Komentarze po wypowiedzi abpa Michalika

(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
DEON.pl / pz

Komentarze do słów abp. Michalika o dzieciach, co to miłości szukają i potem takie dziecko "zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga".

>>Abp Michalik tłumaczy swoją wypowiedź

Tomasz P. Terlikowski (Fronda.pl): Tego się nie da obronić!

"Gdy przeczytałem to, co powiedział arcybiskup Józef Michalik przez moment nie mogłem uwierzyć. Ale niestety wszystko wskazuje na to, że te słowa rzeczywiście padły, że rzeczywiście arcybiskup Józef Michalik powiedział dokładnie to, co zacytowały media. A takich słów nie da się obronić, nie da się ich zrozumieć, a już na pewno nie da się ich zaakceptować" (więcej na fronda.pl)

Zbigniew Nosowski ("Więź"): Wstyd

"Nic tych słów nie usprawiedliwia, nic ich nie tłumaczy. Spontaniczność wypowiedzi dowodzi, że abp Michalik nic nie wie o pedofilii. A skoro nie wie, nie będzie potrafił jej zapobiegać. I jeszcze bardziej mi wstyd.Takie jedno zdanie niweczy wysiłki wielu osób - także części hierarchów, na czele z sekretarzem generalnym, bp. Wojciechem Polakiem - zaangażowanych w przygotowywanie kościelnych wytycznych działania oraz programów prewencji" (więcej na: laboratorium.wiez.pl)

Wojciech Teister ("Gość Niedzielny"): Cień na wiarygodności

"Chciałbym mieć nadzieję, że wypowiedź abp Michalika była nieporozumieniem. Niestety takie nieprzemyślane sformułowania kładą się cieniem na wiarygodności Kościoła w walce z pedofilią i mocno osłabiają podjęte przez episkopat działania mające na celu ochronę dzieci. W przypadku pedofilii dziecko zawsze jest ofiarą, dorosły zawsze ponosi pełną odpowiedzialność".

Ks. Grzegorz Strzelczyk: Kogo słucha Przewodniczący KEP?

"Najbardziej niepokojące w tej całej sprawie jest dla mnie 'słyszy się często', które zostaje wypowiedziane przed kawałkiem o 'wciąganiu'. Kogo słucha Przewodniczący KEP w sprawie przyczyn pedofilii? Bo jeśli ta wypowiedź obrazuje jego faktyczną wiedzę na temat tych przyczyn (tuż przed obradami KEP dotyczącymi także przypadków pedofilii duchownych), to moje przerażenie sięga zenitu".

Ewa Kiedio ("Dywiz"): Nie zosta­wajmy bierni

"W tej sytu­acji nie zosta­wajmy bierni. Pół roku temu kato­licy zebrali się w akcji pod hasłem 'Adop­tuj kar­dy­nała', gdy swoją modli­twą wspie­rali kar­dy­na­łów uczest­ni­czą­cych w kon­klawe. Efekt tej modli­twy był doprawdy zdu­mie­wa­jący - od tego czasu codzien­nie jeste­śmy zaska­ki­wani sło­wami, gestami, dzia­ła­niami papieża Fran­ciszka. W tym momen­cie nie mam wąt­pli­wo­ści - nasza modli­twa jest wyjąt­kowo potrzebna paste­rzom pol­skiego Kościoła. Nazwi­ska pol­skich bisku­pów, arcy­bi­sku­pów i kar­dy­na­łów można zna­leźć na stro­nie Epi­sko­patu" (więcej na: magazyndywiz.pl)

Piotr Mucharski ("Tygodnik Powszechny"): Skandaliczna wypowiedź

"Nie potrafię nazwać tej wypowiedzi inaczej: jest skandaliczna. Skutecznie udaremnia i niweluje wysiłki tych reprezentantów hierarchii (bp. Wojciecha Polaka, ojca Adama Żaka SJ), którzy w ostatnich tygodniach uczynili wiele, by zmierzyć się z odpowiedzialnością Kościoła za czyny księży-pedofilów" (więcej na: tygodnik.onet.pl)

