Dobre ciało

(fot. shutterstock.com)

Chrześcijaństwo zapomniało o ciele nie w sensie teologicznym, ale praktycznym. Tymczasem lekceważone ciało upomina się o siebie. Popularność zajęć z jogi w dużych miastach nie wynika z fascynacji kulturą Wschodu jako taką, ale z potrzeby integracji tego, co przez lata - przynajmniej mojemu pokoleniu - kazano rozdzielać. To potrzeba odczuwania siebie jako jedności.

W ubiegłym już roku przeszłam fragment Orlej Perci. Schodziłam, trzymając się łańcuchów. Mając za sobą przepaść, nie czułam się dobrze. Bałam się, że się osunę, gdy źle postawię stopę. Widziałam innych - w większości mężczyzn, którzy - tak mi się wydawało - z dużą pewnością przechodzili przez te same miejsca. Lekko, na luzie. I wtedy, albo może już po powrocie, uświadomiłam sobie, że nie ufam swojemu ciału.

DEON.PL POLECA


Nie miałam pewności, że gdybym się poślizgnęła, utrzymam się na łańcuchu: będę mogła się podciągnąć, wspiąć i uratować. Wizje miałam katastroficzne. Uświadomiłam sobie, że właściwie nie znam swojego ciała. Nie wiem, na co je stać.

Stosunek do ciała mamy schizofreniczny. Mówi się o nim, ocenia, czy jest atrakcyjne, zadbane, wysportowane a jednocześnie podkreśla, że liczy się wnętrze. O ciało trzeba oczywiście dbać: nakarmić, umyć, ładnie ubrać zwłaszcza na ważne okazje, bo "jak cię widzą, tak cię piszą", bo "liczy się pierwsze wrażenie". Z jednej strony jest więc ważnym i pierwszym komunikatem ze światem, z drugiej - powłoką a więc czymś pustym - powierzchownością, którą można łatwo zafałszować, bo przecież "nie szata zdobi człowieka". Do przekazów zamkniętych w powiedzeniach dochodzą wychowanie w szkole i religia.

Na lekcje WF-u w podstawówce składa się suma moich życiowych upokorzeń: nie umiałam biegać, moje ciało się mnie nie słuchało. Choć chciałam biec szybciej i skakać dalej - ono nie chciało, nie potrafiło. Czułam, że jest z nim coś nie tak, nie wiedziałam dlaczego tak jest i jak to zmienić. Zrozumiałam natomiast i zaakceptowałam - to pewnie przekazali mi starsi - że niektórzy są dobrzy w sporcie, inni nie - jakby niewiele albo nic nie można było z tym zrobić. Pocieszano mnie: ważniejsze są polski i matematyka, umysł. Ciało było czymś drugorzędnym.

Powiedzieć z kolei, że religia w przekazie, który otrzymałam, była wobec ciała nieufna - to mało. Nawet we wschodniej duchowości chrześcijańskiej, która przechowała modlitwę z wykorzystaniem oddechu, ciało jest gorsze. Ciało jest słabe, stawia opór, boli podczas godzin medytacji - to dobrze.

Ciało ma być umartwione, bo ciało jest przeszkodą. Do tego dochodzi krytyka powierzchowności, lęk przed zbytnim skupianiem się na ciele, jego atrakcyjnością. Jak w przypadku księdza Artura Kapłonia, który decyzją biskupa przepraszał za "wywołanie zgorszenia" - powodem był udział mistrzostwach kulturystyki (!) Zarówno podejście komercyjne, seksualizacja ciała w reklamie, filmach jak i religijny lęk są w istocie tym samym. Oba podejścia traktują ciało jako powłokę.

Tymczasem lekceważone ciało upomina się o siebie. Popularność zajęć z jogi w dużych miastach nie wynika z fascynacji kulturą Wschodu jako taką, ale z potrzeby integracji tego, co przez lata - przynajmniej mojemu pokoleniu - kazano rozdzielać. To powrót do odczuwania siebie jako jedności. Trudniej bywa w mniejszych miejscowościach. W pewnym znanym mi mieście, w ośrodku kultury odbywały się ćwiczenia gimnastyczne dla seniorów. Było to tai chi - powolne ruchy połączone z oddechem były idealne dla osób z problemami stawów, uspokajały i odprężały. Jednak kilka zaangażowanych religijnie pań doprowadziło do likwidacji ćwiczeń ze względu na "zagrożenie duchowe". Mam wrażenie, że chrześcijaństwo zapomniało o ciele: nie w sensie teologicznym, ale praktycznym. Bojownicy religijni straszą tym, co inne i nieznane, nie oferując nic w zamian.

Jednocześnie odwrót od cielesno-duchowego dualizmu widać na wielu polach. Psychoterapia zwraca uwagę, że doświadczenia, w tym traumy zapisują się w ciele, które w podobnych okolicznościach reaguje tak jak w sytuacji traumy z przeszłości. Techniki mindfulness relaksują między innymi przez uwagę skupioną na ciele. Osteopatia to coraz bardziej popularna forma fizjoterapii, która widzi człowieka jako psychofizyczną całość. Kontakt z własnym ciałem (lub jego brak) wzmacnia lub osłabia. Brak zaufania do swojego ciała odbiera pewność siebie. Z kolei słuchanie go daje siłę i uczy pokory wynikającą ze znajomości własnych ograniczeń.

