, że jedynym wyjściem jest budowa nowego muru chińskiego czy wojna światowa. Potrzebne jest tutaj współdziałanie państw i walka na dwóch frontach. Z jednej strony oczywiście trzeba się bronić przed przestępcami, ale też szukać rozwiązania tam gdzie jest jego źródło. Islamscy terroryści czerpią inspirację ze specyficznej interpretacji Koranu, ale zdecydowana większość muzułmanów nie odczytuje w Koranie wezwania do zabijania. Tak naprawdę, to muzułmańskich terrorystów mogą tylko pokonać skutecznie inni muzułmanie, dla których islam jest religią prowadzącą do Boga, a nie ideologią śmierci. Trzeba zwalczać terrorystów, ale także trzeba szukać porozumienia z muzułmanami dla których terroryści są również obmierzli, a takich jest zdecydowana większość. Ale - jak przestrzega słusznie autor - tego się nigdy nie osiągnie malując świat w biało-czarnych barwach. W ten sposób nie zwalczy się fanatyków, a tylko zradykalizuje tych umiarkowanych, czyli w rzeczywistości umocni terrorystów.
22 marca 2016, 22:31
Zgoda, że potrzebny jest znuiansowany obraz sytuacji i takież środki. Rzecz w tym, że nie prezentuje ich Deon.
MR
Maciej Roszkowski
22 marca 2016, 21:56
W islamie nie ma jednego  centralnego ośrodka, takiego jakim jest dla nas Rzym. Jest wiele nurtów, wielu  przywódców duchowych. Zatem wyznawcy Allaha wcale nie muszą mieć jednej koncepcji politycznej, jednego pomysłu na przyszłość i relacje z Europą i USA. Jedni chcą tylko w pokoju mieszkać w Europie, pracować i wychowywać dzieci tak jak my, a także wyznawać swoją religię. Inni myślą o podboju świata ( religijnym, politycznym, ekonomicznym etc.) i maja już w tej dziedzinie duże osiągnięcia. Bez wątpienia źle sie integrują.To że nie chcą przyjmować naszej dzisiejszej  kultury, to mnie nie dziwi, bo wiele jej aspektów  też napawa obrzydzeniem. Czy zamachy są skutkiem ingerencji państw Zachodu w stosunki między krajami arabskimi i wewnątrz nich? Myślę, że tak. I niestety nie zreperuje zegarka ten kto go zepsuł. Dziś pozostaje tylko nie szkodzić dalej, ale sytuacja w Syrii pokazuje, że nikt nie tylko panuje, ale nawet nie ma zarysu koncepcji wstępu do jakichkolwiek działań. 
A
Andrzej-L
22 marca 2016, 21:43
   Tak to Pan Karol napisał ... taki niepokój „słychać w Pana głosie” jakby groziły krwawe odwety ze strony  chrześcijan  … albo conajmniej wezwanie całego świata chrześcijańskiego do świętej wojny ! …Czyżby lansowana od dłuższego czasu przez DEON teoria otwartych drzwi, okien, miast i wsi dla muzułmańskich emigrantów zaczęła się walić ? Nie drogi Panie Karolu … nie wszyscy muzułmanie są winni – ale nie wszyscy też spośród przybywających muzułmanów do Europy okazują się być spokojnymi … uciekającymi przed wojną biedakami ! Pisałem to wielokrotnie … Pomagać trzeba ... ale Bóg daje rozum po to aby go używać. Pomagać roztropnie – w trosce o biednych, zagrożonych wojną … ale też w trosce o własny dom i rodziny… roztropność nie jest lękiem. … i jeszcze sprawa miejsca modlitwy dla muzułmanów i wydzielenie dla nich części kościoła. Przecież w zachodniej Europie więcej się stawia meczetów niż kościołów …i to właśnie kościołom grozi przerobienie na hotele, dyskoteki … a może i meczety. … i najważniejsza sprawa, która mnie od jakiegoś czasu bardzo boli …. tyle nawoływań o pomoc dla muzułmanów, tyle troski  i apeli o szacunek dla islamu ….. a gdzie troska o mordowanych naszych braci chrześcijan ?  W wielu miejscach świata dochodzi wręcz do ludobójstwa chrześcijan, ok. 100 milionów chrześcijan na świecie jest prześladowanych … wielu z nich żyje w potwornej biedzie, są upokarzani, konfiskowany jest ich dobytek  … ze względu na Jezusa ​Gdzie nasze wolanie o NICH  ? My chrześcijanie jesteśmy zobowiązani przede wszystkim do miłości bratniej … Mamy przemieniać świat poprzez przykład naszej miłości braterskiej  <<patrzcie jak oni się miłują>>  
22 marca 2016, 21:28
Czegoś nie rozumiem. Podobno te różne zamachy osiągają swój cel poprzez wzbudzanie strachu u zwykłych ludzi. Przed muzułmanami. Przed imigrantami muzułmańskimi. Przed islamem. Ale przecież to powoduje, że coraz trudniej rozszerzać islam, kolonizować Europę, bo uśpieni ludzie reagują. Rośnie poparcie dla frakcji antyimigracyjnych, nastawienie antyislamskie, czujność służb państwowych oraz poszczególnych obywateli. Tak więc, czy to mocodawcy islamscy są tak irracjonalni w swojej strategii, czy przyjmowanie, że terroryści osiągnęli właśnie taki swój cel jest irracjonalne?
