Nowy administrator w parafii w Jasienicy

Ksiądz Wojciech Lemański i nowy administrator parafii ksiądz Grzegorz Chojnicki podczas mszy, w trakcie której oficjalnie przedstawiono nowego administratora parafii w Jasienicy (fot. PAP/Rafał Guz)
KAI / drr

Administrator parafii pw. Narodzenia Pańskiego w Jasienicy koncelebrował dziś Mszę św. na nowej placówce z dotychczasowym proboszczem. Zastąpił on na urzędzie ks. Wojciecha Lemańskiego. Tym samym został zrealizowany dekret abp Henryka Hosera z dnia 5 lipca, w którym biskup warszawsko-praski usunął ks. Lemańskiego z urzędu proboszcza w Jasienicy.

Na stronach parafii w zamieszczonych ogłoszeniach parafialnych można przeczytać, że "Zgodnie z decyzją Księdza Arcybiskupa Henryka Hosera administratorem parafii w Jasienicy do czasu prawomocnej decyzji o zmianie proboszcza w naszej parafii został mianowany ksiądz doktor Grzegorz Chojnicki".

W dzisiejszych ogłoszeniach parafialnych zamieszczono tez informację, że ks. Lemański podobnie jak w ubiegłym roku w ostatnią niedzielę miesiąca zaprasza do wspólnej modlitwy na terenie dawnego obozu zagłady w Treblince. Przypomina się także, że właśnie przez Jasienicę przejeżdżały transporty śmierci do Treblinki.

Administratorem parafii w Jasienicy został mianowany ks. dr Grzegorz Chojnicki. Dotychczas był on wikariuszem parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła na warszawskiej Pradze. Kontaktowy, skromny, z dobrym duszpasterskim doświadczeniem - tak o ks. Chojnickim mówi proboszcz tej parafii, ks. Adam Szkóp.

DEON.PL POLECA

47-letni ks. Chojnicki w parafii Nawrócenia św. Pawła pracował od 2009 roku. Wcześniej był wikariuszem w parafii Miłosierdzia Bożego w Ząbkach. Święcenia kapłańskie przyjął w 1990 roku, za sobą ma więc ponad dwie dekady pracy duszpasterskiej. Prowadził m.in. konwersatoria dla dorosłych "Trwajmy mocno w wyznawaniu wiary", nauki przedmałżeńskie oraz Msze św. dla dzieci. - Nawiązuje łatwo kontakt z dziećmi i młodzieżą - podkreśla ks. Szkóp. I chwali jego umiejętność organizowania sobie czasu. - Kiedy pisał doktorat, nie miał żadnych ulg w obowiązkach wikariusza, potrafił to pogodzić - wspomina proboszcz. Ks. Chojnicki ma doktorat z teologii, jest wykładowcą teologii fundamentalnej w seminarium duchownym diecezji warszawsko-praskiej. Publikuje też w tygodniku "Idziemy". Ks. Szkóp wśród jego zalet wymienia skromność i bezpośredniość.

- Po prostu wykonuję to, co polecił mi mój biskup - mówi KAI ks. Chojnicki, pytany z jakimi uczuciami podejmuje obowiązki administratora parafii w Jasienicy. Pierwszą Mszę św., jeszcze razem z ks. Wojciechem Lemańskim, odprawi w parafii w piątek wieczorem. Wprowadzenie na urząd nastąpi w najbliższą niedzielę o godzinie 10. - Zapraszam serdecznie na tę Mszę. A na swoją nową posługę patrzę bardzo optymistycznie - mówi ks. Chojnicki. - Jestem wikariuszem, więc praca duszpasterska nie jest mi obca. Nie obawiam się nowych obowiązków.

Pytany o swoich nowych parafian, z którymi miał kontakt w poniedziałek 15 lipca, gdy przyjechał tam razem z księdzem kanclerzem i dziekanem, mówi pogodnym głosem "modlę się o dobre przyjęcie i proszę o modlitwę."

