Niewyobrażalna przemoc wobec cywilów w DRK

(fot. Sam DCruz / Shutterstock, Inc.)
/ pk

Wobec spokojnych obywateli dopuszczono się przemocy i niewyobrażalnych okrucieństw - alarmuje w komunikacie przesłanym Agencji Fides ordynariusz diecezji Luiza w Demokratycznej Republice Konga.

Diecezja leży w prowincji Kasai Centralne, gdzie od szeregu dni trwają starcia między wojskiem rządowym a oddziałami zbrojnymi zabitego w ub. r. wodza plemiennego Kamwiny Nsapu.

DEON.PL POLECA

- Powiedziano mi, że w starciach byli zabici - stwierdził bp Félicien Mwanama Galumbulula. - Dokładną ich liczbę trudno w tej chwili określić. Ludność jest pogrążona w psychozie do tego stopnia, że ​​nie można zorganizować pogrzebu ofiar. Liczne parafie są w szoku. Niektóre z nich opuszczono, inne zostały obrabowane. Księża z najbardziej dotkniętych przemocą miejscowości Ngwema i Mubinza musieli iść pieszo dzień i noc, aby znaleźć schronienie gdzie indziej.

Na wieść o tym, co się dzieje, kongijski biskup natychmiast przerwał podróż, którą odbywał z delegacją biskupów do Europy, i powrócił do swojej diecezji.

Równocześnie w innej prowincji Demokratycznej Republiki Konga tamtejsze centrum badawcze CEPADHO przedstawiło bilans kolejnego aktu przemocy na tle etnicznym. Raport mówi o trzech zabitych i 13 porwanych. Doszło do tego we wschodniej części kraju, w miejscowości Kyaghala. 13 lutego po południu grupę rolników z ludów Nande i Hunde zaatakowali bojówkarze organizacji Nyatura z plemienia Hutu. Los uprowadzonych jest nieznany.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niewyobrażalna przemoc wobec cywilów w DRK
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.