"Kościół ma uwalniać z lęku przed śmiercią"

PAP / psd

"Zadaniem Kościoła jest uwalnianie ludzi z lęku przed śmiercią przez głoszenie Ewangelii krzyża i zmartwychwstania" - powiedział dzś bp Piotr Libera podczas Mszy św. na Cmentarzu Zabytkowym przy ul. Kobylińskiego w Płocku.

Biskup płocki stwierdził, że daje się dziś zauważyć proces izolacji ludzi, zwłaszcza młodych, od osób zbliżających się do śmierci. "Pozbywanie się staruszków z rodzin i przenoszenie ich do domu opieki społecznej nie zawsze jest powodowane brakiem możliwości otoczenia ich opieką w rodzinie, ale właśnie próbą izolacji takich osób od dzieci i młodzieży, by stwarzać pozór, że śmierci nie ma. A przecież śmierć jest czymś rzeczywistym, należy do naszego ziemskiego życia i należy się z nią oswajać. Trzeba jednak patrzeć na nie oczyma wiary. Bez wiary śmierć człowieka jest rzeczywiście nonsensem" - mówił hierarcha.

Biskup zwrócił uwagę, że cmentarz jest miejscem, na którym trzeba nabrać chrześcijańskiej postawy wobec śmierci. Jest to potrzebne, ponieważ w człowieku jest naturalny lęk przed śmiercią własną i bliskich. Wskazywał, że z tego lęku może go wyprowadzić tylko wiara, a dokładniej "osobowe i osobiste zaufanie do Chrystusa, który także przeszedł tu na ziemi przez bramę śmierci, ale który tę śmierć zwyciężył przez swoje chwalebne zmartwychwstanie".

Biskup Libera zachęcił do modlitwy w intencji tych, co już odeszli. "Nasza pamięć o zmarłych jest dowodem na to, że miłość nasza trwa, że śmierć nie zniweczyła duchowych więzi, jakie złączyły nas za życia z tymi, którzy dzisiaj spoczywają w grobach" - tłumaczył.

Przypomniał również, że obecność na cmentarzu przypomina o ludzkiej kondycji pielgrzyma. "Jesteśmy wędrowcami. Droga, która jest jeszcze przed nami, droga do naszego grobu staje się coraz krótsza. To nasi zmarli w zadumie cmentarnej ciszy mówią niejako do nas: `Kim byliśmy wczoraj, wy jesteście dzisiaj; kim jesteśmy dzisiaj, wy będziecie jutro`" - mówił bp Libera.

Na założonym w 1780 r. Cmentarzu Zabytkowym przy ul. Kobylińskiego pochowani są znani płocczanie, społecznicy i ludzie kultury m.in. sędzia Stefan Dunin-Wąsowicz, Jan, Tadeusza i Helena Grabscy - "Orlęta Lwowscy", podkomorzyna zakroczymska Teresa z Krajeńskich Radziecka.

Na nekropolii znajduje się wiele starych, zabytkowych nagrobków. Wiele z nich odzyskało swą świetność dzięki akcji "Ratujmy Płockie Powązki".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Kościół ma uwalniać z lęku przed śmiercią"
Komentarze (5)
?
???
3 listopada 2012, 05:08
"Kościół ma uwalniać z lęku przed śmiercią" Miłosierdzie jako taka terapia grupowa dla poprawienia samopoczucia ? Czyżby coś w stylu "religii ludzkości" Comte'a (masona!) do łagodzenia lęków i schorzeń społecznych ?
MS
mylisz się!
2 listopada 2012, 22:56
Ludzie wierzą ze strachu. Taka jest prawda. Smutna, ale prawda. Inni wierzą, bo kochają Boga!
N
Nomos
2 listopada 2012, 18:30
Gdyby nie perspektywa śmierci, prawdopodobnie prawie nikt nie wierzyłby w Boga, bo Bóg bez obietnicy zbawienia do niczego nie byłby ludziom potrzebny. Tylko strach, pierwotny lęk przed umieraniem = utratą świadomości, niebytem - popycha ludzi w stronę Boga. Ludzie wierzą ze strachu. Taka jest prawda. Smutna, ale prawda.
2 listopada 2012, 16:26
Nie tylko przed śmiercią........... W Kościele niestety "straszy" się często, wiec nie tylko śmierci można się bać...... ale wogóle Pana Boga...... Słuszna uwaga
AC
Anna Cepeniuk
2 listopada 2012, 16:08
Nie tylko przed śmiercią........... W Kościele niestety "straszy" się często, wiec nie tylko śmierci można się bać...... ale wogóle Pana Boga......