Stalowe różańce i Żołnierze Chrystusa

Zdjęcie z oferty sklepu Żołnierzy Chrystusa (www.sklep064690.shoparena.pl)

Przy okazji niedawnych uroczystości organizowanych przez Żołnierzy Chrystusa w Warszawie, media zwróciły uwagę na używane przez nich stalowe różańce, a także przypomniały kontrowersyjną ubiegłoroczną wypowiedź Wojciecha Cejrowskiego na temat pozareligijnego wykorzystania tego typu przedmiotów.

Teoretycznie różaniec może zrobić każdy i ze wszystkiego, co da się jakoś połączyć w jednej linii w dziesiątki i opatrzyć krzyżem. Są więc różańce ze szlachetnych kamieni i metali, bursztynu, szkła, drewna, ziaren i owoców rozmaitych roślin, plastiku itp. Zdarzało się, że robiono różańce z okruszyn chleba, uczepionych na nitce z więziennego koca. To one właśnie pokazują w sposób szczególnie jednoznaczny i wymowny, czym w swej najgłębszej istocie różaniec, jako przedmiot, jest. To nie tylko narzędzie ułatwiające modlitwę, ale również czytelny symbol wiary, nadziei, miłości.

Czy można zrobić różaniec ze stalowych kulek o średnicy jednego centymetra, nanizanych na spadochronową linkę? Można. Udowodniła to już jakiś czas temu pewna firma spod Częstochowy. Czy taki różaniec może być nie tylko narzędziem ułatwiającym najpowszechniejszą modlitwę, ale również symbolem wiary, nadziei i miłości? Może. Choć niektórzy mogą mieć problem z jego czytelnością. Mogą też mieć pokusę potraktowania go nie tylko jako przedmiotu o znaczeniu religijnym. Na przykład jako broni. Wcale nie w wymiarze walki duchowej.

DEON.PL POLECA

Wytwórca stalowych różańców zapewnia, że nie słyszał, żeby ktoś użył produktu jego firmy do zrobienia komuś krzywdy. Bogu niech będą dzięki. Co jednak, jeśli ktoś poważnie potraktuje dostępne w internecie wywody pewnego celebryty, który niedwuznacznie sugeruje także dalekie od modlitwy zastosowanie żelaznych kulek na trwałej lince? Co, gdy ktoś rzeczywiście, w ramach samoobrony, różańcem używanym jak kastet komuś „twarz rozwali”? Albo ktoś inny z ciekawości postanowi sprawdzić, czy celebryta ma rację? Nigdy dotąd się nie zdarzyło? To bardzo dobrze. Warto jednak mieć świadomość, że ludzkie zachowania nie są w pełni przewidywalne. Zawsze może być ten pierwszy raz, zwłaszcza w sytuacji, gdy zarówno stalowe różańce, jak i wypowiedź celebryty, są nagłaśniane szeroko przez media. To zwiększa pokusę. Oby nikt nigdy jej nie uległ.

Przywołane wyżej celebryckie twierdzenia miały związek z innym przypadkiem pozareligijnego wykorzystania symbolu, jakim jest różaniec. Chodziło o logo ściśle politycznego wydarzenia. „Nie ma wątpliwości, że różaniec staje się narzędziem politycznej batalii. Brutalnej i brudnej” - alarmował wówczas jeden z ogólnopolskich dzienników. Wiele osób oczekiwało wtedy stanowczej reakcji Kościoła w Polsce. Reakcji wypowiedzianej ustami polskich biskupów. Nie doczekali się. Pojawiło się jedynie zamieszczone w internecie ogólnikowe przypomnienie przygotowane przez ówczesnego rzecznika Konferencji Episkopatu Polski. O czym? O tym, że różaniec jednoczy z Bogiem i bliźnimi, że nie może wywoływać sporów. O tym, że od wieków łączy wierzących, prowadzi do Boga i jest modlitwą niosącą pokój. O tym, że to modlitwa dla każdego i na różańcu modlą się ludzie różnych kultur i narodów na wszystkich kontynentach itp. Ani słowa o szacunku dla symbolu wiary, jakim różaniec jest i być powinien. Ani słowa o tym, że podobnie, jak innym symbolom chrześcijańskim i katolickim, należy mu się ochrona przed instrumentalnym i politycznym użyciem. A przecież w obronie innych znaków i symboli wiary oraz religii katolickiej polscy hierarchowie niejednokrotnie się w ostatnich latach wypowiadali, nie szczędząc mocnych określeń i zdecydowanych sformułowań.

