Nie będzie śledztwa prokuratury ws. kardynała Dziwisza i biskupów diecezji bielsko-żywieckiej

Onet / Rzeczpospolita / ml

Prokuratura w Żywcu domówiła wszczęcia postępowania wobec trzech biskupów z diecezji bielsko-żywieckiej: Tadeusza Rakoczego, Piotra Gregera i Romana Pindla. Nie będzie także śledztwa wobec byłego metropolity krakowskiego kardynała Dziwisza - informuje portal Onet.

Wniosek do żywieckiej prokuratury został złożony przez państwową komisję ds. pedofilii i dotyczył zatajania przez hierarchów molestowania seksualnego Janusza Szymika przez księdza pedofila.

Zdaniem państwowej komisji duchowni wiedzieli o tym, że zaistniała tutaj możliwość popełnienia przestępstwa, ale mimo nowelizacji Kodeksu karnego, który nakłada na nich obowiązek zgłoszenia sprawy do prokuratury, nie zrobili tego.

Nie będzie śledztwa ws. kard. Dziwisza

Jak informuje Onet prokuratura w Żywcu stwierdziła jednak, że znowelizowany art. 240 kk. może być stosowany tylko wobec osoby, która wiedziała o popełnionym przestępstwie, ale już po zmianie prawa (ta miała miejsce w lipcu 2017 roku). Ponadto prokuratura uznała, że biskupi wiedzieli o tym, że sprawa została już wcześniej zgłoszona organom ścigania.

DEON.PL POLECA

Onet dotarł do postanowienia prokuratury z którego wynika, że śledczy zajmowali się badaniem, czy hierarchowie zataili informacje dotyczące obcowania płciowego z osobą poniżej 15 roku życia.

Prokuratura badała czy do przestępstwa doszło w 1993 r. w Żywcu przez bp. Tadeusza Rakoczego, w 2007 r. w Żywcu przez bp. Rakoczego, w 2012 r. w Żywcu przez kard. Stanisława Dziwisza oraz w 2014 r. w Żywcu przez biskupów Piotra Gregera oraz Romana Pindla. W tych latach bowiem Janusz Szymik zgłaszał biskupom, że był wielokrotnie wykorzystywany seksualnie przez proboszcza z parafii w Międzybrodziu Bialskim ks. Jana Wodniaka.

"Śledczy uznali, że wymienieni hierarchowie nie popełnili przestępstwa zatajenia, ponieważ w wymienionych okresach w kodeksie karnym nie było jeszcze przepisu o obowiązku zgłaszania takich podejrzeń. Nowelizacja weszła w życie 13 lipca 2017 roku. Zdaniem prokuratury po tym dniu hierarchowie również nie mieli obowiązku zgłoszenia sprawy do organów ścigania" - komentuje sprawę "Rzeczpospolita".

Jak wynika z ustaleń Onetu, duchowni nie byli przesłuchani przez prokuraturę, a swoje postanowienie oparła ona jedynie na zeznaniach pokrzywdzonego i przedstawionych przez niego dokumentów oraz zeznaniach świadków.

Błażej Kmieciak, przewodniczący państwowej komisji ds. pedofilii oświadczył, że złożył odwołane od decyzji prokuratury.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nie będzie śledztwa prokuratury ws. kardynała Dziwisza i biskupów diecezji bielsko-żywieckiej
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.