Polski katolicyzm wspiera tylko dwie formy duchowo-cielesnego (w sensie wysiłku fizycznego) doświadczenia. Jedną są piesze pielgrzymki, które mają więcej wspólnego z umartwianiem, "wznoszeniem ducha ponad słabość ciała." Drugą (i jedyną pozytywną) są wyprawy w góry - jako rodzaj metafizycznego doświadczenia - oswojone dekady temu za sprawą Jana Pawła II. Trochę mało.

Katarzyna Nocuń - dziennikarka, redaktorka. Interesuje się polityką zagraniczną i reportażem

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dobre ciało
Komentarze (52)
B
blockajoana
6 lutego 2019, 17:39
Warto tu jeszcze wspomnieć o odżywianiu, ostatnio coraz częściej mówi się o tym, że nasza kondycja zależy w dużej mierze od tego, co dzieje się w naszych jelitach. Dla mnie to arcy ciekawy temat, przyglądając się sobie w lustrze widzimy głowę, twarz, ręce, nogi, tułów, kolor skóry. Ale przecież to tylko zewnętrzna powłoka, cała wielka i doskonale stworzona fabryka mieści się pod tym wszystkim. Dzisiaj jest tak ogromny dostęp do fachowej literatury i to niekoniecznie tylko dla przyszłych lekarzy, że nic tylko brać i czytać, czytać i uczyć się o sobie. Jakim to się jest cudem, któremu często nieświadomie wyrządzamy krzywdę, a potem cierpimy. Posty, głodówki to czasem wspaniałe lekarstwo na wiele dolegliwości, dawniej kojarzone tylko z mnichami, teraz coraz częściej po nie sięgamy. Resetujemy komputery ale sobie samemu tez trzeba zafundować od czasu do czasu taki reset. Ciało i umysł odżywa, wspaniale się oczyszcza, regeneruje itd. Nie da się rozwijać duchowo zaniedbując ciało.
PK
Paweł Kaźmierczak
5 lutego 2019, 10:26
Istnieją różne, mniej lub bardziej udane, katolickie próby odpowiedzi na popularność jogi, dążące do integracji sfery cielesnej i duchowej poprzez połączenie chrześcijańskiej modlitwy z ćwiczeniami fizycznymi. W internecie można znaleźć instruktażowe filmy na ten temat. Mi osobiście podoba się pietrafitness.com, ciekawe (ale dość drogie) wydaje się soulcore.com, nie mogłem z kolei przekonać się do Rosary Workout na YouTube.
Filip Kalinowski
2 lutego 2019, 21:09
A cóż za kolejny przykry artykuł, czemu ktoś w ogóle pisze takie rzeczy, pierwsze zdanie jest absurdalne "Chrześcijaństwo zapomniało o ciele nie w sensie teologicznym, ale praktycznym", czyje chrześcijanstwo zapomniało? Kto to zmierzył, kto to zbadał i w jaki sposób, ja jestem chrześcijaninem, a dbam o ciało z należytym szacunkiem i nikt nigdy w szkole na katechezie, tym bardziej w kościele nie zniechęcał mnie do mycia zębów i sportu, czy zdrowego odżywiania. Przykro czytać deon widząc, że twórcy żyją w innym wyimaginowanym świecie.
1 lutego 2019, 15:46
No cóż. Dusza-rozum-ciało. To taki skrócony, uproszczony, opis człowieka. Rozum(wiedza) i ciało mają służyć rozwojowi duszy. Zarówno wiedza jak i sprawność fizyczna, dobrze wykorzystane, pozwalają bardzie pomagać innym i poznawać Boga. Uczenie się matematyki jest tym samym tak samo dobre jak zajęcia WF - nie są celem samym w sobie. Na marginesie: Yoga generalnie ma doprowadzić do wyzwolenia z ciała i rozpłynięcia się w niebycie.
Zofia Bogocz
1 lutego 2019, 12:30
Mnie się wydaje, że w dzisiejszej dobie wszelki egocentryzm zmierza do swojego apogeum, mamy byc zdrowi, asertywni, wysportowani, bożymi liderami i świętymi (oczywiście na miarę tego, na ile możemy żeby się za bardzo nie przesilić, po przeciez mamy kochać bliźniego swego - ale najpierw siebie), ja się tego trochę boję. Natomiast tu wypowiem się jako kobieta, skuszę się na ten ekschibicjonizm - kiedy ćwiczę wybrane pozycje jogi, bóle menstruacyjne znikają! :) Ha ha ha, także ja bym tam jogi, która jest też piękną inspiracją w ogóle - nie zabraniała (ale nawet joga mówi, że ćwiczenia to jest element a generalnie chodzi po postawę satwy jesli dobrze pamiętam, życzliwą i dobrą dla innych i nie tylko ludzi). Pozdrawiam... :)
Zofia Bogocz
1 lutego 2019, 12:36
(No może to tak uprościłam z tą sattvą, ale chodzi o to, że najważniejszy jest ten pierwiastek duchowy, dobroci.) 