Taka wybiórczość w ochronie ważnych dla polskich katolików emblematów i przedmiotów może wprowadzać zamęt w umysłach i sercach wielu ludzi. Może sugerować, że znaki nie podlegają ochronie zawsze, wszędzie i w każdej sytuacji, lecz mogą być używane (czasami nawet w charakterze gadżetów) przez niektóre grupy, bez rzetelnej weryfikacji ich intencji i zamiarów.

Problem szacunku i komercyjnego wykorzystania symboli katolickich, chrześcijańskich, religijnych nie dotyczy tylko różańca i nie zaczął się w zeszłym roku. Jest zauważalny od długiego czasu. Nie dotyczy tylko Polski. Pokusa sięgania po znaki kojarzące się religijnie dla uzyskania różnorakich (nie tylko czysto zarobkowych) korzyści jest mocna i nie brak tych, którzy jej ulegają. Nie jest dobrze, gdy reakcji Kościoła na takie przypadki brakuje jednoznaczności i stanowczości. Trzeba to powiedzieć wprost i bez rozmywania: Albo nasze symbole chronimy zawsze i wszędzie przed instrumentalnym użyciem do jakichkolwiek pozareligijnych celów, albo dajemy ogólne przyzwolenie, aby każdy robił z nimi co chce i używał według swojego upodobania. Ostre reakcje na niektóre przypadki i ich brak w innych sytuacjach to coś więcej niż niekonsekwencja. To zwiększanie zamieszania i wzmacnianie chaosu w sprawie ważniejszej, niż się niejednemu może wydawać.

