Nigeria: zamordowano pastora i porwano jego żonę

(fot. depositphotos.com)
KAI / pp

W Nigerii wciąż rośnie napięcie, brak poczucia bezpieczeństwa. W tych dniach na głównej autostradzie z Kaduny do Abudży zamordowano pastora i uprowadzono jego żonę.

Pastor Jeremiah Omolara zginął na miejscu po tym jak niezidentyfikowani sprawcy ostrzelali jego samochód, którym podróżował z żoną i synem. Dziecku najwyraźniej udało się uciec, żona natomiast dostała się w ręce zamachowców. Niektóre źródła podają, że porywacze zażądali 50 mln nair okupu, czyli ponad 100 tys. euro.

Zajście potwierdza Joseph Hayab, przewodniczący stanowy Stowarzyszenia Chrześcijan w Nigerii. Zwraca on uwagę na znaczny wzrost porwań, szczególnie wśród duchowieństwa. Wyjawił także, że przed kilkoma dniami w innej miejscowości zaatakowano dom pastora, który cudem uniknął śmierci lub porwania. Zginął natomiast strażnik.

DEON.PL POLECA

Nie jesteśmy bezpieczni nigdzie i zadajemy sobie cały czas to samo pytanie: gdzie są agencje bezpieczeństwa? - mówi Hayab. Czy w związku z tym rząd chce nam powiedzieć, że mamy się bronić sami? Jeśli tak się stanie to znaczy, że nie mamy więcej nikogo, kto by dbał o nasze bezpieczeństwo, ani rządu. Albo, że rząd jest tylko dla tych, których szanuje, a innymi gardzi - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nigeria: zamordowano pastora i porwano jego żonę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.