1 lutego 2019, 10:06
Droga Autorko, nie jest tak źle - oprócz pozytywnych wypraw w góry mamy też KAJAKI! :) 
S
spm01
31 stycznia 2019, 22:18
I znowu bardzo dziwna grafika ilustrującą artykuł, jakaś Pani w pozie a la nagi instynkt, próbuje zasłonić nogami swoją kobiecość... przed kim? Przed szturmującym samcem? A kto jest autorka artykułu? oczywiście kobieta! I znowu kobiece fantazje biorą górę nad rozumem. Psze Pani, a dlaczego to męski biceps nie jest ilustracją tego artykułu? Albo spocony mężczyzna dźwigający ciężary? Igra pani z seksualnością młodzież gimnazjalnej czytującej deon.pl. Ostatnio znajoma katechetka mówiła mi, że młodzi z jej klasy aż buzują kiedy sobie wejdą na deon, tu leginsiki, tam kolanko, a jeszcze gdzie indziej zuzka radzik pisząca o męczennicach, kobiecych piersiach i damsko-męskich zapasach, feromony unoszą się w powietrzu. A kto potem pierze bieliznę tej młodzieży? Ano matki! czyli namiętności wywołują kobiety i kobiety później ponoszą konsekwencję. To jak z jabłkiem w ogrodzie Eden czyli w sumie po staremu, nihil novi sub sole Proszę nie wymyślać koła na nowo.
IC
Iwona czaplicka
1 lutego 2019, 09:02
Glodnemu chleb na mysli. Pani uprawia joge i jest do tego stosownie ubrana. Radze odwiedzic seksuologa.
Piotr Stanibor
1 lutego 2019, 09:54
Stockowe zdjęcie z łydką odkrytą w 3/4. Potworność. Nastepnym razem burki będą.
1 lutego 2019, 10:05
Pana wypowiedź jest tak perwersyjna, lepka i nacechowana chorym podejściem do spraw seksualnych, że aż przykro. 
S
spm01
1 lutego 2019, 13:50
Głodny głodnemu chleb wypomina. Proszę tak chodzić po domu a może kiedyś pani mąż się zainteresuje.
Filip Kalinowski
2 lutego 2019, 21:12
Drogi Jacku świetnie Cię rozumiem, zgadzam się z Tobą, że te grafiki ze Stocka są przesiąknięte erotyzmem. Ludzie tego nie widzą, bo karmią się TV na codzień i jeszcze Ciebie osądzają o perwersje. Są przeżarci tym i nie zdają sobie z tego sprawy. Legginsy to niebezpieczny ubiór polecam wpisać w google camel toe zrozumiecie, że to nie żart.
S
Stanibor
31 stycznia 2019, 12:37
Skąd się bierze niechęć do ciała, cielesności, nie tylko seksualności, ale i całej fizyczności? Z wpajanych postaw, skojarzeń, zachowań, przekonań. Wśród wielu wierzących pokutuje błędna, nieomal gnostyczna wizja czlowieka jako duszy uwięzionej w brudnym, złym, nieczystym, grzesznym ciele, jak czysta woda w szpetnym wazonie wyparowująca w chwili śmierci. W ciągu 2 tysięcy lat w historii było wielu zasłużonych dla Kościoła tłumaczy, filozofów, władców, którzy jednocześnie byli wzgardzicielami ludzkiego ciała, na ogół dodatkowo byli to mężczyźni z problemami w relacjach z kobietami. Zaczęło się od sfery seksualnej, ale potem podejrzliwość przeniosła się na całą cielesność i krytykę wszelkiej namiętności, zmysłowości, a także troski o ciało. Może teraz brzmi to egzotycznie, ale nie tak dawno religijnie ludzie miewali skrupuły i poczucie winy w związku przyjemnością  podrapania się czy masażu i zamartiwali się czy dokładność w higienie intymnej albo używaniu ówczesnych zamienników dzisiejszych kosmetykó to już grzech nonszalancji.
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 13:06
''13 Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie!'' ''19 5 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.'' ''24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. 26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc.''
Piotr Stanibor
31 stycznia 2019, 13:34
Wybiórczymi cytatami można udowodnić dowolną tezę. Skopiowałeś antycielesne cytaty z gotowca? "13 Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie! 14 Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" Świetnie widać przestrzeganie przed egoizmem na przykład w małżeństwie przedmiotowo traktująć współmałżonka, zamiast zrozumienia, kompromisu i miłości.
Piotr Stanibor
31 stycznia 2019, 13:40
Masz tu prymat ducha nad materią co jest charakterystyczne dla wszystkich tradycyjnych religii i wierzeń. Nie znaczy to, że cielesnością nalęży wzgardzać. W końcu nastąpi zmarwychwstanie ciała, a kilku ludzi na łamach ST zostało wniebowziętych wraz z ciałem.
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 14:03
A gdzie ja w swoim komentarzu postawiłem jakąkolwiek tezę? Uderz w stół a nożyce się otworzą.
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 14:06
''Świetnie widać przestrzeganie przed egoizmem na przykład w małżeństwie przedmiotowo traktująć współmałżonka, zamiast zrozumienia, kompromisu i miłości.'' Miłośc nie ma nic wspólnego z seksem. Miłość pochodzi od Ducha Świętego.
MK
Marek Kępka
31 stycznia 2019, 21:00
A seks od demona? Kolego, chyba za dużo pornografii widziałeś w swoim życiu, że tak postrzegasz cielesność i seks.