22 marca 2016, 22:14
Próbujesz ocenić ich działania (niejako z ich punktu widzenia) przykładając swoją wizję świata, wartości, kulturę,  metody i przyzwyczajenia... i dlatego wydają Ci się irracjonalne.
23 marca 2016, 09:26
Tak jak uważam, że ci muzułmanie nie są mistrzami strategii, taktyki na polu militarnym, czy gospodarczym, tak myślę, że tu jednak mają po prostu inny cel. A więc bzdurą jest to, co się teraz wylewa zewsząd ze strony broniących niejako muzułmanów (w części słusznie i w części niesłusznie): osiągnęli swój cel poprzez wzbudzenie strachu, budowanie murów, podziałów (przede wszystkim w stosunku do muzułmanów z Europy Zachodniej). Cel tutaj akurat jest inny, jak to mamy w dzisiejszym oświadczeniu ISIS, które „obiecało sojuszowi krzyżowców wymierzonemu w Państwo Islamskie, że nadejdą dla nich mroczne dni, będące karą za agresję przeciwko Państwu Islamskiemu": [url]http://fakty.interia.pl/raporty/raport-seria-zamachow-w-brukseli/strona-glowna/news-panstwo-islamskie-grozi-kolejnymi-atakami,nId,2167545[/url]
23 marca 2016, 12:07
Pomijając praprzyczynę tkwiącą w buńczucznej polityce międzynarodowej USA (główny winowajca tego całego bałaganu na Bliskim Wschodzie), cytowany przedstawiciel wywiadu USA ma akurat rację co do nieudaczności Europy Zachodniej, która według mnie tak, czy inaczej skazana jest na zagładę w dotychczasowym kształcie: [url]http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,24584,cia-europa-musi-przemyslec-walke-z-terroryzmem.html[/url]
22 marca 2016, 21:25
P.S. Przypominam dzieje assasynów.
22 marca 2016, 21:10
Jak na Deon przystało, boleśnie jednostronny komontarz. Do terroryzmu wiedzie nietety nie tylko "przezuwania krzywd", dość wspomnieć o o licznych ochotnikach z Europy. Nie można te niestety twierdzić, że samym isalmie, również w Koranie, nie ma niczego, co by do terroryzmu nie prowadziło. Jeśli  Autor twierdzi inaczej, powinien to uzasadnić. Można by pisać jeszcze o wielu rzeczach, ale po co? Po raz ostatni mówię do Deonowej sciany. Szkoda tylko, że to, co czytamy jest po prostu szkodliwe, i szkoda, że jest podawane tak, jak by to była cała i jedyna zasada postępowania wynikająca z wiary. 
MS
Michał Sztajer
22 marca 2016, 20:09
Pan Wilczyński niby taki mądry, a nie wie podstawowych spraw: tak, to głos proroka wyzwał muzułmanów do zbrodni. Z tym że oni to tak nie zazywają. Oni to nazywają dżihad.
22 marca 2016, 18:59
Są terroryści i są terroryści islamscy. Według danych Interpolu w roku 2014 miało miejsce w Europie 199 zamachów terrorystycznych z czego tylko 2 były motywowane religijne, czyli dokonane przez islamskich terorrystów. Pewnie w roku 2015 te proporcje się może zmieniły, ale na pewno nie w zasadniczy sposób. Największą grupę wśród ataków terrorystycznych w Europie tworzą zamachy dokonywane przez separatystów w Hiszpanii i Francji. Głównymi ofiarami terrorystów islamiskich padają inni muzułmanie na Bliskim Wschodzie. Na każdego zabitego w ten sposób mieszkańca Europy przypada 100 czy nawet 1000 mieszkańców Bliskiego Wschodu.
