Kraków: papieski śmigłowiec Mi-8 odzyska blask

Jak poinformowała PAP w niedzielę rzecznik muzeum Izabella Szum, odnowienie helikoptera o numerze bocznym 620 jest inicjatywą związaną ze zbliżającą się kanonizacją Jana Pawła II. Śmigłowiec ma się stać wizytówką powietrznej eskadry papieskiej.

Dzięki pomocy prywatnych firm zniszczona maszyna zostanie nieodpłatnie odmalowana w pierwotne biało-czerwone barwy w Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych Artur Zys z miejscowości Pławce koło Środy Wielkopolskiej.

Transport śmigłowca z Krakowa do lakierni w Pławcach odbędzie się w najbliższy czwartek. Zajmie się tym firma Panas Transport, która od wielu lat zajmuje się przewożeniem eksponatów krakowskiego muzeum.

"Pokonanie trasy kilkuset kilometrów to niełatwe zadanie. Będzie to jednak wyjątkowa okazja do przyjrzenia się z bliska maszynie, która na co dzień jest eksponatem naszego muzeum" - zaznaczyła Szum.

Trasa przejazdu jeszcze nie została ustalona, ale - z uwagi na wielkogabarytowy ładunek (wysokość 3,89 m) - transport będzie odbywał się głównymi drogami.

Po zakończeniu procesu utwardzania się powłok lakierniczych, śmigłowiec powróci do krakowskiej placówki a jego wyposażenie wnętrza będzie poddane gruntownej rekonstrukcji. Swój nieodpłatny udział w odtworzeniu pierwotnego wnętrza typu "salonka" zgłosiła firma tapicerska MSincognito z Wieliczki. Zostanie ono wykonane ze specjalnych materiałów odpornych na wilgoć i gwarantujących wieloletnie użytkowanie, gdyż śmigłowiec ma być udostępniany dla zwiedzających.

Muzeum Lotnictwa Polskiego planuje udostępnienie helikoptera dla zwiedzających jeszcze w kwietniu tego roku, przez dniem kanonizacji Jana Pawła II.