31 stycznia 2019, 21:09
ja również się nie zgadzam z tą tezą. miłość i seks zostały rozłączone przez rewolucję seksualną a skutki tego są opłakane. Natomiast myślenie że seks jest czymś złym oznacza, że lepiej jakby ludzi nie było. Czyli wychodzi na to że są czymś złym. Czyli to jest antyludzkia postawa.
31 stycznia 2019, 22:57
sprytna riposta, ale... pozwól że odpowiem, podkreśliłeś i wytłuściłeś pewne fragmenty i w ten sposób postawiłeś tezę, błędną. "Ciało" dla św. Pawła podobnie jak "stary człowiek" jest często metaforą oznaczającą życie według upadłej natury - egoistycznej i popędliwej. Paweł nie gardził zatem ciałem, a jedynie życiem pod dyktando egoizmu. Dlatego w innym miejscu daje radę: "Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć." Gdyby seks był grzechem to Paweł wzywał by do bezwzględnej abstynencji, jak to czynili heretycy gnostyccy.
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 22:59
22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa6. 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, MIŁOŚĆ ( OWOC DUCHA ŚWIĘTEGO –NIE CZŁOWIEKA BO CZŁOWIEK JEST TYLKO NARZEDZIEM DO WYDANIE PRZEZ SIEBIE OWOCU DUCHA ŚW LUB  UCZYNKU POŻĄDLIWOŚCI CIAŁA. Opisuje to GAL5. MIŁOŚĆ OWOC DUCHA ŚWIĘTEGO TO STAN który nadaje różnych cech w postępowaniu człowieka. MIŁOŚĆ jest cierpliwa, łaskawa ( hamuje porywczość i mściwość człowieka , która wypływa z Mocy pożądliwości ciała.   Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku w czasie gdy ciało nakazuje ci zazdrościć i oczekiwać poklasku  nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz  współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. ….( TO JEST WŁAŚNIE MIŁOŚĆ która  NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z PŁODNOŚCIĄ Z POŻĄDLIWOŚCIĄ CIAŁA LUDZKIEGO.
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 23:03
LIST DO RZYMIAN 8/5 ‘’ 5 Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha - do tego, czego chce Duch. 6 Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju. 7 A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. 8 A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. 9 Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. 10 Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. 11 A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. 12 Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. 13 Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli. ‘’
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 23:04
MIŁOŚĆ TO OWOC DUCHA ŚWIĘTEGO  A CZYNY SEKSYALNE TO OWOC POŻĄDLIWOŚCI CIAŁA. To przeciwstawne sobie pojęcia. Jest tyle opisów w NT dotyczących  MIŁOŚCI jako owocu  MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA że dziw bierze jak można to porównywać z kopulacją- pożądliwością ciała. ‘’ 16 Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. 17 Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. 19 5 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa6. 24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. 26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc.’’
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 23:05
NIE ROZUMIECIE CO TO ZNACZY WYDAWAĆ OWOCE DUCHA ŚWIĘTEGO LUB UCZYNKI POŻĄDLIWOŚCI CIAŁA. Człowiek znajduje się w dwóch MOCACH.  Pierwsza to MOC OJCA PANA JEZUSA a druga to właśnie moc władcy tego świata Człowiek ma jedyną możliwość wyboru miedzy tymi MOCAMI. W zależności którą moc wybierze wyda z SIEBIE OWOC DUCHA ŚWIĘTEGO LUB UCZYNEK MOCY DIABŁA CZŁOWIEK JEST  TYLKO  NARZĘDZIEM dla jednej czy drugiej MOCY.
31 stycznia 2019, 23:11
nie odpowiedziałeś mi dlaczego uważasz że Jahwe to fałszywy bóg i że nie jest ojcem Jezusa. czytaj i odpowiedz:  1 Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, 2 a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat (św. Paweł do Hebrajczyków). Który to bóg mówił przez proroków, jak nie Jahwe. Jezus był zatem Jego Synem.
31 stycznia 2019, 23:16
ponownie odpowiem: "Ciało" dla św. Pawła podobnie jak "stary człowiek" jest często metaforą oznaczającą życie według upadłej natury - egoistycznej i popędliwej. Paweł nie gardził zatem ciałem, a jedynie życiem pod dyktando egoizmu. Dlatego w innym miejscu daje radę: "Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć." Gdyby seks był grzechem to Paweł wzywał by do bezwzględnej abstynencji, jak to czynili heretycy gnostyccy. Czy uważasz że w czasie stosunku seksualnego nie może obajwić sie cierpliwość, łaskawość, radość, pokój? A może nie znasz takiego stosunku? Bóg powiedział: bądzicie płodni i rozmanżajcie się (uprawiajcie seks). Amen.
PM
Patryk M
31 stycznia 2019, 23:18
Słowa. które zacytowałem powyżej pochodzą z NT i nie są moimi słowami.
IC
Iwona czaplicka
1 lutego 2019, 11:25
Celnie. Nowy czlowiek to nie wymysl komunistow.
A
asdf12
2 lutego 2019, 12:57
Nie ma w Tobie mądrości. Wypisujesz takie głupoty, że ze śmiechem można je czytać. Taki jedoosobowy kabaret. Zobacz napisałeś: '"Ciało" dla św. Pawła podobnie jak "stary człowiek" jest często metaforą oznaczającą życie według upadłej natury - egoistycznej i popędliwej. Paweł nie gardził zatem ciałem, a jedynie życiem pod dyktando egoizmu.'' Czy można jeszcze bardziej napisać coś do śmiechu. Myślę, że nie. Chcesz powiedzieć, że np. słowa: ''Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju.'' - to metafora przez ciebie określona albo: ''A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu,'' ''12 Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała.'' ''13 Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli.'' itd sam sobie poprzystawiaj swją metaforę BO Z PEWNOŚCIĄ NIE JEST TO METAFORA AP PAWŁA LECZ TWOJA I TO DOTEGO WIĘCEJ NIŻ ŚMIESZNA. ZATEM NIE WCISKAJ INNYM SWOICH METAFOR. Gdzie ap Paweł napisał, że jest to grzech albo ja. Widzisz jak sprytnie wplątujesz swoje kłamliwe określenia? Ponadto bezczelnie określasz już na zasadzie, że czytelnik nie wyłapie twojego podstępui piszesz: ''Dlatego w innym miejscu daje radę: "Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć." Gdyby seks był grzechem to Paweł wzywał by do bezwzględnej abstynencji,''. Już ci napisałem ani ap Paweł ani ja nie napisałem, że SEKS JEST GRZECHEM a  faktycznie jest lepiej ŻYĆ W MAŁŻEŃSTWIE NIŻ PŁONĄĆ.
PM
Patryk M
2 lutego 2019, 13:02
A twoje słowa: ''Bóg powiedział: bądzicie płodni i rozmanżajcie się (uprawiajcie seks). Amen.'' to już najleprzy materiał do kabaretu po pierwsze 'rozmnażajcie się' nie jest równoznaczne z 'uprawiajcie seks' a po drugie teraz rozumiem sens istnienia BURDELI. Ty jesteś za -rozumiem a tak swoją drogą to przytocz te słowa''uprawiajcie seks'' Z ST Muszę jeszcze raz zaznaczyc te Twoje słowa bo są tak kabaretowe, że wsześniej czy później jakiś kabareciaż powinien je wykorzystać: "Ciało" dla św. Pawła podobnie jak "stary człowiek" jest często metaforą oznaczającą życie według upadłej natury - egoistycznej i popędliwej.'' Doprawdy Ty masz łeb.
PM
Patryk M
2 lutego 2019, 13:53
Trudno rozmawia się z osobą conajmiej dwulicoawą. Jeśli wydajesz Owoce Ducha świętego to dojdziesz do Prawdy. Na dzień dzisiejszy jeszcze nie jesteś w stanie zrozumieć te rzeczy. Ja chciałem Ciebie przygotować do poznania jej PRAWDY ale Ty jak widać tego nie chciałeś. Zobacz jak z Tobą rozmawiać jeśli ty nie rozumiesz różnicy miedzy slowami świat i wszechświat. Jak Tobie wytłumaszyć, że właśnie dlatego Zbawiciel był  ofiarowany i obrzezany ( jako dziecko) bo był w ciele fizycznym nalężącym do tego świata Jak Tobie wytłumaczyć, dlaczego Pan jezus Chrystus powiedział, że nie zmieni PRAWA TEGO ŚWIATA. Jak tobie wytłumaczyć że nie rozumiesz zastosowania tego pojęcia bo Prawo to nie tylko 10 przykazań lecz PRAWO O KTÓRYM MÓWIŁ ZBAWICIEL TO PRAWO ZWIĄZANE Z ISTNIENIEM TEGO CAŁEGO ŚWIATA (określony program - to tak do wyobrażenia sobie tego zagadnienia) Dlaczego Zbawiciel nie zmienił tego PRAWA ( świata) Jak z Tobą rpzmawiać jeśli ty nie pojmujesz, że prorocy mogli pochodzić od nie tylko władcy tego świata ( Jahwe) ale także od Ojca Pana Jezusa Chrystusa Pana Panów (który ma takie samo imię jak Syn JEZUS). Jak tobie wytłumaczyć, że słowa: ''1 Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, 2 a w tych ostatecznych dniach1 przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat1. 3 Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty2, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach.'' KTÓRE NIE PRZECZĄ ŻE PRAWDZIWYM OJCEM PANA JEZUSA CHRYSTUSAJEST SAMOZOBRAZOWANY DUCH ŚWIĘTY( JEZUS) A WRĘCZ DOWODZĄ TEMU.
PM
Patryk M
2 lutego 2019, 13:59
Ty nie rozumiesz różnicy między słowem WSZECHŚWIAT I ŚWIAT a przecież Zbawiciel wyraźnie powiedział, że Królestwo jego nie pochodzi z tego świata potwierdza to ap Jan: ‘’ 15 Nie miłujcie świata3 ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. 16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia4 nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.’’ Jeśli Ty nie rozumiesz tak prostych rzeczy jak Ty chcesz zrozumieć dlaczego nie zmieniając Prawa Pan Jezus Chrystus musiał być ofiarowany w świątyni i inne o których napisałeś.
PM
Patryk M
2 lutego 2019, 19:16
OJCEM PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST SAMOZOBRAZOWANY DUCH ŚWIĘTY PAN PANÓW,  A NIE WŁADCA TEGO ŚWIATA.
