Niedzielna liturgia w intencji pokoju na Ukrainie

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
KAI / mh

Zwycięstwo Majdanu zostało okupione krwią i cierpieniem młodych ludzi, determinacją i solidarnością ukraińskiego społeczeństwa, wsparciem ludzi dobrej woli z całej Europy i świata, szczególnie z Polski - mówił bp Eugeniusz Popowicz w podczas liturgii w intencji pokoju na Ukrainie, która odbyła się w greckokatolickiej cerkwi pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Bogurodzicy w Warszawie. W homilii pytał też: "Jak potoczą się losy Ukrainy? Czy jej dola zależy od kaprysu geopolitycznych układów?".

Do greckokatolickiej cerkwi przybyły tłumy wiernych, którzy wypełnili nie tylko samą świątynię, ale także pomieszczenia parafialne. Wiele osób uczestniczyło w liturgii stojąc nawet na ulicy, przed wejściem do cerkwi.

W świątyni ustawiono tablicę z fotografiami kilkorga protestujących na Majdanie, którzy zginęli od kul oddziałów Berkutu, a pod nią bukiety czerwonych róż.

Liturgii przewodniczył bp Eugeniusz Popowicz, greckokatolicki biskup pomocniczy archidiecezji warszawsko-przemyskiej, a koncelebrował ją m.in. o. Piotr Kuszka OSBM, proboszcz bazyliańskiej parafii.

"W ubiegłych dniach świat wstrzymał oddech, kiedy zobaczył na ulicach Kijowa sceny, które w jakiejś mierze przypominały nam sceny z wizji apokaliptycznych: ściany ognia i dymu, barykady, z jednej strony uzbrojone oddziały milicji i służb specjalnych, a z drugiej naród ukraiński, którego zbroją była siła ducha" - mówił w homilii bp Popowicz.

"Pomimo tych wizji apokaliptycznych, większość z nas do końca wierzyła, że rząd znajdzie wspólną mowę z narodem, aby na sposób czysto ludzki pochylić się nad bólem swojego narodu, posłuchać jego głosu, bo taka jest misja każdej władzy" - mówił. - Niestety, wkrótce okazało się, że intencje panującej władzy są inne i w krwi zapragnęła utopić nadzieję swego narodu - ubolewał biskup.

Dalej, cytując relację jednego z kapłanów greckokatolickich, którzy posługiwali wśród protestujących na Majdanie, porównywał dramatyczne wydarzenia na Ukrainie do biblijnej walki Dawida z Goliatem. - Jak wiecie, zwyciężył Dawid, bo jego siłą był sam Bóg. Oczywiście, zwycięstwo to zostało okupione daniną niewinnie przelanej krwi: mamy dziesiątki zabitych i setki rannych - mówił bp Popowicz.

Przypomniał, że poległych na kijowskim Majdanie okrzyknięto bohaterami, którzy oddali swoje życie za wolność. - Zebraliśmy się dzisiaj w stolicy Polski, aby razem oddać cześć bohaterom Niebiańskich Sotni, aby pamięć o nich głęboko zapadła w naszych sercach i naszej świadomości - podkreślał kaznodzieja.

"Zwycięstwo Majdanu zostało okupione krwią i cierpieniem młodych ludzi, determinacją i solidarnością ukraińskiego społeczeństwa, wsparciem materialnym i duchowym ukraińskiej diaspory, ludzi dobrej woli z całej Europy i świata, a w szczególności z Polski, która w tak dramatycznej sytuacji na Ukrainie nie zawahała się, i tak jak kiedyś solidarnie budowała swoją demokrację, tak teraz wspiera Ukrainę w leczeniu jej ran i budowaniu jej demokracji" - mówił dalej biskup.

"Polsko, dziękujemy ci" - dodał bp Popowicz, kierując te słowa do małżonki Prezydenta RP, Anny Komorowskiej. Wyraził także wdzięczność wszystkim obecnym na liturgii "za bezinteresowny trud na rzecz naszych braci i sióstr na Ukrainie".

