Jak rozumieć udział papieża w Rocznicy Reformacji?

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)

Od momentu wyboru na Stolicę Piotrową papież Franciszek nie przestaje poszukiwać możliwości konkretnego zaangażowania się w proces ekumeniczny. Robi to, zamiast angażować się w niekończące się dysputy teologiczne.

Decyzja o udaniu się do szwedzkiego Lund 31 października, na obchody 500. Rocznicy Reformacji to jeden z najświeższych przykładów gotowości Papieża do działania.

Franciszek preferuje podejmowanie odważnych działań na polu ekumenizmu, zamiast oczekiwać na wypracowywanie wspólnego stanowiska przez teologów, które zwykle trwa wieki. Wyraźnie dał to do zrozumienia, gdy podczas powrotnego lotu do Rzymu, po wizycie w Istambule 30 listopada 2014 r., został zapytany przez Alexeya Bukalova, korespondenta agencji TASS, o perspektywę relacji z Patriarchą Moskiewskim.

W odpowiedzi Franciszek stwierdził: "Wierzę, że zmierzamy w kierunku spotkania z Kościołem prawosławnym. Mamy przecież te same sakramenty oraz sukcesję apostolską… Na co zatem czekamy? Na teologów, by wszystko uzgodnili? Jeśli tak, to ten dzień nigdy nie nadejdzie, zapewniam was. Jestem tu sceptykiem. Praca teologów jest ważna, pamiętać jednak trzeba to, co Athenagoras powiedział do Papieża Pawła VI: ‘Umieśćmy wszystkich teologów na jednej wyspie, by tam dyskutowali swoje sprawy, a my zacznijmy działać!’. Myślałem, że te słowa to tylko anegdota, jednak Patriarcha Bartłomiej powiedział, że faktycznie zostały one wypowiedziane".

DEON.PL POLECA

Papież dodał również: "Nie musimy czekać. Jedność to podróż, którą musimy podjąć razem. Zawiera ona takie elementy jak "duchowy ekumenizm" - to znaczy wspólna modlitwa, praca, działalność charytatywna, wspólne nauczanie.

Jest również "ekumenizm krwi", w momencie gdy mordowani są chrześcijanie bez względu na denominację, wołając "jesteśmy jedno!". My już znaleźliśmy zjednoczenie w przelanej krwi. To świadectwo bardzo nam pomaga. Musimy zatem odważnie i razem podjąć tę podróż".

Następnie, zwracając się do korespondentów rosyjskich, dodał: "Powiedziałem Patriarsze Cyrylowi, że spotkam się z nim wszędzie, gdzie tego zapragnie. Niech powie gdzie, a ja tam przyjadę. On również chce tego spotkania. Oboje chcemy się spotkać i ruszyć naprzód". Ten długo oczekiwany moment ziścił się 12 lutego na Kubie.

Obok znaczących gestów pojednania wobec prawosławnych, Franciszek zrealizował jeszcze inne, ważne ekumenicznie spotkania. Przypomnijmy następujące wydarzenia: wspólny obiad z arcybiskupem Canterbury, Justinem Welbym, zwierzchnikiem Kościoła anglikańskiego, odwiedziny wspólnoty zielonoświątkowców w Neapolu czy pamiętne spotkanie z waldensami, pierwsze od ponad 800 lat. Podczas tej wizyty Papież przeprosił tę wspólnotę za wyrządzone przez katolików krzywdy.

Warto również wspomnieć o ekumenicznym spotkaniu, jakie miało miejsce 25 stycznia br. w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie. Papież w skierowanym do przedstawicieli różnych Kościołów chrześcijańskich przemówieniu stwierdził: "Nie może mieć miejsca żaden autentyczny proces poszukiwania jedności wśród chrześcijan bez pełnego zaufania w miłosierdzie Ojca", zapraszając zebranych, by "wzajemnie prosili o przebaczenie grzechu podziału", samemu wypowiadając poruszające słowa: "Jako biskup Rzymu i Pasterz Kościoła katolickiego, pragnę prosić o przebaczenie i zmiłowanie za zło, jakiego dopuścili się na przestrzeni dziejów katolicy wobec chrześcijan innych denominacji, łamiąc w ten sposób wartości Ewangelii. Równocześnie pragnę zaprosić wszystkich katolików do przebaczenia doznanych teraz lub w przeszłości krzywd ze strony inny chrześcijan. Nie możemy wymazać naszej przeszłości, nie możemy również pozwolić, by trudny bagaż historii zanieczyszczał naszą przyszłość. Miłosierdzie Boże odnowi nasze wzajemne relacje".

W tym samym dniu Watykan podał do wiadomości, że Papież uda się do Lund w Szwecji, by tam wziąć udział we wspólnych katolicko-luterańskich obchodach 500. Rocznicy Reformacji.

Obecność Papieża na tym historycznym wydarzeniu jest "bardzo znacząca i wyznacza punkt dojścia w podróży ku jedności" - stwierdził biskup Brian Farrell, sekretarz Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Wydarzenie to stanowi najświeższy przykład tego, jak Papież Franciszek buduje ekumeniczne mosty, zamiast tylko rozmawiać o konieczności ich stawiania.

Gerard O’Connell - watykanista, mieszka w Rzymie, korespondent jezuickiego tygodnika America Magazine; Tekst pierwotnie ukazał się pod tytułem "We Are One". Tłumaczenie Jarosław Mikuczewski SJ

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jak rozumieć udział papieża w Rocznicy Reformacji?
Komentarze (2)
TD
Tomasz Dych
25 lutego 2016, 17:20
Jeżeli chcecie się dowiedzieć dlaczego nigdy nie będzie pojednania z protestantami polecam wykład ks. prof. Tadeusza Guza "Katolicka doktryna wiary a protstanckie herezje". Warto podesłać go Także Franciszkowi.  https://www.youtube.com/watch?v=iQx7fX-zvUg
TD
Tomasz Dych
25 lutego 2016, 16:59
A kiedy spotkanie z satanistami. W końcu wierzymy w tego samego Boga i tego samego szatana. Różnice teologiczne uzgodnimy potem.