Correio de Carajás / Instagram.com / tk
W mediach społecznościowych krąży naprawdę poruszający film. Pokazuje dobroć, empatię i odwagę ludzi znajdujących się w Kościele, a dokładnie pewnego kapłana, który bez chwili zastanowienia wyciągnął pomocną dłoń do ubogiego mężczyzny.
W mediach społecznościowych krąży naprawdę poruszający film. Pokazuje dobroć, empatię i odwagę ludzi znajdujących się w Kościele, a dokładnie pewnego kapłana, który bez chwili zastanowienia wyciągnął pomocną dłoń do ubogiego mężczyzny.
Siostry zakonne nieraz są na mnie bardzo wkurzone. Mówię do nich: jak puka ktoś do furty waszego klasztoru i prosi o chleb, bo jest głodny, to najczęściej siostra zamyka furtę, idzie do kuchni, za parę minut wraca i kawałek chleba daje biednemu. I zamyka furtę. Tak przecież to przed domem kurom można coś rzucić albo łabędziom na stawach… ale nie ludziom! Przecież do waszej furty przyszedł Pan Jezus – czytamy w książce kard. Konrada Krajewskiego „Idź i czyń dobro”, której fragment publikujemy.
Siostry zakonne nieraz są na mnie bardzo wkurzone. Mówię do nich: jak puka ktoś do furty waszego klasztoru i prosi o chleb, bo jest głodny, to najczęściej siostra zamyka furtę, idzie do kuchni, za parę minut wraca i kawałek chleba daje biednemu. I zamyka furtę. Tak przecież to przed domem kurom można coś rzucić albo łabędziom na stawach… ale nie ludziom! Przecież do waszej furty przyszedł Pan Jezus – czytamy w książce kard. Konrada Krajewskiego „Idź i czyń dobro”, której fragment publikujemy.
Dziennik Łódzki / red
Ks. Michał Misiak otworzył w Łodzi "Gospodę u Ojca" - miejsce modlitwy i spotkań w dawnej świątyni ewangelicko-augsburskiej przy ul. Sierakowskiego. Msze święte, odbywające się w każdą niedzielę o godz. 19, skierowane są do osób poszukujących głębszej duchowości i autentycznej wspólnoty. Projekt, w pełni prywatny, powstał po kilku tygodniach, gdy duchowny pozostawał bez przydziału w strukturach archidiecezji. Miejsce funkcjonuje dzięki uprzejmości właściciela obiektu, który udostępnia kościół na nabożeństwa, a sam budynek pozostaje na sprzedaż.
Ks. Michał Misiak otworzył w Łodzi "Gospodę u Ojca" - miejsce modlitwy i spotkań w dawnej świątyni ewangelicko-augsburskiej przy ul. Sierakowskiego. Msze święte, odbywające się w każdą niedzielę o godz. 19, skierowane są do osób poszukujących głębszej duchowości i autentycznej wspólnoty. Projekt, w pełni prywatny, powstał po kilku tygodniach, gdy duchowny pozostawał bez przydziału w strukturach archidiecezji. Miejsce funkcjonuje dzięki uprzejmości właściciela obiektu, który udostępnia kościół na nabożeństwa, a sam budynek pozostaje na sprzedaż.
Vatican News / mł
Strefa Gazy otwarła się na pomoc humanitarną. Papież Leon XIV nie zwlekał ani chwili: zlecił kard. Krajewskiemu, swojemu jałmużnikowi, przesłanie leków dla najmłodszych Palestyńczyków. Kard. Krajewski potwierdził, że podarowane przez Papieża leki już dotarły do potrzebujących.
Strefa Gazy otwarła się na pomoc humanitarną. Papież Leon XIV nie zwlekał ani chwili: zlecił kard. Krajewskiemu, swojemu jałmużnikowi, przesłanie leków dla najmłodszych Palestyńczyków. Kard. Krajewski potwierdził, że podarowane przez Papieża leki już dotarły do potrzebujących.
dobrewiadomosci.net.pl / tk
Nie trzeba mieć peleryny, by być superbohaterem. Udowodnił to strażak Łukasz Jęcz z Zielonej Góry, który wyruszył w podróż dookoła Polski na 150-letnim bicyklu. Celem wyprawy było zebranie niezbędnych środków na leczenie 4-letniej Emilii, córki Łukasza.
