Ks. Tomas Halík o imigrantach i islamie

(fot. che / Petr Novák / pl.wikipedia.org / CC BY-SA 2.5)
wyborcza.pl / ks. Ks. Tomáš Halík / kw

"Nie chcę bagatelizować niebezpieczeństwa fanatyzmu i fundamentalizmu niektórych grup islamskich (...) Ale nie każdy fundamentalista jest fanatykiem i nie każdy fanatyk jest terrorystą. Wielu spośród terrorystów z Al-Kaidy inspiruje się raczej amerykańskimi filmami akcji niż Koranem". - mówi Ks. Halík.

W przetłumaczonym na język polski komentarzu do sytuacji uchodźców ks. Halík wezwał do uczciwego podejścia do kwestii islamu. Jak wspomina, swoje słowa kieruje przede wszystkim do tych: - którzy "wyrzucają mnie z narodu" za to, że nie podzielam ich histerii i przerażenia "tą hołotą", która świadomie przychodzi zniszczyć naszą piękną czeską, chrześcijańską cywilizację.

DEON.PL POLECA

- Nie chciałbym nawet w najmniejszym stopniu bagatelizować wielkiego problemu, jaki przynosi Europie i jeszcze przyniesie exodus uchodźców. (...) Te problemy musi jednak Europa rozwiązywać wspólnie i solidarnie, zamiast ustępować przed nieodpowiedzialnymi narodowymi egoizmami. Te problemy trzeba rozwiązywać racjonalnie i rzeczowo, zamiast ustępować przed strachem, przeradzającym się w niektórych krajach - tak, przede wszystkim w naszym kraju - w panikę i histerię. A największy, paniczny "strach, jakim napawa nas islam" zapanował w Czechach, gdzie w ogóle nie ma żadnych muzułmanów i gdzie głównym źródłem lęku jest niewiedza - pisze ks. Halík.

Jak zauważył, jest wiele powodów dla których nie wyznaje on islamu, ale jego katolicyzm nie może zarazem opierać się na "poniżaniu i oczernianiu innych religii": - Znam podstawowe różnice między chrześcijaństwem a islamem i wiem o niebezpiecznych punktach w głównym nurcie islamskiej teologii (...). Ale nie każdy fundamentalista jest fanatykiem i nie każdy fanatyk jest terrorystą. Wielu spośród terrorystów z Al-Kaidy inspiruje się raczej amerykańskimi filmami akcji niż Koranem - podkreśla ks. Halík.

Jak wskazał, należy odrzucać każdą formę przemocy. Przywołał również słowa Papieża Franciszka, który kilkakrotnie wspomniał o tym, że nie ma religii "całkowicie odpornej na chorobę fundamentalizmu i fanatyzmu": - Bardzo ważne jest dziś, by w jasny sposób odróżnić zbrodnie "Państwa Islamskiego" od samego islamu - pisze ks. Halík.

Ks. Halík sformułował również 10 najważniejszych punktów dotyczących islamu i mogących spojrzeć na tę religię właściwie:

W punkcie 1. zauważa, że islam nie jest monolitem, lecz 1,6 miliarda wyznawców wierzy w całkowicie różne odłamy: - wśród nich ludzie gorliwie pobożni i całkowicie obojętni - zauważa ksiądz Halík.

W punkcie 2. podkreśla, że tzw. "Państwo Islamskie" nie ma nic wspólnego z religią islamu, ponieważ odrzuciło ono autorytety powszechnie uznawane w tej religii.

W punkcie 3. wskazuje, że strach przed islamem bierze się z jego nieznajomości: - I dlatego obywatele tych państw nie są tak spanikowani i histeryczni jak Czesi, z których większość nigdy żadnego muzułmanina nie widziała - podkreśla ksiądz Halík.

W punkcie 4. zauważa, że nie wszyscy uchodźcy są muzułmanami. Co więcej, zdaniem ks. Halíka: - wielu uchodźców od formalnego tylko islamu po cichu odchodzi, niektórzy pod wrażeniem niesionej im chrześcijańskiej pomocy stają się chrześcijanami. Niektórzy szczerze, niektórzy z konformizmu.

W punkcie 5. mówi o zobowiązaniach, jakie względem islamu mają muzułmanie - przede wszystkim do poszanowania praw kraju, w którym mieszkają.

W punkcie 6. podkreśla, że prawo szariatu - ściśle religijne - obowiązuje wyłącznie muzułmanów: - Jest więc absurdem bać się, że kilka tysięcy uchodźców - nawet gdyby wszyscy byli prawowiernymi muzułmanami - spowoduje, że nasz kraj stanie się krajem islamskiego prawa religijnego - mówi ksiądz Halík.

W punkcie 7. przypomina, że w islamie jest bardzo wiele szkół prawnych i że świat muzułmański, podobnie jak inne religie, doświadcza konfliktu między zwolennikami umiarkowanej i radykalnej interpretacji niektórych zapisów.

W punkcie 8. wskazuje, że pobudzanie lęku przed uchodźcami, "linczowanie" ich (w mediach i w rzeczywistości) może doprowadzić do sytuacji, w której sami "wychowamy" sobie terrorystów. Że ugrupowaniom fanatyków właśnie o to chodzi.

W punkcie 9. podkreśla: - zasada "pomagać tylko chrześcijanom" jest niechrześcijańska, gdyż zaprzecza ewangelii Jezusowej, która mówi o pomaganiu wszystkim potrzebującym i przekraczaniu wszelkich granic etnicznych i religijnych.

