Ogrzewalnie i jadłodajnie Caritas działają pełną parą

(fot. shutterstock.com)
KAI / pk

Do ogrzewalni prowadzonej przez archidiecezjalną Caritas przy ul. Krańcowej 10 w Poznaniu, codziennie zgłasza się ponad 40 osób. Jadłodajnie Caritas w stolicy Wielkopolski wydają też każdego dnia ok. 1000 darmowych posiłków.

W ogrzewalni bezdomni mogą spędzić noc, wykąpać się, otrzymać ciepły posiłek oraz skorzystać z porady przedmedycznej.

- Od miesiąca co dzień schronienie u nas znajduje niemal 50 osób najbardziej potrzebujących, pozbawionych domu, samotnych i opuszczonych. Przeważają mężczyźni, ale jest też 5-6 kobiet - podkreśliła w rozmowie z KAI Anna Michalak kierownik placówki. Zainteresowanie placówką, którą w styczni poświęcił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, zwiększyło się wraz z pierwszymi mroźnymi nocami. "O ogrzewali potrzebujący dowiadują się też w jadłodajniach Caritas prowadzonych przez siostry zakonne oraz tzw. pocztą pantoflową - tłumaczy.

Poznańska ogrzewalnia czynna jest siedem dni w tygodniu, od 19.00 do 7.00. Dysponuje dwiema salami, gdzie osoby bezdomne znajdą miejsce siedzące, dostają czystą odzież, ciepłą herbatę i zupę. Obowiązkowo muszą skorzystać z łaźni. Mogą ostrzyc włosy, otrzymać odzież, skorzystać z porady pielęgniarki i terapeuty.

- Niemal co dzień udzielamy pomocy przedmedycznej ok. 20 osobom, najczęściej są to przeziębienia i niegojące się rany. Na szczęście nie odnotowaliśmy jeszcze odmrożeń u zgłaszających się do nas osób - zaznacza Michalak.

Podkreśla również, że w tym roku ogrzewalnia była czynna do kwietnia, ale w 2017 r. będzie pracować o miesiąc dłużej, czyli do końca maja. - Tegoroczny maj był dość chłodny, stąd postanowiliśmy wydłużyć możliwość skorzystania z naszej placówki, tym bardziej że potrzeby są naprawdę ogromne - zwraca uwagę kierownik placówki.

Bezdomni sami zgłaszają się do placówki, ale nadal zdarza się, że potrzebującą osobę przywozi policja, a niekiedy osoby postronne.

Caritas Archidiecezji Poznańskiej codziennie wydaje również ok. 1000 ciepłych posiłków w czterech jadłodajniach prowadzonych w stolicy Wielkopolski przez siostry albertynki przy ul. Ks. Piotra Ściegiennego, urszulanki SJK przy ul. Taczaka, elżbietanki przy ul. Łąkowej i franciszkanki Rodziny Maryi przy ul. Niegolewskich.

- Ta ostatnia placówka od niedawna wznowiła swoją działalność, a chlebem i ciepłą zupą przygotowywaną przez siostry zakonne, tylko w tym miejscu posila się codziennie ok. 100 osób - powiedział ks. Marcin Janecki, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Poznańskiej.

Caritas Archidiecezji Poznańskiej w dniach 9 i 10 grudnia przeprowadzi przedświąteczną zbiórkę żywności w ramach Ogólnopolskiej Akcji Caritas "Tak, pomagam!". Zebrana żywności zostanie przeznaczona na wigilię dla ubogich, organizowaną od siedmiu lat przez diecezjalną Caritas na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz dla jadłodajni Caritas.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ogrzewalnie i jadłodajnie Caritas działają pełną parą
Komentarze (1)
WS
Werset Skryba
30 listopada 2016, 08:10
(Jana 6:27) Pracujcie nie na pokarm, który ginie, lecz na pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu, a który wam da Syn Człowieczy; bo na nim Ojciec, sam Bóg, położył swą pieczęć uznania”. . Pracowanie „na pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu”, oznacza dokładanie starań w celu zaspokajania naszych potrzeb duchowych. Jeśli to robimy, zaznajemy szczęścia. Kiedy Jezus nakarmił rzeszę zgłodniałych ludzi, którzy potem szli za nim do Kafarnaum, wyrzekł pod ich adresem takie oto ważkie słowa: „Wypatrujecie mnie nie dlatego, że ujrzeliście znaki, tylko z powodu bochnów, którymi najedliście się do syta. Pracujcie, ale nie na pokarm, który ginie, lecz na ten, który trwa, dla życia wiecznego, jakie wam da Syn Człowieczy” (Jana 6:26, 27). Co chciał przez to powiedzieć? Jezus dał tu do zrozumienia, że istnieje niebezpieczeństwo, iż ludzie będą przyłączać się do niego i do jego uczniów jedynie z myślą o korzyściach materialnych. Wiedział jednak, że nie przyniosłoby im to trwałego pożytku. Dlatego oświadczył: „Szczęśliwi ci, którzy są świadomi swych potrzeb duchowych, gdyż do nich należy Królestwo Niebios. Szczęśliwi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, gdyż będą nasyceni” (Mat. 5:3, 6). (Mateusza 24:45) „Kto rzeczywiście jest niewolnikiem wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad członkami czeladzi swojej, aby im dawał pokarm we właściwym czasie? (Jana 17:3) To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa.