Nożownik, który zaatakował kapłana nie będzie odpowiadał za swoje czyny. To decyzja sądu

(fot. pl.depositphotos.com)
KAI / jb

Do zdarzenia doszło w marcu tego roku. Ofiarą nożownika padł 77-letni kapłan.

Mężczyzna, który w Montrealu rzucił się z nożem na kapłana odprawiającego Msze nie będzie odpowiadał za swe czyny. Kanadyjski wymiar sprawiedliwości uznał wczoraj, że jest on niepoczytalny.

>> Kanada: katolicy w szoku po ataku nożownika na kapłana

Pozostanie pod opieką psychiatrów. Ma zakaz wchodzenia do kościoła, w którym dokonał ataku. Nie może się też kontaktować ze swą ofiarą.

Do zdarzenia doszło 22 marca w sanktuarium św. Józefa za zboczu góry Mont Royal. Nożownik miał słyszeć głosy, które kazały mu zabić kapłana. 77-letni o. Claude Grou cudem uniknął śmierci.

Podczas ataku z trudnych do wytłumaczenia przyczyn złamało się 30-centymetorowe ostrze noża, z którym Vlad Cristian Eremia rzucił się na kapłana. Zadane mu rany okazały się powierzchowne i ks. Grou szybko mógł wrócić do pracy w sanktuarium św. Józefa, którego jest rektorem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nożownik, który zaatakował kapłana nie będzie odpowiadał za swoje czyny. To decyzja sądu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.