3 lutego 2019, 20:03
No to powiedz nam wszystkim, co oznaczają słowa: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się"? W jaki sposób człowiek może przedłużyć gatunek, za przeproszeniem? Może przez pączkowanie? 
3 lutego 2019, 21:43
szanowny asdf12, jeśli uczynki ciała prowadzą do śmierci, a seks jest spełnieniem pożądliwości ciała, to seks prowadzi do śmierci, podobnie jak zazdrość, nienawiść, nieczystość, itd. Zrównujesz zatem seks i grzech. Wpółczuję bo wiem, że jak każdy człowiek i Ty jesteś istotą pragnącą seksu a więc i grzechu. Nieładnie.
4 lutego 2019, 09:59
nie mogę zrozumieć:  1. skąd czerpiesz wiedzę, że Jahwe i Ojciec to dwie różne osoby? (proroków nie posyłał Bóg Ociec oraz Jahwe, bo (idąc Twoim tokiem rozumowania) władca tego świata nie ma nic wspólnego z Bogiem Ojcem. Jak prorocy mogli przemaiwać w imie Jedynego Boga skoro wysłało ich dwóch bogów? 2. Kiedy Jezus mówi, że Jego królestwo nie jest z tego świata, jest to spójne z wizją Boga Jahwe, który skoro stworzył świat jest poza nim. Ale przyjmijmy Twoją teze. Jezus powiedział "władca tego świata został precz wyrzucony". O kogo zatem chodzi? Jeśli o Jahwe, to kto  zapowiedział wężowi, że zostanie pokonany? Kim był wąż rozmawiający z Ewą? 3. "Nie miłujcie tego świata" w liście Jana oznacza, nie postępujcie tak jak ludzie kierujący się egoizmem, nienawiścią, wygodą itd. Chodzi o życie według "starej natury" (zranionej grzechem). Świat promuje aborcję, eutanazję, homoseksualizm - chrześcijanie się temu sprzeciwiają, nie żyją tak jak chce świat i są za to prześladowani, tak jak zapowiedział Jezus. Świat ich nienawidzi. To co głosisz: Istnienie Jahwe jako pomniejszego "boga" jest fałszem. Czekałem długo aż podasz jakieś argumenty, ale nie masz żadnych a jedynie wydumane interpretacje bez podania powodu by je przyjąć. Zatem muszę przyznać, że nie znasz prawdy. Odwagi, nadal możemy rozmawiać, ale nie zanjduję w Tobie Prawdy.
PM
Patryk M
4 lutego 2019, 13:25
Teraz mam pewność, że słabo wydajesz przez siebie Owoce Ducha świętego i dlatego nie pojmujesz co do Ciebie piszę. ‘’ Jak prorocy mogli przemaiwać w imie Jedynego Boga skoro wysłało ich dwóch bogów? ‘’ No właśnie jak? Widzę że nic nie pojąłeś ze słów ap Pawła Gal 5. Każdy człowiek jest w dwóch mocach ( Ducha św i pożądliwości – władcy tego świata). Ty żyjesz słowami KKK które przykładowo twierdzą, że papież jest nieomylny ( oczywiści w zakresie określonym przez KK) I TO JEST PODSTAWA TWOJEGO BŁĘDNEGO SPOJRZENIA NA PISMO ŚWIĘTE, BO TAK SAMO PAPIEŻ JAK KAŻDY CZŁOWIEK MA WYBÓR ( JEDYNY) WYBRAĆ MOC DUCHA ŚW  LUB MOC WŁADCY TEGO ŚWIATA – POŻĄDLIWOŚĆ CIAŁA Nie ma tutaj żadnych innych przypadków . MOCE TE DZIAŁAJĄ NA KAŻDEGO CZŁOWIEKA JEDNAKOWO. I TUTAJ DOCHODZIMY RO ROZWIĄZANIA TWOICH TRUDNOŚCI W ZROZUMIENIU JAK : ‘’ Jak prorocy mogli przemaiwać w imie Jedynego Boga skoro wysłało ich dwóch bogów? ‘’ Taki prorok mógł zgodnie z tą regułą mówić ( pisać) rzeczy które pochodzą albo od Pana Panów  (Ducha Św) albo od władcy tego świata. CZY TERAZ ROZUMIESZ TO PROSTE ROZWIĄZANIE? Co do słów ‘’ skoro wysłało ich dwóch bogów?’’ to wcale nie musiało ich wysłać dwóch Bogów. Dalej:
PM
Patryk M
4 lutego 2019, 13:26