Karol Kleczka ("Pressje"): Bardzo niefortunnie słowa

"Arcybiskup słowami o zależności między dzieckiem a kapłanem dopuszczającym się przestępstwawskazał wyraźnie na przyczynowy charakter, który wypływa z działania ofiary molestowania. Niestety, ale powyższe słowa bardzo niefortunnie przypominają te o ofiarach gwałtów, które jakoby prowokują gwałcicieli do zbrodni np. wyzywającym ubiorem. Nawet jeśli wypowiedź miała dotyczyć problemów współczesnych rodzin, w których ze względu na dysfunkcyjne zjawiska takie jak alkoholizm, ale i zwyczajny brak czasu, często brakuje miłości, to i tak nic nie jest w stanie usprawiedliwić podobnego 'potknięcia'" (więcej na: jagiellonski24.pl)

Co powiedział arcybiskup Józef Michalik?

"Boleję nad tym, oczywiście nikt nie może akceptować tego. Nie akceptuje ani Kościół, ani żaden człowiek Kościoła. Natomiast problem cały jest w tym, żeby tej troski o dziecko też nie ograniczyć tylko do ran, które zostały mu zadane. I to jeszcze w dodatku te rany, bywa, że one są przedstawiane w taki sposób troszkę redukcyjny. (...) Ile jest ran w dziecięcych sercach, w dziecięcych życiorysach, kiedy rozchodzą się rodzice. Dzisiaj nikt nie mówi o rozwodzie, że to jest krzywda dla dziecka. Oczywiście, że jest wielką krzywdą molestowanie, nie wolno zapomnieć o tym, ale nie tylko to, może jeszcze więcej i szersze pole, dlaczego na ten temat nie mówimy? Też musimy mówić. Chcąc pełnić urząd proroczy, nie pomijajmy jednego ani drugiego. Bo to jest jakieś nasze zadanie.