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Stalowe różańce i Żołnierze Chrystusa
Komentarze (35)
JC
Janek Ceholnyk
1 maja 2021, 21:20
A tarcze na piersi husarzy? Najlepiej tęczowe barwy, albo masoñskie, albo jakie nosii nergal?
JC
Jan Cyraniak
30 września 2020, 11:28
Księdzu zalecamy mniej halucynogenów. Może jakieś zastrzyki z testosteronu też by się przydały.
DL
~Dorota Liszkowicz
13 września 2020, 09:34
Męskość jest w sercu A nie w stalowym różańcu. Jezus na osiołku- OTO MĘŻCZYZNA!
MS
~Mirosław Szczepan
8 września 2020, 11:34
Połączenie w tytule Żołnierzy Chrystusa ze stalowym różańcem nie jest argumentem przeciw tym ludziom Może ich postępowanie jest błędne , ale publicystyczny zabieg księdza Stopki nie udowodnił tego. Uzycie cytatu „Nie ma wątpliwości, że różaniec staje się narzędziem politycznej batalii. Brutalnej i brudnej” nawet , jeśli pochodzi z ogólnopolskiego dziennika i nawet, jeśli okrasi sie to czasownikiem alarmować, równiez nie jest dowodem na błądzenie ludzi prowadzących "brudna i brutalna batalię" i również nie jest dowdem na brud i brutalność tych osób . Jeśli ksiądz Stopka chce coś udowodnic , to niech wreszcie zacznie to robić . W przeciwnym razie jego pomysł certfikowania prawa do używania różańca nie jest w żaden sposób uzasadniony. Chyba i ksiądz Stopka i my czytający jego wypowiedż straciliśmy tylko czas.
WG
W Gedymin
9 września 2020, 15:11
Tytuł jest jak najbardziej właściwy, proszę zajrzeć na żch.pl gdzie sklep jest jedną z najważniejszych podstron. Nikt z komentujących nie uzasadnił dlaczego "stalowy różaniec", czyżby zabrakło innych materiałów? Wielu uznało tęczowe aureole za profanację, podobnie wielu innych może uznać "stalowy różaniec" za profanację. PS. kto/co to jest BÓG+ ?
MS
~Mirosław Szczepan
10 września 2020, 16:36
Napisałeś , że prowadzący stronę żch.pl reklamuje sklep , w którego ofercie jest stalowy różaniec . Z tego nie wynika , że stalowy rózaniec jest przedmiotem charakterystycznym dla Żołnierzy Chrystusa . W stalowym różańcu nie ma nic złego . Przydałby sie ,uzasadnienie dla twierdzenia , że to profanacja. Ten przedmiot ma o wiele większy potencjał do wywoływania dyskusji niz wiele tzw dzieł sztuki .
MI
~Marcin I
8 września 2020, 10:15
Jeśli ktoś ma narzędzie i złą wolę, to pretekst do agresji zawsze się znajdzie. A później jeszcze będzie to usprawiedliwiał jakimiś frazesami o "obronie wartości chrześcijańskich". Smutne jest to, że niektórzy naprawdę w to wierzą, ale też i to że są cynicy dla których wiara jest tylko rekwizytem w walce.
MS
~Mirosław Szczepan
8 września 2020, 08:52
Podoba mi się uzycie cytowania jako sposobu na powtórzenie i podpisanie się pod tezami "ogólnopolskiego dziennika" o brudnym i brutalnym wykorzystaniu różańca . Zilustrowanie tego z stalowymi kulkami nanizanymi na spadochronową linkę nie mającymi związku z "brudną i brutalną kampanią" jest moim zdaniem sporym wyczynem . Może nie chapeau bas , ale lekkie pokiwanie głową należy się. Pozostaje jedna ważna kwestia . Naprawdę połączenie dwóch nie mających ze soba związku rzeczy jest argumentem przeciw jednej z tych rzeczy?
WG
W Gedymin
8 września 2020, 08:51
Niedawno czytano o napominaniu "brata". Takoż przypominam licznych komentujących i "oceniających": możecie oszukiwać siebie, możecie oszukiwać siebie nawzajem, możecie starać się oszukiwać innych, ale Pana Boga nie oszukacie. I drugie rozum jest wielkim darem Pana Boga z którego należy korzystać; nie jest pokusą, słabością, którą należy pokonać.