‘’ 2. Kiedy Jezus mówi, że Jego królestwo nie jest z tego świata, jest to spójne z wizją Boga Jahwe, który skoro stworzył świat jest poza nim’’ Czy przykładowo program Windows jeśli w nim znajduje się jakaś gra JEST POZA TĄ GRĄ ( PROGRAMEM) MYŚL TROCHE CHŁOIE JEST  21  WIEK ABSOLUTNIE NIE JEST TO SPÓJNE. Po pierwsze Pan Jezus Chrystus nie tylko powiedział , że królestwo jego nie pochodzi z tego świata a po drugie powiedział także, ŻE WSZYSTKO CO JEST JEGO OJCA NALEŻY TAKŻE DO NIEGO. Gdyby ten świat został stworzony przez Ojca Pana Jezusa Chrystusa to Zbawiciel nie mógłby powiedzieć że królestwo Jego nie pochodzi z tego świata. Tutaj nie potrzeba żadnych analiz bo jest to czytelne i oczywiste. PO DRUGIE NIE POJMUJESZ RÓŻNICY MIĘDZY SŁOWEM WSZECHŚWIAT A ŚWIAT . PISAŁEM O TYM TOBIE ALE JAKOŚ NIE ZASKOCZYŁEŚ. Ten świat to nie tylko ziemia  inne galaktyki lecz także JEGO WYMIAROWOŚĆ. A więc to jest świat  W UJECIU SŁÓW ZBAWICIELA. PIĄTY WYMIAR NIEBA  (JEST ICH 7) I SZÓSTY TO WŁAŚNIE CIAŁO WŁADCY TEGO ŚWIATA TAK JAK W PRZYSZŁOŚCI LUDZIE ZBAWIENI PRZEZ JEZUSA CHRYSTUSA BĘDĄ ŻYLI W JEGO CIELE TAK TEN ŚWIAT JEST W CIELE WŁADCY TEGO ŚWIATA. To tyle w tym zakresie abyś nie PISAŁ GŁUPOT ŻE JAHWE JEST POZA TYM ŚWIATEM
PM
Patryk M
4 lutego 2019, 13:27
‘’ przyjmijmy Twoją teze. Jezus powiedział "władca tego świata został precz wyrzucony"’’ ZOSTAŁ WYRZUCONY NA CZAS MISJI PANA JEZUSA CHRYSTUSA , a potem wrócił. ‘’ 30 Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata9. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. 31 Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał. Wstańcie, idźmy stąd!’’ Co do węża to już pisałem, że jest to jedna z mowy władcy tego świata., która jest oparta NA WIEDZY PANA PANÓW DUCHA ŚWIĘTEGO . WŁADCA TEGO ŚWIATA MIAŁ I MA TĘ WIEDZĘ W SOBIE ALE NIE MOŻE JEJ WYCIĄGNĄĆ Z SIEBIE I UZYWAĆ JEJ. To wiedza co najmniej  na książkę.  To między innymi ‘’wąż DNA pobudził pierwszych ludzi do poznania dobra i zła. Dlatego władca tego świata wściekł się i zesłał ich na ziemię przeklinając moc swoją ( która nie od niego pochodzi)  bo dzięki temu Adam stał się większy niż on. Więc nie widzę tutaj nic dziwnego czy przeciwstawnego do tego co napisałem. ‘’ 18 Jeżeli was świat2 nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. 19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. 20 Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana"3. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. 21 Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał. 22 Gdybym nie przyszedł i nie mówił do nich, nie mieliby grzechu. Teraz jednak nie mają usprawiedliwienia dla swego grzechu. 23 Kto Mnie nienawidzi, ten i Ojca mego nienawidzi. 24 Gdybym nie dokonał wśród nich dzieł, których nikt inny nie dokonał, nie mieliby grzechu. Teraz jednak widzieli je, a jednak znienawidzili i Mnie, i Ojca mego. 25 Ale to się stało, aby się wypełniło słowo napisane w ich Prawie: Nienawidzili Mnie bez powodu4
PM
Patryk M
4 lutego 2019, 13:28
‘’ 19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi’’ To zdanie wyjątkowo dobrze zrozum i nie czyń więcej kabaretu. OJCEM PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST SAMOZOBRAZOWANY DUCH ŚWIĘTY PAN PANÓW,  A NIE WŁADCA TEGO ŚWIATA.
4 lutego 2019, 14:11
nie zgadzam się z Tobą. "Taki prorok mógł zgodnie z tą regułą mówić ( pisać) rzeczy które pochodzą albo od Pana Panów  (Ducha Św) albo od władcy tego świata. CZY TERAZ ROZUMIESZ TO PROSTE ROZWIĄZANIE?" Prorok był wybrany i stworzony przez jednego Pana i mówił w Jego imieniu. Czytaj Jer1,4-5,17-19. Jest jeden Bóg, On stworzył proroka Jeremiasza i posłał go z konkretnym słowem do Izraela. Jeremiasz nie mówił raz z natchnienia jakiegoś fałszywego boga a raz z natchnienia prawdziwego, nie ma o tym nigdzie nic napisane, wyssałeś to z palca! Nie ma w Tobie prawdy, głosisz naukę fałszywą i zmierzasz ku zatraceniu duszy, Jest w Tobie wielka ciemność i zostaniesz potępiony razem z Szatanem. Strzeż się, wyznaj wiare w Trój-jedynego Boga, nie wyimaginowanego boga i jego emanacje. Czy nie rozumiesz że podążasz ku zatraceniu duszy?