Wiele tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nie raz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga. (...) Dzisiaj otrzymujemy z instancji międzynarodowych światowych instrukcję, że mamy zaczynać informację, czy wprowadzenie w życie seksualne dziecka, w przedszkolach. To jest horrendalna rzecz, przecież trzeba pomóc i dziecku i rodzinie być mocniejszą, a nie iść po tej linii najłatwiejszej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Komentarze po wypowiedzi abpa Michalika
Komentarze (43)
A
Agata
10 października 2013, 13:50
Kiedy czytam te słowa - nie mam już wątpliwości, że osobowy Szatan istnieje. On przemawia ustami abp. Michalika. Zło zdominowało Kościół. Nie ma już jedności. Tylko nadejście Chrystusa może nas uratować. Módlmy się oto, by zakończył nasze życie na tej ziemii przesiąkniętej złem.
W
Wagant
10 października 2013, 13:31
Oczywiście, że na pohybel czarnym pedofilom! Wyplenić to watykańskie ścierwo!
D
DNA
10 października 2013, 07:24
Głupie komentarze, w większości histeryczne. Teraz widać kto jest kto. Nagonka na całego, byle pretekst wystarczy. Pycha aż zapycha.
G
Gedeon
9 października 2013, 20:09
lektura uzupełniająca http://www.stacja7.pl/article/1324/Nie+dotykaj+mnie/47
Z
zero
9 października 2013, 15:07
Kanclerza kurii warszawsko-praskiej natychmiast abp. Hozer odwołał ze stanowiska, a co z nieodpowiedzialnym abp. Michalikiem, nadaj będzie działał na szkodę Kocioła.
W
WojtekD
9 października 2013, 13:22
Nie no, nie jest tak źle. "Wiele tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nie raz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga" - tu jest mowa o pewnym mechaniźmie, a nie o winie moralnej. Ale to jest zauważanie komara, a zapominanie o wielorybie. Dorosła osoba wie jakie są granice, powinna mieć poukładane w głowie i nie dac się nawet jak ją dzieciak molestuje. Co więcej właściwie zawsze jest na odwrót, to dorosły przyczepia się do dzieciaka i ralizuje sobie jakieś fantazje. Według mnie arcybiskup nie popisał się, ani logiką, ani umiejętnością komunikacji. A mówiąc o tak drażliwym temacie, trzeba liczyć każde słowo.
W
wladek
9 października 2013, 12:15
Już od dawna wiarygodność poglądów,wypowiedzi i obiektywizmu abp Michalika kładzie się cieniem na całym Episkopacie Polskim,który nie widział niczego niegodnego w działaniach swojego przewodniczącego.Szanowni Państwo,takich głupot nie da sie obronić!Pedofilia to wielki wstyd i problem,a rozbijanie małżeństw przez księży,księżowskie dzieci to też problem.No,ale skoro sami księża nie dostrzegają tego problemu,bo liczy się solidarność zawodowa,to nie ma się co dziwić,że każdy nam katolikom dokopie!!!Nie jestem święty,ksiądz też,ale kazdego obowiązują zasady,których przekroczyć nie wolno!I niech żaden palant nie usprawiedliwia księdza tym,że to też mężczyzna i swoje potrzeby ma.W czasach Sodomi i Gomorii też swoje potrzeby zaspokajano.Też będziemy ich usprawiedliwiać?
M
marios
9 października 2013, 11:27
Na pohybel czarnym pedofilom! ...Człowieku ty najpierw się zastanów co mówisz a potem sie wypowiadaj
M
marek
9 października 2013, 09:39
Buta i arogancja wsrod duchowienstwa, rownież w parafiach ktore czesto sa traktowane jak wlasny folwark -patrz Nowy Staw
G
Gosia
9 października 2013, 09:28
Nie przesadzajcie, najbardziej trafne słowa z tego artykułu to jednak słowa abp Michalika: mało małotat chodzi ubranych tak, jak 30 lat temu prostytutki? Przecież księża to faceci - co oczywiście z odpowiedzialności ich nie zwalnia, ani usprawiedliwia. Księżom mającym problem w tym zakresie polecam rewelacyjną książkę "ROZWÓJ" - M.M. Gajdowie. Jeden ksiądz takich czynów się dopuszcza, bo wypływa to z relacji z rodzicami (przeróżne braki miłości i zranienia), drugi nie ma takiego problemu, bo relacje miłości z rodzicami były dobre. Książkę polecam każdemu, kto chce wzrastać w Bogu.
