Korea: kongres katolickiego laikatu Azji

Radio Watykańskie

„Głosić Jezusa Chrystusa w Azji dzisiaj”. Taki jest tytuł azjatyckiego kongresu katolickiego laikatu, który zgromadził w Seulu 400 uczestników. Do stolicy Korei przybyły delegacje 20 krajów reprezentowanych w Federacji Konferencji Episkopatów Azji oraz przedstawiciele działających na tym terenie stowarzyszeń, ruchów kościelnych i nowych wspólnot. Obok wiernych świeckich obecni są biskupi z różnych krajów azjatyckich i inni duchowni.

Kongres odbywa się pod egidą Papieskiej Rady ds. Świeckich. W Seulu jest obecny jej przewodniczący, kard. Stanisław Ryłko. Radio Watykańskie zapytało go, jakie ma dziś znaczenie ewangelizacja w Azji.

„Ten ogromny kontynent, zamieszkiwany przez prawie 4 mld ludzi, czyli dwie trzecie ludzkości, z których tylko 120 mln to chrześcijanie, ma prawo usłyszeć głoszenie Dobrej Nowiny o Chrystusie odkupicielu człowieka – powiedział kard. Ryłko. – Kościół mimo trudności rośnie tam o 4 do 5 proc. rocznie i może się szczycić licznymi świętymi, zwłaszcza męczennikami, wśród których nie brak świeckich. Jest to Kościół mniejszościowy, ale nie zalękniony ani zamknięty, lecz żywotny i pełen nadziei płynącej z wiary. Na kongresie w Seulu chcemy podjąć wyzwania, jakie stoją przed ewangelizacją.

W wielu krajach azjatyckich szerzy się fundamentalizm, który drastycznie ogranicza wolność religijną. Częsta jest dyskryminacja i wprost prześladowania. Biskupi niektórych krajów Azji skarżą się na odpływ chrześcijan. Grozi też relatywizm i synkretyzm w spotkaniu z wielkimi religiami. Dialog z nimi czy ludzka promocja nie mogą jednak zastąpić ewangelizacji. Wiernym zagraża ponadto wpływ mentalności postmodernistycznej zglobalizowanego świata, odrzucającej Boga. Te wszystkie wyzwania wskazują na pilną konieczność formacji chrześcijańskiej ochrzczonych w parafiach i w stowarzyszeniach laikatu” – stwierdził szef watykańskiej dykasterii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Korea: kongres katolickiego laikatu Azji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.