PM
Patryk M
4 lutego 2019, 15:49
Zaczynasz pokazywać prawdziwe swoje oblicze. Znowu nie rozumiesz słów: ''13 I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego.'' Każde ciało fizyczne w tym świecie pochodzi od władcy tego świata, zatem daruj sobie kabaretowanie względem proroków. Jeremiasz jak każdy człowiek podlegał dwóm mocom. JA ŻYJĘ W PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE - PRAWDZIE. CIEMMNOŚĆ WIELKA JEST W TOBIE. ''Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.'' Króluj nam Panie Jezu Chryste, Tyś moim PANEM I BOGIEM 20 Mówi Ten, który o tym świadczy: «Zaiste, przyjdę niebawem». Amen. Przyjdź, Panie Jezu! 21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!8
4 lutego 2019, 17:03
po raz kolejny, ale tym razem ostatni, zamist odpowiedzieć na moje wątpliwości zasłaniasz się i wymawiasz ("daruj sobie kabaretowanie względem proroków"). Nie napisałeś dlaczego uważasz, że ten kto stworzył Jeremiasza nie jest Bogiem. Wiesz dobrze, że każdy katolik wyznaje wiarę w Ojca, Syna i Ducha św. Ty natomiast uważasz że Stwórca tego świata nie jest Bogiem (choć napisane jest "na początku było Słowo, i Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo, wszystko przez Nie się stało"). Odtąd nie będę już z Tobą rozmawiałm, bo zamist odpowiedzieć na moje wątpliwości mącisz i atakujesz mnie. Zatem sam siebie wydałeś diabłu, niech tedy miota Tobą do czasu aż wyznasz grzech i się nawrócisz. Strząsam proch z sandałów, a Ty poznaj teraz moc tego który Cię oszukał.
PM
Patryk M
4 lutego 2019, 18:31
Zapamiętaj: JA ŻYJĘ W PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE - PRAWDZIE. CIEMMNOŚĆ WIELKA JEST W TOBIE. ''Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.'' Króluj nam Panie Jezu Chryste, Tyś moim PANEM I BOGIEM 20 Mówi Ten, który o tym świadczy: «Zaiste, przyjdę niebawem». Amen. Przyjdź, Panie Jezu! 21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!8
4 lutego 2019, 21:56
Dosyć tego bełkotu.  Jakiś "władca tego świata" stworzył ludzi, wąż dna pobudził ich, to ów "władca" się wściekł i przeklął swoją moc... Czytasz to co piszesz? Wycodzi na to, że nad wszystkim jest jakiś ułomny pseudobóg, który zchrzanił sprawę i stworzył złe rzeczy, a przecież księga Rodzaju mówi, że wszystko co stwarzał Bóg było dobre. Mówisz, że jesteś w mocy Ducha... ale przecież żyjesz w ciele. Jakże boska cząstka (dusza) może zdzierżyć ciało, które jak piszesz jest złe? Św. Paweł pisał, że nasze ciało jest świątynią Ducha Świętego - jakże zatem mogłoby być złe? Świat stworzył Jahwe. Mało masz informacji w Starym Testamencie? A może nie uznajesz go? Wj mówi, że Jahwe "jest Bogiem zazdrosnym" - jakże miałby zdierżyć twoje wymysły na temat eonów etc.? Ps 83 mówi: "Niechaj poznają, że tylko Ty, który sam jeden masz Jahwe na imię, jesteś Najwyższy na całej ziemi". Mogę tak długo rzucać cytatami Pisma Świętego. Wynika z nich jasno, że jesteś w wielkim błędzie. Jezus powiedział: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". Wyznaj wiarę w Trójcę Świętą i przestań błądzić. 
PM
Patryk M
5 lutego 2019, 07:25
JA ŻYJĘ W PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE - PRAWDZIE. ''Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.'' Króluj nam Panie Jezu Chryste, Tyś moim PANEM I BOGIEM 20 Mówi Ten, który o tym świadczy: «Zaiste, przyjdę niebawem». Amen. Przyjdź, Panie Jezu! 21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!8
5 lutego 2019, 17:39
Jeśli żyjesz w Panu Jezusie Chrystusie, to wyznaj wiarę w Trójcę Świętą. Wszak sam Jezus powiedział: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego".
PM
Patryk M
6 lutego 2019, 11:00
«Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»6. Króluj nam Panie Jezu Chryste, Tyś moim PANEM I BOGIEM 20 Mówi Ten, który o tym świadczy: «Zaiste, przyjdę niebawem». Amen. Przyjdź, Panie Jezu! 21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!8
7 lutego 2019, 21:56
"Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". To słowa samego Jezusa. Dlaczego ich nie uznajesz? Jesteś fałszywym uczniem? Wszak powiedział On o takich jak Ty: "Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!" 
PM
Patryk M
12 lutego 2019, 09:39
''Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.'' ''Kto trwa w nauce [Chrystusa], ten ma i Ojca, i Syna. Zapamiętaj to antychryście!!! ''Kto trwa w nauce [Chrystusa], ten ma i Ojca, i Syna. Ojciec Pana Jezusa Chrystusa to samozobrazowany Duch Święty Pan Panów . DLATEGO JEST OJCIEC I SYN. Tak podaje NT I NIKT TEGO NIE ZMIENI. A TACY JAK TY CO ZMIENIAJĄ TREŚĆ NT SĄ PRZEKLĘCI PRZEZ AP PAWŁA. 10 Jeśli ktoś przychodzi do was i tej nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go do domu i nie pozdrawiajcie go, 11 albowiem kto go pozdrawia, staje się współuczestnikiem jego złych czynów.'' «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»6. Króluj nam Panie Jezu Chryste, Tyś moim PANEM I BOGIEM 20 Mówi Ten, który o tym świadczy: «Zaiste, przyjdę niebawem». Amen. Przyjdź, Panie Jezu! 21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!8