Nauczyciele religii stracili cierpliwość. Napisali list otwarty do Nowackiej. "Nie dotrzymała pani słowa"

Nauczyciele religii protestują przeciwko działaniom ministerstwa edukacji. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich / mat pras / mł

Minister edukacji Barbara Nowacka nie odpowiedziała jeszcze na pismo nauczycieli religii wysłane do niej w maju 2024 roku, nie dotrzymała też słowa i aż do dziś nie spotkała się z przedstawicielami założonego przez nich Stowarzyszenia Świeckich Katechetów. 6 grudnia Stowarzyszenie postanowiło opublikować list otwarty, w którym zadaje minister Nowackiej siedem pytań.

Jak poinformowali przedstawiciele Stowarzyszenia, w piątek, 6 grudnia na stronie i w mediach społecznościowych SŚK został opublikowany list otwarty do minister edukacji. "W związku z tym, że Pani minister nie raczyła odpowiedzieć na nasz wcześniejszy list z dnia 7 maja br., (...) jak również, pomimo publicznych deklaracji, nie dotrzymała słowa i nie spotkała się ze środowiskiem nauczycieli religii w tym z naszym stowarzyszeniem, obawiamy się, że podobnie potraktuje naszą obecną inicjatywę" - piszą nauczyciele.

DEON.PL POLECA

 

 

List otwarty nauczycieli religii. O co pytają Barbarę Nowacką?

W swoim liście nauczyciele zadają min. Nowackiej siedem pytań. Zarzucają szefowej resortu dyskryminowanie swojego przedmiotu. Podkreślają, że zmiany, które chce wprowadzić ministerstwo, pozbawią pracy ok. 9 tysięcy nauczycieli. "Czy naprawdę chodzi Pani o dobro uczniów, czy jedynie o ograniczenie wpływu aksjologii chrześcijańskiej na dzieci i młodzież, wbrew większości społeczeństwa?" - pytają wprost.

Publikujemy pełną treść listu:

Szanowna Pani
Barbara Nowacka
Minister Edukacji Narodowej

Od chwili zaprzysiężenia na ministra oświaty wzięła Pani odpowiedzialność za nasz przedmiot i za nas pełnoprawnych nauczycieli pracujących w szkołach publicznych. W związku z tym, z rosnącym niepokojem obserwujemy Pani działania zmierzające do wyrugowania lekcji religii z przestrzeni szkolnej i dyskryminujące nas jako nauczycieli. Pragniemy przypomnieć, że religia jako przedmiot szkolny została usunięta przez władze komunistyczne w 1961 roku, a wróciła do polskiego systemu oświaty w 1990 roku, dzięki wywalczeniu swobód demokratycznych przez „Solidarność”. Niestety w obecnych Pani działaniach dostrzegamy świadomy proces, zmierzający do ponownego wypchnięcia wartości chrześcijańskich z przestrzeni szkolnej, choć ani w polskiej Konstytucji, ani w ustawie o systemie oświaty z 1991 r. nie ma zapisu, że polska szkoła ma być laicka, czyli de facto ateistyczna. Jest wręcz przeciwnie, oba te akty prawne mówią wyraźnie o rozdziale państwa i Kościoła, ale z poszanowaniem wartości chrześcijańskich. W związku z tym stawiamy Pani pytania:

1. Dlaczego jawnie dyskryminuje Pani nasz przedmiot, wyłączając ocenę z religii ze średniej ocen i nakazuje łączyć naszych uczniów w grupy między rocznikami, co uniemożliwia nam realizowanie podstawy programowej? Dlaczego rozporządzeniem z dnia 01.10.2024 zaleca Pani umieszczanie religii w planie lekcji na pierwszych lub ostatnich godzinach i wprowadza ograniczenie do jednej godziny w tygodniu z dniem 01.09.2025, co będzie skutkować nagłą utratą etatów przez ponad dziewięć tysięcy naszych koleżanek i kolegów, jak wynika z oceny skutków tej regulacji?

DEON.PL POLECA


2. Dlaczego jako feministka, naraża Pani zdrowie naszych koleżanek, z których wiele doświadcza obecnie stanów depresyjnych i lękowych spowodowanych obawą o utratę pracy, a przez to źródła utrzymania swoich rodzin i domów zakonnych?

3. Dlaczego obraża Pani publicznie naszych biskupów, choć to oni właśnie w rozmowach z ministerstwem, którym Pani kieruje, reprezentują miliony wierzących rodziców i uczniów oraz nas nauczycieli religii, broniąc miejsca religii w szkole?

4. Dlaczego proponuje nam Pani przekwalifikowanie na nauczycieli edukacji zdrowotnej, choć wie doskonale, że promowane w jej ramach permisywne podejście do seksualności jest niezgodne z moralnością chrześcijańską i nie będzie przez nas ani popierane, ani nauczane?

5. Z jakiego powodu odrzuca Pani kompromis aksjologiczny, czyli wprowadzenie zamiennie religii i etyki jako obligatoryjnych przedmiotów szkolnych? Dlaczego nie zaproponuje Pani podobnego kompromisu pomiędzy likwidowanym wychowaniem do życia w rodzinie a zapowiadaną obowiązkowo edukacją zdrowotną, co pozostawiałoby decyzję rodzicom, jaki model wychowania i edukacji zdrowotnej wybierają dla swoich dzieci?