AM
~Adam McKiewicz
9 września 2020, 10:15
katoliccy progresiści (o ile w ogóle jeszcze się czują katolikami) zawsze pierwsi do pouczania, zawsze pierwsi do oplucia znienawidzonych przez siebie katolików nie-dość-nowoczesnych. odczep się wreszcie i zajmij sobą!
TS
~Taki Sobie
9 września 2020, 11:22
Argumenty ad personam zawsze są oznaką słabości :)
AS
~Antoni Szwed
7 września 2020, 22:24
"Co, gdy ktoś rzeczywiście, w ramach samoobrony, różańcem używanym jak kastet komuś „twarz rozwali”? CO?? Co to ksiądz sugeruje? Prawdopodobnie ks. Stopka sam siebie nie rozumie, skoro wypisuje takie zdania. Różaniec jest do modlenia, nie do żadnej walki fizycznej. Sugestie księdza Stopki i kogoś tam jeszcze, że różaniec mógłby służyć do walk fizycznych to OBRZYDLIWA insynuacja! To jest podłe! Wstyd, że wychodzą spod pióra polskiego księdza!! Poświęcony różaniec ZAWSZE służy do modlitwy i niczego więcej! Jakieś mdłe sugestie, że MÓGŁBY służyć do czegoś jeszcze, jest obrazą tych młodych świeckich mężczyzn, którzy nie wstydzą się publicznie modlić na nim, mimo że są wyśmiewani i poniżani TAKŻE przez duchownych, tych duchownych różnego szczebla, których jakoś nie widać z różańcem w ręku. Insynuacje ks. Stopki obrażają także mnie osobiście, bo cenię sobie różaniec i używam go w jednym jedynym celu i żadnym innym.
WI
~Wołodia Ilicz
9 września 2020, 10:17
drogi księże Stopko, "Co, gdy ktoś rzeczywiście, w ramach samoobrony, flagą LGBT używaną jak kastet komuś „twarz rozwali”? insynuacje na temat różańca wypluwasz łatwo, a realnych czynów osób nienawidzących Kościoła jakoś nie widzisz?!
AS
~Antoni Szwed
7 września 2020, 22:22
"Co, gdy ktoś rzeczywiście, w ramach samoobrony, różańcem używanym jak kastet komuś „twarz rozwali”? CO?? Co to ksiądz sugeruje? Prawdopodobnie ks. Stopka sam siebie nie rozumie, skoro wypisuje takie zdania. Różaniec jest do modlenia, nie do żadnej walki fizycznej. Sugestie księdza Stopki i kogoś tam jeszcze, że różaniec mógłby służyć do walk fizycznych to OBRZYDLIWA insynuacja! To jest podłe! Wstyd, że wychodzą spod pióra polskiego księdza!! Poświęcony różaniec ZAWSZE służy do modlitwy i niczego więcej! Jakieś mdłe sugestie, że MÓGŁBY służyć do czegoś jeszcze, jest obrazą tych młodych świeckich mężczyzn, którzy nie wstydzą się publicznie modlić na nim, mimo że są wyśmiewani i poniżani TAKŻE przez duchownych, tych duchownych różnego szczebla, których jakoś nie widać z różańcem w ręku. Insynuacje ks. Stopki obrażają także mnie osobiście, bo cenię sobie różaniec i używam go w jednym jedynym celu i żadnym innym.
TT
Thorgi Thorgi
7 września 2020, 22:15
Deon to prawdziwy strażak gaszący ogień Ducha św. Artykuł po artykule od kilku lat... Zaglądam tu ostatnio coraz rzadziej. Mam wrażenie, że 'jezuicka' maszyna przyśpiesza. Zasada jest taka - ogólnie to krytykować/ośmieszać jakiekolwiek próby większej ewangelizacji. Promować dobroludzizm, synkretyzm religijny - ma być lekko, miło i przyjemnie - najlepiej nie podejmuj, żadnej zmiany (no chyba, że jesteś ortodoksyjnym katolikiem - takiego trzeba nawracać !)
JK
~Jędrek Kmicic
9 września 2020, 18:10
A najsmutniejsze jest to, że "szeregowi" jezuici posługujący wśród ludzi, to przewspaniali, wartościowi i niezwykle pokorni Rycerze Kościoła. Odbija, jak zwykle, całej tej przemądrzałej "wierchuszce", która czuje, że musi i stara się, jak może, a że może niewiele, to efekty są, jakie są. Komu służycie, sezonowi celebryci? Do pola, do orki, ugór coraz większy - tam Wasze miejsce!