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowy administrator w parafii w Jasienicy
Komentarze (8)
Jadwiga Krywult
22 lipca 2013, 12:44
Zauważ, że te dwa cytaty z Twojego postu to są wypowiedzi Pana Przeciszewskiego a nie moje. A co ? Przeciszewskiego cytowałeś, żeby dać znać, że się z nim nie zgadzasz ? Miło mi.
T
tak
22 lipca 2013, 12:32
KIngo, jak zwykle przekęcasz. To smutne. Zauważ, że te dwa cytaty z Twojego postu to są wypowiedzi Pana Przeciszewskiego a nie moje. Dla przypomniecia Ci jeszczeraz zacytuję: "- Paradoksem jest to, że większość polskich mediów ze zdumieniem przyjmuje fakt, iż biskup diecezji warszawsko-praskiej wykonuje swoje obowiązki, najpierw upominając swojego trudnego podwładnego, a potem usuwając go z urzędu proboszcza. A takie jest przecież święte prawo biskupa - dziwi się w rozmowie z Onetem Marcin Przeciszewski, red. nacz. Katolickiej Agencji Informacyjnej. Z ostatniego wpisu na blogu księdza Lemańskiego wynika, że spodziewa się on, iż ludzie będą występować z Kościoła, bo został usunięty z funkcji proboszcza Jasienicy. Jestem załamany takim myśleniem kapłana. Ten duchowny nie rozumie Kościoła. Ma też kłopoty ze zrozumieniem ewangelicznego prawa, nakazującego pasterzowi szukanie każdej zagubionej owieczki, a nie pozwalanie im na odejście. W mojej ocenie ostatni wpis na blogu ks. Lemańskiego potwierdza słuszność decyzji abpa Hosera - mówi Marcin Przeciszewski." To smutne, że ciągle w wrogi sposób manipulujesz. Widocznie inaczej nie potrafisz
J
JKW
22 lipca 2013, 10:29
Żydzi nie sprzciwiali sie modłom katolickim pod przywódcwem tego ksiedza na terenie obozu zagłady? Dziwne, w Auschwitz protestowali.
Jadwiga Krywult
22 lipca 2013, 08:34
Z ostatniego wpisu na blogu księdza Lemańskiego wynika, że spodziewa się on, iż ludzie będą występować z Kościoła, bo został usunięty z funkcji proboszcza Jasienicy. Jestem załamany takim myśleniem kapłana. Ten duchowny nie rozumie Kościoła. Za to Ty 'rozumiesz', co ks. Lemański napisał.
Jadwiga Krywult
22 lipca 2013, 08:32
Paradoksem jest to, że większość polskich mediów ze zdumieniem przyjmuje fakt, iż biskup diecezji warszawsko-praskiej wykonuje swoje obowiązki, najpierw upominając swojego trudnego podwładnego, a potem usuwając go z urzędu proboszcza. Ciebie to nie zdumiewa, bo przecież wiesz, że podwładny ma być bierny, mierny ale wierny, a trudnych należy usunąć.
T
tak
21 lipca 2013, 15:58
z jego komentarzy. Nie bez kozery przyjaciele są w cudzysłowiu. Dla mnie ci przyjaciele, to te osoby, które popierają zachowanie ks. Lemańskiegi, albo stawiaja znak równości między nim a abp Hoserem w konflikcie o którym zapewne słyszałeś.
L
l
21 lipca 2013, 15:43
Kinga, Beniamin, Wojas , Grzegorfz karamer SJ, Penny i inni „przyjaciele” ks.Lemańskiego ... Kramer nie jest zadnym przyjacielem Lemańskiego! skądf to wziąłes????
T
tak
21 lipca 2013, 15:31
Kinga, Beniamin, Wojas , Grzegorfz karamer SJ, Penny i inni „przyjaciele” ks.Lemańskiego Przeciszewski: święte prawo biskupa - Paradoksem jest to, że większość polskich mediów ze zdumieniem przyjmuje fakt, iż biskup diecezji warszawsko-praskiej wykonuje swoje obowiązki, najpierw upominając swojego trudnego podwładnego, a potem usuwając go z urzędu proboszcza. A takie jest przecież święte prawo biskupa - dziwi się w rozmowie z Onetem Marcin Przeciszewski, red. nacz. Katolickiej Agencji Informacyjnej. Z ostatniego wpisu na blogu księdza Lemańskiego wynika, że spodziewa się on, iż ludzie będą występować z Kościoła, bo został usunięty z funkcji proboszcza Jasienicy. Jestem załamany takim myśleniem kapłana. Ten duchowny nie rozumie Kościoła. Ma też kłopoty ze zrozumieniem ewangelicznego prawa, nakazującego pasterzowi szukanie każdej zagubionej owieczki, a nie pozwalanie im na odejście. W mojej ocenie ostatni wpis na blogu ks. Lemańskiego potwierdza słuszność decyzji abpa Hosera - mówi Marcin Przeciszewski. http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ksiadz-wojciech-lemanski-na-skraju-wytrzymalosci-p,1,5564210,wiadomosc.html Onet nie jest  gorącym zwolennikiem Kościoła. I co? Wy dalej wiecie lepiej?  Wasza  grupka gwałtownie maleje