W punkcie 10. zastanawia się nad istotą lęku, który towarzyszy kryzysowi imigracyjnemu: - czy nie polega na tym, że podświadomie nam się wydaje (...), że naprawdę jako naród i społeczeństwo tę swoją tożsamość straciliśmy?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Tomas Halík o imigrantach i islamie
Komentarze (11)
14 listopada 2015, 20:25
Tacy ludzie jak jazmig i jemu podobni to niemalże V Kolumna ISIS i Putina(kontekst Putina dotyczy oceny działań Rosji ) bo zachowują się dokładnie tak jakby tamci sobie życzyli.
jazmig jazmig
14 listopada 2015, 22:17
To ty i inni lewacy jesteście V kolumną ISIS. Dzięki wam dochodzi do takich zamachów. Jeden z zamachowców miał 8 wyroków i ani razu nie trafił do więzienia. Służby odnotowały wzrost jego radykalizmu i co? I nic, facio  spokojnie wystrzelał i poranił tłum ludzi, a wy dalej swój bełkot i obrzucanie innych inwektywami. Jesteście niezdolni do merytorycznej dyskusji, bo po prostu nie macie racji. Zamiast argumentów macie inwektywy. Ci zabici i ranni Franccuzi, to jest owoc waszej głupoty, zakłamania i zaślepienia.
jazmig jazmig
14 listopada 2015, 19:18
A prawda jest taka: [url]http://bratdamian.salon24.pl/679734,kto-chce-umierac-za-europe[/url]
14 listopada 2015, 18:11
Ks. Halik mówiąc, że "strach (...) zapanował w Czechach, gdzie w ogóle nie ma żadnych muzułmanów", pewnie ma na myśli swoje podwórko, a może nawet tylko swój pokój, albo po prostu nie wie co się w jego kraju dzieje. [url]http://www.euroislam.pl/index.php/2015/05/czechy-muzulmanie-napadli-na-antyimigrancka-pikiete/[/url]
14 listopada 2015, 18:15
A te 15 tys. osób to pewnie w tłumie mu umknęły: [url]http://ndie.pl/czechy-sad-odrzucil-skarge-muzulmanow/[/url]
Cezary Żurek
14 listopada 2015, 14:03
To nie są uchodźccy, tylko migranci. Uchodźca traci ten status w momencie przedosania się do najblizszego kraju w którym nie ma stanu wojny. Dlaczego nie zostają Turcji, etc. tylko MIGRUJĄ dalej, za pieniędzmi? Skąd mają pieniądze, skoro są tacy biedni, aby płacić za przewóż przemytnikom? I co powiedzieć na sytuacje, gdy  podczas przeprawy zabijają chrześcijan, którzy dla nich nic nie znaczą w takim momencie. Zgadzam się, że uchodźccom trzeba pomagać, ale trzeba ich rozróżnić od migrantów. Poza tym problem leczy się u źródła, a nie tylko jego objawy. Od setek lat muzułamnie chcą podbić Europę. Trzeb być ignorantem żeby tego nie dostrzegać. I zasłanianie się wypowiedziami Papieża jest śmieszne. Każdy ma rozum i chyba wie co miał na myśli Papież. Wystarczy poczytać ST, ba, także Nowy, gdzie wyraźnie Bóg mówi: wytracić poganów, przępdzić, nie sprzymierzać, żebyśmy byli czyśći jak gołębie, a czujni jak węże. 
14 listopada 2015, 14:22
Zgadzam się co do meritum wypowiedzi. Dodam jedynie, że to właśnie wiara, że Bóg coś mówi jest źródłem tego, co obserwujemy. Otoż Bóg w istocie nic nie mówi, bo jest Życiem samym w sobie. A Życie nie mówi. Człowiek mówi i jeszcze często twierdzi, że przekazuje innym coś, co mu jakiś Bóg powiedział. Jak się okazuje, w każdej religii "Bóg" mówi coś innego swoim wybrańcom, różne też imiona nosi. Usłyszmy wreszcie, że Bóg NIE MÓWI, bo przecież nie On jest stworzony na nasz obraz i podobieństwo, a odwrotnie - my na Jego. On jest W NAS jako Życie, Miłość, Spokój, Radość, Harmonia. One nie mówią. One po prostu SĄ. :-)
Cezary Żurek
15 listopada 2015, 14:44
Hbr 1, "Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, 2 a w tych ostatecznych dniach1 przemówił do nas przez Syna."
15 listopada 2015, 22:28
Każdy z nas jest prorokiem, tylko nie każdy jest tego świadomy.  Przemawia do nas na miliony przeróżnych sposobów to prawda. 
MR
Maciej Roszkowski
14 listopada 2015, 13:11
Gdzie są ci wszyscy dobrzy i łagodni muzłmanie, gdy w krajch arabskich, w Afryce i na całym swiecie mordowanych jest co roku kilkadziesiąt tysięcyy chrześcijan.
D
deon
14 listopada 2015, 11:17
"Nie chcę bagatelizować niebezpieczeństwa fanatyzmu i fundamentalizmu niektórych grup islamskich (...) Ale nie każdy fundamentalista jest fanatykiem i nie każdy fanatyk jest terrorystą. Wielu spośród terrorystów z Al-Kaidy inspiruje się raczej amerykańskimi filmami akcji niż Koranem". - mówi Ks. Halík. <a href="http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,24086,ks-tomas-halk-o-imigrantach-i-islamie.html">więcej</a>