Jadwiga Krywult
9 października 2013, 08:44
Arcybiskup na dzień dzisiejszy powinien się ze wstydu spalić i podać się do dymisji, bo słowem popełnił ciężki grzech, smutne to bardzo... Nie pinkol.
M
matkapolka
9 października 2013, 08:42
Arcybiskup na dzień dzisiejszy powinien się ze wstydu spalić i podać się do dymisji, bo słowem popełnił ciężki grzech, smutne to bardzo...
Jadwiga Krywult
9 października 2013, 08:22
Ale to jeszcze nic: Michalik powiedział to po sprawie w Tylawie, sprawie na jego terenie. Ręce opadają... Opadają. W Tylawie było dużo rozwodników ? Dobrze, że abp Michalik ma już 72 lata, jeszcze trzy latka i jest światełko w tunelu.
MK
Michał Korzeniec
9 października 2013, 08:13
Niedobre dziecko "wciąga" biednego pedofila... Na usta ciśnie mi się sarkastyczna wypowiedź Andrzeja Leppera: "no takiej demagogii to nawet ja bym nie wymyślił". Wstyd, biskupie Michalik. Wstyd dla ciebie, a przez twoją wypowiedź - dla Kościoła...
MC
matka chłopca.
9 października 2013, 07:26
Michalik nie tłumaczy tylko jak wąż na wszystkie sposoby próbuje się wyłgać,wyślizgnąć .Metody watykanu,ich zwyrodnialców i otumanianych moherowych beretów!!Ale mają dobrego boga ,mimo cierpień tych jego biednych dzieciątek nic im nie mówi.
M
Miami
8 października 2013, 23:42
Na pohybel czarnym pedofilom!
S
Sabina.
8 października 2013, 22:21
Ta sekta powinna być zdelegalizowana a pedofile w czarnych sukienkach za kratami.
K
kojf
8 października 2013, 21:48
Niedługo aż strach będzie się przyznać, że w niedziele jest się na mszy, albo w ogóle kościoły staną się puste, przez to co się dzieje.
U
Ula
8 października 2013, 21:33
A Kloch jak to Kloch, mierny ale wierny swojej karierze, nie Kościołowie!
AC
Anna Cepeniuk
8 października 2013, 20:28
Ciekawa jestem co by ks. bislup powiedział na przypadek wykorzystania seksualnego przez ksiedza prowadzącego pielgrzymkę nieletniej dziewczyny, której rodzice nie tylko uczestniczyli w niej..... ale byli w samochodzie wiozącym bagaże pielgrzymów (ciężarowym), który był ich własnością..... I w czasie jazdy, na tzw. pace ksiądz się dopuszcza aktu pedofilii.........  Nie pierwszego oczywiście..... i wiele lat "pracował" z młodzieżą.... aż teraz osiadł jako proboszcz.... w wiejskiej parafiii........ A biskup list kazał wycofać o niecnych zachowanich tego księdza... Ta skrzywdzona dziewczyna może do dzisiaj nie powiedziała swoim rodzicom o tym ( historia z przed wielu lat)... bo może by jej nawet nie uwierzyli....
MR
Maciej Roszkowski
8 października 2013, 20:05
Ręce i piersi opadają
E
Ed
8 października 2013, 19:58
Kto według Chrystusa jest najbliższy Bogu----dziecko,rewelacja!Kogo broni Michalik?   a kogo oskarża?   to jest skandal!
F
Flash
8 października 2013, 19:42
Co on bredzi?? To niby jak? Dziecko,którego rodzice się np.rozwodzą,czy inne,które według niego"szuka miłości" idzie do zboczeńca i mówi:wykorzystaj mnie",tak??? On po prostu nie ma pojęcia o problemie,który tkwi w chorej seksualności człowieka,nie tylko księdza,ale człowieka w ogóle.A on obwinia za to niewinne dzieci,które są ofiarami takich dewiantów i,można powiedzieć- broni niejako w ten sposób dewiantów w sutannach! Zgroza!
J
John
8 października 2013, 19:36
To jest zdanie wszystkich biskupów ---wcześniej słyszałam podobnie nierostropną wypowiedż innego biskupa który powiedział że rodzice też krzywdzą dzieci.Tak więc kochani ---wiemy co myślą---banda przebierańców!!!!!!!