Bp Popowicz podziękował szczególnie za modlitwę w intencjach Ukrainy, o którą wiernych na całym świecie prosili papież Franciszek i patriarcha ekumeniczny Bartłomiej. - Siła modlitwy podarowana w tych ciężkich dniach Ukrainie była największym darem - zaznaczył.

"Nasze myśli wybiegają w przyszłość: co będzie dalej? Jak potoczą się losy Ukrainy? Czy jej dola zależy od kaprysu geopolitycznych układów? Czy Majdanowi wystarczy siły i determinacji, ażeby rozpoczęte dzieło przemiany doprowadzić do końca?" - zastanawiał się kaznodzieja.

"My wierzymy, że z pomocą Bożą to się uda" - odpowiadał. "I spełnią się słowa ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki, iż Ukraina zasiądzie w kole wolnych narodów, co znaczy, że stanie się w końcu pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, która jest gwarantem podstawowych praw wolności, godności i sprawiedliwości każdego człowieka" - podkreślał bp Popowicz.

Dlatego - podkreślił - dzisiejsza modlitwa to także modlitwa "w intencji tych, którym Majdan kijowski powierzył odpowiedzialność za przyszłość Ukrainy". - Modlimy się, aby Pan Bóg napełnił ich serca mądrością; tą, o której dar prosił kiedyś biblijny Salomon.

Dalej dodawał, że "nasze wspólne dzieło powinno zacząć się od przebaczenia" i prosił o modlitwę, aby "ofiara sama nie stała się katem", a obywatele ukraińscy rozpoczęli postem i modlitwą nie tylko okres Wielkiego Postu, ale też "czas nowej Ukrainy".

"Módlmy się za pokój na Ukrainie, aby te apokaliptyczne sceny, które widzieliśmy w ubiegłych dniach nigdy już nie miały miejsca na tej tak doświadczonej i ukochanej ziemi" - zakończył bp Popowicz.

W liturgii uczestniczyła małżonka Prezydenta RP Anna Komorowska. Obecni byli duchowni wielu wyznań i religii. Archidiecezję warszawską reprezentował biskup pomocniczy Rafał Markowski. Był także kapelan Prezydenta RP ks. ppłk Krzysztof Kacorzyk, a także duchowni m.in. Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, Kościoła Ormiańskokatolickiego, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego oraz przedstawiciele Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich i Związku Tatarów w Polsce.

Do cerkwi oo. bazylianów przybyli ponadto parlamentarzyści, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, w tym min. Jacek Michałowski, ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malskyj, a także przedstawiciele korpusu dyplomatycznego.

Jak poinformowała KAI Julia Maria Koszewska z Komitetu Obywatelski Solidarności z Ukrainą, w liturgii wzięli udział także przedstawiciele kijowskiego Majdanu, którzy przechodzili niedawno leczenie w Polsce.

Anna Komorowska już po raz drugi w ostatnich dniach przybyła do greckokatolickiej cerkwi. Wcześniej razem z prezydentem Bronisławem Komorowskim, w niedzielę 23 lutego po Mszy Św. w intencji Ukrainy odprawionej w archikatedrze warszawskiej, u ojców bazylianów wzięła udział w Panichidzie za poległych na kijowskim Majdanie.

Z kolei 28 lutego w całej Polsce obchodzony był Dzień Modlitwy i Postu w intencji Ukrainy. We wszystkich kościołach podczas Mszy świętych modlono się w intencji pokojowego rozwiązania tego dramatycznego konfliktu.

Organizatorami niedzielnych uroczystości były Związek Ukraińców w Polsce oraz Komitet Obywatelski Solidarności z Ukrainą, w którego skład weszło wielu zasłużonych działaczy opozycji demokratycznej, a także zaangażowani we wsparcie Ukrainy Polacy i mieszkający w Polsce obywatele Ukrainy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niedzielna liturgia w intencji pokoju na Ukrainie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.