6. Czy naprawdę chodzi Pani o dobro uczniów, czy jedynie o ograniczenie wpływu aksjologii chrześcijańskiej na dzieci i młodzież, wbrew większości społeczeństwa, któremu bliskie jest dziedzictwo księdza Jerzego Popiełuszki, którego 40 rocznicę męczeńskiej śmierci niedawno obchodziliśmy, a który upominał się o wolność i godność dla wszystkich Polaków, również tych z lewicy laickiej, a jednocześnie dopominał się o obecność wartości chrześcijańskich w przestrzeni publicznej?

7. Dlaczego, pomimo zapowiadanych przez Panią i Pani pracowników konsultacji z naszym środowiskiem, nie dotrzymała Pani słowa i nie spotkała się do tej pory z nauczycielami religii zrzeszonymi między innymi w naszym stowarzyszeniu?

Pragniemy przypomnieć, że rząd, który Pani reprezentuje, uzyskał przychylność części wyborców dzięki zapowiadanej powyborczej zgodzie narodowej. Wbrew temu Pani działania antagonizują Polaków i trudno w nich dostrzec troskę o wychowanie młodych obywateli do zdrowia nie tyle fizycznego, co moralnego i duchowego. Pani decyzje są również sprzeczne z praktyką stosowaną w 23 państwach Unii Europejskiej, w których religia finansowana jest z budżetu, a w siedmiu z nich religia z etyką realizowane są zamiennie, o co apelujemy od początku powstania naszego stowarzyszenia.

Z wyrazami szacunku
Członkowie Stowarzyszenia Katechetów Świeckich

Źródło: Stowarzyszenie Katechetów Świeckich / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nauczyciele religii stracili cierpliwość. Napisali list otwarty do Nowackiej. "Nie dotrzymała pani słowa"
Komentarze (13)
BD
~Bo D.
12 grudnia 2024, 13:40
Jest demokracja i każdy ma prawo protestować.
WM
~Witold Marwicki
12 grudnia 2024, 12:32
Czy naprawdę chodzi im o dobro uczniów? Czy raczej o swoje etaty? I dlaczego mają pretensje do rządu, kiedy ich pracodawcą jest Kościół?
JS
~Jan Sokal
12 grudnia 2024, 23:04
Musi sie pan koniecznie zapytac o to swoje dzieci, kiedy juz im nikt w szkole nie bedzie mowil o Bogu
JS
~Józef Styczeń
13 grudnia 2024, 21:35
Religia jest w szkole w 26 krajach UE i jest opłacana z budżetu państwa. W niektórych jest obowiązkowa. W Niemczech można zdawać maturę z religii. A u nas dlaczego ma być inaczej. W końcu wszyscy jesteśmy europejczykami.
ZC
~zwykły człowiek
10 grudnia 2024, 21:46
Pytanie na kogo głosowali nauczyciele w tym katecheci ?
BD
~Bo D
12 grudnia 2024, 20:11
Katecheci na pewno głosowali na PiS.
IK
~Iwona K
10 grudnia 2024, 19:23
Ale Tusks to nie interesuje, bo umówmy się Nowacka to taka klasyczna paprotka. Chodzi o to, żeby była kasa na Sexed, bo UE kazała I celebryci wspoerający rząd potrzebują kasy.
HW
Henryk Wojcik
10 grudnia 2024, 18:17
Do nauczycieli religii ! Wg ostatnich danych statystycznych na świecie ok. 18% populacji ludzi na świecie to katolicy. Taki też procent ludzi na Ziemi uznaje religię i teologię katolicką za "wiedzę" godną poważania. Czy ktoś zna inny przedmiot, dziedzinę wiedzy nauczaną w szkołach i na uczelniach który ma tak niskie poważanie i szacunek?
SL
~Stefan Lisowski
11 grudnia 2024, 17:00
Do Henryka. Prawdziwosc religii i teologii katolickiej nie wynika z uznawania jej lub nie uznawania przez ludzi, ale z objawienia Bozego. Wiec prosze sie tu nie kompromitowac dziecinnymi wypowiedziami
RM
~Rudy Maniek
14 grudnia 2024, 14:38
Chłopcze co ty bredzisz ? Jakie " objawienie Boże " ? Wszystkie religie to bajki wymyślone przez ludzi
WR
~Wojciech Rutkowski
10 grudnia 2024, 14:30
Do konca grudnia pani Ministra podpisze rozporządzenie, a w nim to wszystko, przeciwko czemu Państwo protestujecie. Musi to zrobić teraz, bo do marca szkoly i organy prowadzące musza rozpisac nowa siatke godzin, ze zmienionym wymiarem i sposobem organizacji nauczania religii, oraz wręczyć katechetom pisma, informujące o redukcji godzin pracy.
PR
~Ppp Rrr
10 grudnia 2024, 12:42
Kiedy w XIXw Edison wynalazł żarówkę, producenci lam naftowych i świec musieli się przekwalifikować tak samo, jak powożący dyliżansów po upowszechnieniu się kolei. Nauczyciele religii oferują usługę, której potrzebuje coraz mniej ludzi i pisanie listów do ministerstwa niczego nie da. Pozdrawiam.
MN
Mariusz Nowak
10 grudnia 2024, 21:19
Mam nadzieję, że Nowacka ma świadomość swojej małości. Oby szybko można było po niej posprzątać szkolnictwo...