J
Johanesburg
8 października 2013, 19:04
Polskich kardynałów to trzeba raczej nie adoptować, tylko poddać duchowej eutanazji!!!
P
Pinokio
8 października 2013, 19:02
No rewelacja!!! Wicej takich tekstów Michalik! Zostałeś właśnie nominowany do tytułu grabarza KK w Polsce!
W
wstyd
8 października 2013, 18:54
lepiej by już pierdział do mikrofonu. Mniej wstydu by było...
!
!!!
8 października 2013, 18:34
jeżeli sam Michalik i  ktoś oficjalnie w imieniu episkopatu nie przeprosi i nie przyzna(oficjalnie), że Michalika głupota poniosła, to myślę, że na poważne traktowanie nie zasługują, i że jak ktoś Boga szczerze szuka, to na nich raczej liczyć nie może Już przeprosił.
.
...
8 października 2013, 18:32
jeżeli sam Michalik i  ktoś oficjalnie w imieniu episkopatu nie przeprosi i nie przyzna(oficjalnie), że Michalika głupota poniosła, to myślę, że na poważne traktowanie nie zasługują, i że jak ktoś Boga szczerze szuka, to na nich raczej liczyć nie może
.
...
8 października 2013, 18:21
sądzę, że opinia biskupa jest składową częścią  myślenia kościelnego o pedofilii, takiego myślenia, którego efektem było tuszowanie tych przestępstw popełnianych przez księży, biskup wprawdzie potępia akty pedofilii, ale raczy rozkładać odpowiedzialność za czyny pedofilskie na kogo się da : na rodziców, a w końcu na samo dziecko... TO W NAJWYŻSZYM STOPNIU OBURZAJĄCE, NIEMOŻLIWE DO USPRAWIEDLIWIENIA MYŚLENIE
CM
co myśli, to mówi
8 października 2013, 18:21
ad "jazmig" Słusznie interpretujesz i wyjaśniasz słowa abpa JM. Jednak jego wypowiedź jest niestety tak sformułowana, że może być okazją do ataków. To jest właśnie problem szybkich wypowiedzi wywiadowczych na bardzo delikatne tematy. Człowiekowi nawet na myśl nie może przyjść, jak to może być interpretowane i rozszarpywane. ... widocznie to co myśli, to mówi. Nie rozumiem tylko dlaczego go usprawiedliwiasz? Dlaczego idąc tym tokiem rozumowania nie bronisz rozwodników? Zrobili ci coś złego?
A
Agata
8 października 2013, 18:15
ja optuje za grabieniem liści
.
...
8 października 2013, 18:13
cd. przynajmniej na jakiś czas, czas wyjścia z własnego zagubienia(tak, arcybp najwyrażniej się pogubił), może dobrze by mu zrobiła praca w kurialnym archiwum, albo w ogrodzie(grabienie liści np.), albo rekolekcje(2 mce) u kamedułów ?  
E
Eni
8 października 2013, 18:13
Dziecko odrzucone przez jednego lub obu rodziców, szuka miłości wszędzie, gdzie się da. Lgnie ono do nauczycieli lub innych dorosłych, ponieważ potrzebuje pieszczot, które są niezbędne dla jego zdrowego rozwoju psychicznego. To jest zjawisko naturalne i abp Michalik trafnie je sfromułował. Takie dziecko, lgnące do księdza jest podatne na niegodne zachowanie ze strony tego księdza i podobnie jest podatne na niewłaściwe zachowanie innych dorosłych, do których lgnie i u których szuka pieszczot, których odmówili mu rodzice. Nie usprawiedliwia to ani księdza, ani innych dorosłych, którzy tę potrzebę wykorzystują do zaspokojenia swoich zboczonych potrzeb seksualnych. W jakimś sensie zatem rodzice, którzy dziecku odmawiają tego, co mu jest potrzebne i mu się należy, w pewnym sensie są współwinni temu, że wydali je na łup pedofili. Nie zmniejsza to winy pedofili, a szczególnie księży-pedofili. I to powinien ks. abp wyraźnie podkreślić. ... No właśnie problem polega na tym, że brakuje pewności, czy ks abp na pewno wskazując na winę rodziców, nie próbuje odwrócić uwagi od pedofila. I to jest odpowiedzialność za słowo, szczególnie w tak delikatnych kwestiach. Nie ma zgody na to, by pedofila w jakikolwiek sposób uniewinniać, nie ma zgody na to, by obwiniac dziecko - a słowa abp tu są już wybitnie mętne. Jak się nie umie logicznie o czymś wypowiedzieć, to lepiej tego nie robić - stękanie i mącenie nikomu nie pomoże, gadanie dla gadania także...