JK
~Jędrek Kmicic
7 września 2020, 21:12
Bóg Ci zapłać, księdzu! Właśnie złożyłem zamówienie!
WS
~Wojciech Sobolski
7 września 2020, 17:35
Dzięki za przypomnienie o istnieniu firmy robiącej tak świetne, masywne, męskie różańce! Oglądałem je kiedyś w necie ale odpuściłem. Wrzesień minie szybko, na pazdziernik będzie jak znalazł. Mam zamiar go sobie sprawić! Co do tekstu - w zasadzie o niczym, szkoda słów na jakikolwiek komentarz.
AS
~Anna S.
8 września 2020, 08:22
Nie wiedzialam że różańce dzielą się na męskie i żeńskie
WS
~Wojciech Sobolski
8 września 2020, 16:25
Polecam kupić jakiemuś panu koronkę zrobioną z różowych albo błękitnych szkiełek z namalowanymi różyczkami. Widziałem takie. Jeśli nie ma podziału różańców na bardziej pasujące konkretnej płci to każdy facet powinien być zadowolony.
HP
~Herr Pfaffe
7 września 2020, 13:57
Gdyby św. Maksymilian Kolbe, założyciel Rycerstwa Niepokalanej, dzisiaj żył, to pewnie ks. Stopka byłby bardzo nieszczęśliwy.
AB
~A B
7 września 2020, 17:08
Herr Pfaffe, przeczytaj przedwojenne wydanie Rycerza Niepokalanej a potem porozmawiamy :) Sw Maksymilian został świętym za to, że życie oddał za swojego brata. Nie za przedwojenną działalność.
KS
Konrad Schneider
8 września 2020, 05:37
To samo chcialem napisac. Nawet sobie Herr Pfaffe nie wyobrazasz, jak antysemicki byl "Rycerz Niepokalanej"! Poczytaj sobie, apotem cos pisz...
GP
~Gross Prof.
9 września 2020, 10:20
Nawet sobie Konrad Schneider nie wyobrażasz, jak antypolski był lud żydowski! Poczytaj sobie, a potem coś pisz...
AB
~A B
9 września 2020, 11:26
A moze jakieś źródła?
AB
~A B
9 września 2020, 11:29
Lud zydowski to pojecie bardzo szerokie, o ktorym mowimy? I moze jakieś źródła to poczytam.
JE
Jacek Ejsmont
7 września 2020, 12:58
Kolejny wpis o tych różańcach. Już wiem co będę chciał na Boże Narodzenie:-)
KP
~katolik pomniejszego płazu
7 września 2020, 12:08
to zdecydowanie za mało tęczowy różaniec
MS
~Marcin Stradowski
7 września 2020, 09:59
Wymyśla ksiądz temat do wpisu, ale ja tego nie kupuje. Większe jest prawdopodobieństwo, że Margot mi dowali torebka niż żołnierz Chrystusa różańcem.
EA
~Ewa Adam
7 września 2020, 11:50
To nie patrz tylko na siebie. Poza tobą są jeszcze inni ludzie.
AB
~A B
7 września 2020, 17:10
A ja sie nie boję, ze ktoś mi dowali. Szczerze mówiąc, ani rycerze, ani Margot. Nie mam takich lęków :)
RD
~real deal
9 września 2020, 10:21
Marchołt się nie pieści i wali nożem i pięścią, są filmy w necie...
AB
~A B
9 września 2020, 11:25
Ja jej nie zaczepiam to nie dostanę :)
WG
W Gedymin
7 września 2020, 09:55
Od lat cel uświęca środki, tym bardziej im bardziej są "skuteczne". Co do "Reakcji wypowiedzianej ustami polskich biskupów. Nie doczekali się." chciałbym zwrócić uwagę na reakcję na polityczne wypowiedzi niektórych księży. Ogranicza się ona, jeżeli w ogóle jest, do przypomnienia niestosowności politycznych wypowiedzi w czasie mszy św czy w kościele. Nie ma natomiast odniesienia się do samej treści. Ostatnio niektórzy księża sugerowali, że głosowanie na kogoś innego niż Duda jest grzechem ciężkim. Pozostawienie tego bez komentarza, bez jasnego wyjaśnienia jest ciężkim grzechem biskupów, zresztą nie jedynym. Czy kilka milionów katolików głosując na Hołownię czy Trzaskowskiego ciężko zgrzeszyło??
EO
~Episkopat odpowiada
9 września 2020, 10:22
tak:)