Malezja: niezawisłość zawieszona

Radio Watykańskie / kb

Niezawisły Sąd Najwyższy w Malezji ugiął się pod presją ulicy i zawiesił tymczasowo swe ostatnie orzeczenie, które uchylało rządowy zakaz stosowania przez niemuzułmanów malajskiego słowa „Allach” na określenie Boga. Tym samym sędzia Lau Bee Lan uczyniła zadość żądaniom islamskich uczonych i zwierzchników religijnych, którzy twierdzą, że niemuzułmanie mogą się posługiwać słowem „Allach” tylko w tej mierze, w jakiej jest to zgodne z Koranem.

Znaczy to na przykład, że chrześcijanie mogą nazywać Bogiem Stworzyciela, ale w żadnym wypadku nie Chrystusa. Dla katolików takie ograniczenia są oczywiście nie do przyjęcia, dlatego też już od niemal trzech lat procesują się w tej sprawie z rządem.

W ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy uznał poczynania władz za niezgodne z konstytucją, a tym samym nie mające mocy prawnej. Wywołało to oburzenie malajskich muzułmanów. Wyraz temu dawano zarówno na ulicy, jak i w internecie. Muzułmańscy hakerzy kilkakrotnie wdarli się na internetową stronę katolickiego tygodnika, bo formalnie to właśnie on wiedzie prawny spór z rządem. Protest okazał się skuteczny. Sędzia Lan zawiesiła dziś swój wyrok do czasu rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny odwołania rządu w tej sprawie, a zatem na czas nieokreślony. Muzułmanie stanowią w Malezji 60 proc. społeczeństwa, a chrześcijanie nieco ponad 9 proc.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Malezja: niezawisłość zawieszona
Komentarze (1)
NM
nocny marek
7 stycznia 2010, 04:09
[...] słowo „Allach”  jest stosowane przez chrześcijan w innych zdominowanych przez muzułmanów krajach, jak Egipt, Syria czy Indonezja. Na razie nie budzi to większych kontrowersji...  No cóż, lada moment mogą wziąć przykład z  Malezji i zacznie się walka o słowo "Bog"... itd.  Zaczyna się od walki o  wzrokowo widoczne symbole (u nas: o krzyże)... Kto w EU  wpadnie na pomysł by wziąć przyklad z Malezji i rozpocząć walkę o nie używanie slowa... ?