K
kris
8 października 2013, 18:09
Pogubił się abp delikatnie mówiąc. Potrzebna jest zdecydowana reakcja KEP, albo nuncjusza. Oddolne głosy oburzenia nie wystarczą, to za mało! Jest mi wstyd...
.
...
8 października 2013, 18:07
zdecydowanie powinien przestać pełnić eksponowaną funkcję w polskim Kościele, brakuje mu elementarnej wiedzy, poprawności myslenia, też i uczciwości intelektualnej
A
Agata
8 października 2013, 17:51
sacdjo, jazmig - wypowiedź jest beznadziejna i Terlikowski słusznie napiał że tego nie da się obronić. Bo niestety za waszym wytłumaczeniem idzie pytanie: a czy ktoś go pytał o rozwody czy o skandal pedofilii w kościele? Poza tym - pedofilia to nie homoseksualizm, taki człowiek, nawet jak dziecko do niego nie "lgnie", to sobie jakies inne znajdzie. Nawet takie, którego rodzice są w kryzysie. Nie rozwodzą się, sa w kryzysie po prostu.  Dodajmy: nie obronicie, w żaden sposób tekstu "I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga". Nie da się.
J
jozus
8 października 2013, 17:51
Tragednia, to już kolejny kwiatek tego abp.
S
sacdjo
8 października 2013, 17:42
ad "jazmig" Słusznie interpretujesz i wyjaśniasz słowa abpa JM. Jednak jego wypowiedź jest niestety tak sformułowana, że może być okazją do ataków. To jest właśnie problem szybkich wypowiedzi wywiadowczych na bardzo delikatne tematy. Człowiekowi nawet na myśl nie może przyjść, jak to może być interpretowane i rozszarpywane.
C
Czytelnik
8 października 2013, 17:38
Klasyczne wyparcie! Nie można zmierzyć się z problemem, strasznym problemem, nie ma sił, by spojrzeć prawdzie w oczy, galareta w nogach, gdy pomyśli się, że bp Guzdek pojechał do parafii, gdzie miały miejsca te straszne wydarzenia. Ale to jeszcze nic: Michalik powiedział to po sprawie w Tylawie, sprawie na jego terenie. Ręce opadają... Po prostu katastrofa. Wstyd mi, że biskup jest tak ślepy. Obiecuję modlitwę księżę biskupie, bo ona tylko może zmierzyć się z moją bezradnością...
jazmig jazmig
8 października 2013, 17:34
Dziecko odrzucone przez jednego lub obu rodziców, szuka miłości wszędzie, gdzie się da. Lgnie ono do nauczycieli lub innych dorosłych, ponieważ potrzebuje pieszczot, które są niezbędne dla jego zdrowego rozwoju psychicznego. To jest zjawisko naturalne i abp Michalik trafnie je sfromułował. Takie dziecko, lgnące do księdza jest podatne na niegodne zachowanie ze strony tego księdza i podobnie jest podatne na niewłaściwe zachowanie innych dorosłych, do których lgnie i u których szuka pieszczot, których odmówili mu rodzice. Nie usprawiedliwia to ani księdza, ani innych dorosłych, którzy tę potrzebę wykorzystują do zaspokojenia swoich zboczonych potrzeb seksualnych. W jakimś sensie zatem rodzice, którzy dziecku odmawiają tego, co mu jest potrzebne i mu się należy, w pewnym sensie są współwinni temu, że wydali je na łup pedofili. Nie zmniejsza to winy pedofili, a szczególnie księży-pedofili. I to powinien ks. abp wyraźnie podkreślić.
D
d
8 października 2013, 17:32
Nech Abp te słowa odwoła - bo inaczej będą jeździć po nim, jak po łysej kobyle...z resztą już jadą. Ręce opadają...
S
Stef
8 października 2013, 17:24
A moze on mial na mysli dziecko ktore dzieki nieuporzadkowaniu rodzicow staje sie pedofilem a potem wciaga inne dzieci? No bo chyba nie ze dziecko wciaga ksiezy pedofilow... "Wiele tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nie raz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga. (...)