Nadzwyczajna peregrynacja relikwii św. Mikołaja

(fot. shutterstock.com)
/ KAI / ml

Po raz pierwszy od blisko tysiąca lat relikwie św. Mikołaja opuszczą Bari na południu Włoch, gdzie dotarły z Turcji w roku 1087. Zgodę na to wyraził papież Franciszek w odpowiedzi na prośbę patriarchy Cyryla. Rozmawiali o tym przed rokiem w czasie ich historycznego spotkania na Kubie.

Nadzwyczajna peregrynacja potrwa od 21 maja do 28 lipca i obejmie Moskwę oraz Sankt Petersburg. Organizatorzy spodziewają się, że przy relikwiach św. Mikołaja, który jest niezwykle czczony w całym Kościele prawosławnym modlić się będą w tym czasie 2-3 mln wiernych.
"Trzeba pamiętać, że dla Kościoła prawosławnego w Rosji relikwie św. Mikołaja mają szczególne znaczenie. Chodzi nie tylko o jego wymiar ekumeniczny, przede wszystkim widziany jest on jako święty miłosierdzia i święty, który chronił ten kraj. Stąd też obecność relikwii w Moskwie ma wymiar historyczny - mówi Radiu Watykańskiemu abp Francesco Cacucci, który jako ordynariusz Bari będzie towarzyszył peregrynującym relikwiom.
- Trzeba pamiętać, że odkąd zostały przewiezione z Myry w obecnej Turcji nigdy nie opuściły Bari. Tak więc to historyczne wydarzenie zawdzięczamy papieżowi Franciszkowi, który zechciał odpowiedzieć na prośbę patriarchy moskiewskiego. Spodziewamy się milionów pielgrzymów z Rosji, ale nie tylko, którzy przybędą do Moskwy i Sankt Petersburga, by oddać cześć relikwiom św. Mikołaja".
Do Rosji zawieziona zostanie jedynie część relikwii, a dokładnie lewe żebro świętego długości 13 centymetrów. Inicjatywa peregrynacji jest jednorazowa i nie będzie powtarzana.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nadzwyczajna peregrynacja relikwii św. Mikołaja
Komentarze (4)
3 maja 2017, 14:06
Kto zgadnie ile napletków Jezusa istniało jako relikwie? Do jednego z nich pielgrzymował Papież. Bo ile gwoździ istnieje jako relikwie ti przecież łatwizna dodam że ponad 30.
3 maja 2017, 14:09
zboczeniec:/
3 maja 2017, 14:57
Jezus zboczeniec?
WS
Werset Skryba
3 maja 2017, 08:02
Jak się zapatrywać na otaczanie czcią relikwii i wizerunków „świętych”? W encyklopedii katolickiej powiedziano: „Wszelkie próby znalezienia w Starym Testamencie jakiegoś usprawiedliwienia dla otaczania czcią relikwii byłyby daremne; również w Nowym Testamencie poświęcono relikwiom niewiele uwagi. (...) [„Ojciec” Kościoła] Orygenes najwidoczniej uważał takie praktyki za pogański przejaw szacunku dla przedmiotów materialnych” (New Catholic Encyclopedia, 1967, t. 12, ss. 234, 235). Jest rzeczą godną uwagi, że Bóg pochował Mojżesza i żaden człowiek nigdy się nie dowiedział, gdzie jest jego grób (Powt. Pr. 34:5, 6). Jednakże z Listu Judy 9 wynika, że archanioł Michał toczył spór z Diabłem o ciało Mojżesza. Dlaczego? Zaznaczono wyraźnie, że Bóg postanowił usunąć je w taki sposób, by nikt nie mógł go znaleźć. Czyżby Przeciwnik chciał, żeby ludzie odnaleźli to ciało, wystawili je na pokaz i być może uczynili przedmiotem kultu? http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1101989265#h=10:0-12:448