22 marca 2016, 22:55
Czy można prosić o wykaz tych 199 zamachów terrorystycznych?
23 marca 2016, 10:33
[url]https://www.europol.europa.eu/category/publication-category/strategic-analysis/eu-terrorism-situation-trend-report-te-sat[/url] -------- Annex 1, page 40
24 marca 2016, 09:19
1. To nie jest wykaz, to podsumowanie ilości. Bradziej ciekawe jest to co zostało zliczone w tej tabeli. (np obrzucenie pociągu butelkami z benzyną - dokonane z nieznanych przyczyn?...) 2. Poproszę o wykaz i informacje o ilości zamchów i ofiiar (zabici, ranni) z 2014.
AA
Akada Asaki
22 marca 2016, 17:37
Panie Karolu, Pan bredzisz jak w malignie. Zna Pan jakichś chrześcijańskich terrorystów? WSZYSCY TERRORYŚCI BYLI MAHOMETANAMI !!! Wyznawcami Politycznego systemu udającego religię. Poltycznego Satanizmu Islamskiego. Co Pan powinien wiedzieć z Hadisów, nie tylko z Koranu. Jeśli neguje Pan pomimo znajomości zarówno prawo koraniczne jak i hadisy, w których nie ma innej drogi ku powszechemu panowaniu Islamu jak droga przemocowa to jest Pan DYWERSTANTEM co na tym portalu przebranym za chrześcijański już mnie nie dziwi. 
22 marca 2016, 18:28
A ty nie bredzisz jak w malignie?
22 marca 2016, 18:45
Chrzescijanskich terrorystów może nie ma ale za to od chrześcijanskich oszustów aż się roi, i ty Filipku tez do nich należysz.
22 marca 2016, 21:11
@Ameliaa Mel A możeby tak podać jakiś argument? Tylko wdeptywanie adwersarzy w błoto?
T
tomek59
22 marca 2016, 16:26
Zapewne niedługo, gdy ludzie w zwązku z dzisiejszymi atakami zaczną nawoływać do zamknięcia granic, zaczną się mnożyć kolejne apele papieża, części biskupów, jezuitów żeby przyjmować emigrantów. Że to w zasadniczej większości ludzie pokojowo nastawieni, a jeżeli nawet część z nich to teroryści i nasi wrogowie to zgodnie z ewangelią powinniśmy ich miłować. Trudno się z tą argumentacją nie zgodzić. Jednak proponuję na tą sprawę spojrzeć szerzej. Ilu chrześcijan mieszka w Europie. U nas około 30% w Niemczech, Francji może po 20%. Jeszcze kilka procent to muzułmanie i żydzi. Zdecydowana większość to ateiści. Ci ludzie nie wierzą w życie po śmierci. Cieszą się tym co tu i teraz. Chcą żyć w dobrobycie i bez strachu. Nie popieram takiej postawy, ale fakty są nieubłagane. Kto dał nam prawo przez swoją agitację na rzecz emigracji ściągać im na głowy terorystów którzy pozbawiają ich tego co uważają (choć błędnie) za najcenniejsze? Czy możemy tych ludzi narażać z czystym sumieniem na śmierć? Czy możemy decydować za Boga i własnymi rękami zniszczyć współczesną Sodomę?
22 marca 2016, 15:53
Panie Autorze, czuje się Pan już lepszy od tych którzy obrzucają Pana błotem? Bo mam wrażenie, jakby taki cel chciał Pan osiągnąć swoim tekstem.
TD
Tomasz Dych
22 marca 2016, 15:33
Kilka miesięcy temu oglądałem program telewizyjny o fali emigrantów i teroryźmie. W rozmowie z Bogusławem Wolniewiczem pani redaktor stwierdziła z oburzeniem: "Przecierz nie każdy muzułmanim jest terorystą". Na co otrzymała odpowiedź: "Ale każdy terorysta jest muzułmaninem". I to jest chyba istota problemu.
Rafał Dąbrowa
22 marca 2016, 15:15
Religia, w tym przypadku muzułmańska, jest tutaj tylko przykrywką. Dla terrorystów stał systemem, w którym usprawiedliwili oni swoje działania. To można zrobić z każdej religii. Człowiek ma nieograniczoną zdolność usprawiedliwiania zła które czyni. Służą temu różne ideologie, i z religii też można zrobić taką ideologię, mniejszy lub większy system represji, za pomocą którego można tłamsić, zniewalać drugiego człowieka. Wielu ludzi wykorzystuje do tego Islam, ale wielu, a może większość, naprawdę szuka w tamtej religii Boga.
KJ
k jar
22 marca 2016, 15:01
Karolu, Twoja wypowiedź jest spóźniona o dekadę: tama już przecieka od pewnego czasu, a teraz napór "wody" jest jeszcze większy, bo mamy exodus ludzi z Bliskiego Wschodu. Upadek Europy Zachodniej jest kwestią czasu - Twoja wypowiedź to zaklinanie rzeczywistości, aby nie wywoływać paniki. Scenariusz dla Europy, aby zahamować proces: zamknięcie granic, wprowadzenie godziny policyjnej w większości europejskich miast, wysiedlanie ludzi z dzielnic islamskich, aby rozbić struktury terrorystyczne, zamknięcie wszystkich meczetów w Europie, deportacja z Europy duchownych z Bliskiego Wschodu. To uspokoi sytuację na maksymalnie dwa - trzy lata, a potem ratuj się kto może, bo demografia jest nieubłagana. Nie mówię o gospodarce - Europie grozi recesja, stagnacja gospodarcza i nie uratują ją tabuny islamskich mężczyzn, bo ani wykształcenie, ani chęci nie stoją po stronie islamskiej mentalności. Paradoksalnie może się powtórzyć sytuacja z imperium rzymskim - zachód opanują barbarzyńcy tym razem islamscy, zaś wschód Europy będzie stawał opór przez jakiś czas. Chrześcijanie w Europie zamiast ratować model życia, który już staje się archaiczny, nieskuteczny winny myśleć i to szybko, jak tworzyć nowy model europejski, bo nie będzie co zbierać - przypominam, że Hiszpanie osiem wieków walczyli na Półwyspie Iberyjskim z islamem nim go pokonali. Nie czas żałować róż, kiedy płoną lasy. Mamy wojnę w Europie i to jest pewne.
22 marca 2016, 14:42
"Ale nie pozwólmy, by ten lęk sprawił, że nasz świat stanie się czarno-biały" - tak się składa, że ludzie których świat jest czarno-biały zamordowali dziś w Brukseli ponad 30 osób i myślę że to do nich powinny być adresowane takie teksty. Redaktor myli ofiary z katami - to nie w krajach muzułmańskich fanatycy strzelają do przechodniów i wysadzają stadiony czy lotniska. Co więcej, fanatycy ci chrześcijanami, Polakami ani Europejczykami również nie są, więc, mówiąc językiem reklamy, minął się Pan Redaktor z targetem.  P.S. Jeśli na zakończenie tekstu zachodzi potrzeba tłumaczenia czytelnikowi, że nie usprawiedliwa się terroryzmu, to najprawdopodobniej najlepiej tego tekstu nie publikować.
DP
Danuta Pawłowska
22 marca 2016, 14:41
Terlikowski: Europa zabija się sama. Islamiści tylko ją dobijają! [url]http://www.fronda.pl/a/terlikowski-europa-zabija-sie-sama-islamisci-tylko-ja-dobijaja,68364.html[/url]
J
Jana
22 marca 2016, 14:31
Dzieki, zgadzam sie w pelni. Nie mozemy powiedziec ze kazdy muzulmanit to terorysta tak samo jak kazdy chrzescijan, to "swiety czlowiek". Bron nas Boze przed takim uogolnianiem i nienawiscia wobec ludzi, ktorzy sa inni.
M
Marek
22 marca 2016, 13:43
Naprawde wierzycie w to co piszecie? Nie widzicie dziesiatek wypowiedzi muzulmanow, ktore sa dostepne w sieci, gdzie wprost mowia, ze przemoc,terroryzm, ponizanie kobiet, mordowanie innowiercow, homoseksualistow - to wszystko wynika z Islamu i jest czescia tej religii? Obudzcie sie do cholery. Wlasnie zginelo kilkadziesiat osob z rak islamu, a wy zamiast nawet napisac prosbe o modlitwe za ofiary, to od razu chcecie wybielas muzulmanow!
S
Szymon
22 marca 2016, 13:59
Najbardziej rozczulają zabiegi różnych postępowych "autorytetów" i "fachowców" próbujących wmówić samym muzułmanom na czym polega ich własna religia i że mylnie ją interpretują, gdy mówią to o czym wspomniałeś.
FF
Franciszek2 Franciszek2
22 marca 2016, 13:23
Aaaale to nie jest prawdziwy islam,  Prawda ? To tylko ekstremsci, Prawda ?  Bo tak móiw papież, król Europy i połowa biksupów , prawda ? Nie, nieprawda. I to że Pan sam nie wierzy we własne brednie to jeszcze nie powód zeby je rozpowszechniać .