Nie trzeba mieć peleryny, by być superbohaterem. Udowodnił to strażak Łukasz Jęcz z Zielonej Góry, który wyruszył w podróż dookoła Polski na 150-letnim bicyklu. Celem wyprawy było zebranie niezbędnych środków na leczenie 4-letniej Emilii, córki Łukasza.
vaticannnews.pl / jh
W obliczu spadku liczby powołań wiele zakonów w Europie zamyka swoje klasztory. Siostry Najdroższej Krwi w Aarle-Rixtel w Holandii wybrały jednak inną drogę – zamiast sprzedać swój wiekowy dom macierzysty, otworzyły go dla rodzin uciekających przed wojną w Ukrainie.
W obliczu spadku liczby powołań wiele zakonów w Europie zamyka swoje klasztory. Siostry Najdroższej Krwi w Aarle-Rixtel w Holandii wybrały jednak inną drogę – zamiast sprzedać swój wiekowy dom macierzysty, otworzyły go dla rodzin uciekających przed wojną w Ukrainie.
Dobre Wiadomości / red
Światowej klasy windsurfer Maciek Rutkowski przepłynął na desce z Sandhamn w Szwecji do Władysławowa w rekordowe 8 godzin i 28 minut, bijąc poprzedni rekord aż o 14 godzin. Ekstremalna trasa, fale do 3 metrów i wiatr 60 km/h nie powstrzymały sportowca, który w tym samym czasie zbierał fundusze na kosztowną terapię genową dla Malwinki Marszałek chorej na zespół Retta.
Światowej klasy windsurfer Maciek Rutkowski przepłynął na desce z Sandhamn w Szwecji do Władysławowa w rekordowe 8 godzin i 28 minut, bijąc poprzedni rekord aż o 14 godzin. Ekstremalna trasa, fale do 3 metrów i wiatr 60 km/h nie powstrzymały sportowca, który w tym samym czasie zbierał fundusze na kosztowną terapię genową dla Malwinki Marszałek chorej na zespół Retta.
Interia / KCRG / red
W miejscowości Sumner w stanie Iowa doszło do dramatycznych wydarzeń, w których działanie dziecka i reakcja kierowcy szkolnego autobusu zapobiegły tragedii. Dzięki przekazanej notatce z prośbą o pomoc udało się uwolnić kobietę brutalnie więzioną i pobitą przez 29-letniego mężczyznę.
W miejscowości Sumner w stanie Iowa doszło do dramatycznych wydarzeń, w których działanie dziecka i reakcja kierowcy szkolnego autobusu zapobiegły tragedii. Dzięki przekazanej notatce z prośbą o pomoc udało się uwolnić kobietę brutalnie więzioną i pobitą przez 29-letniego mężczyznę.
Problemy w pracy, napięcia w domu, niepewna przyszłość. Każdy z nas zna momenty, kiedy wydaje się, że wszystko wali się na głowę. W takich chwilach łatwo wpaść w panikę i stracić kontrolę. Są jednak sposoby, które pomagają złapać oddech i odzyskać spokój. Oto pięć rad, jak poradzić sobie ze stresem w najtrudniejszych sytuacjach.
Problemy w pracy, napięcia w domu, niepewna przyszłość. Każdy z nas zna momenty, kiedy wydaje się, że wszystko wali się na głowę. W takich chwilach łatwo wpaść w panikę i stracić kontrolę. Są jednak sposoby, które pomagają złapać oddech i odzyskać spokój. Oto pięć rad, jak poradzić sobie ze stresem w najtrudniejszych sytuacjach.
Wojna przekroczyła pewną granicę. I to nie tylko tę dosłowną naszego kraju – uważa Piotr Kaszuwara, redaktor naczelny portalu PostPravda.Info i korespondent wojenny mieszkający od 2022 roku na stałe w Ukrainie. Od początku pełnoskalowej wojny nie tylko relacjonuje wydarzenia, ale także niesie pomoc charytatywną jej ofiarom. Jego Fundacja UA Future zawiozła już na Ukrainę m.in. ponad tysiąc ton żywności i wyposażyła około dwudziestu szpitali frontowych. W rozmowie z Deon.pl cytuje słowa prof. Nikolaja Karpickiego, rosyjskiego opozycjonisty, który uważa, że Rosja stała się państwem nekroimperialnym, czyli takim, które zabija dla samego zabijania.
Wojna przekroczyła pewną granicę. I to nie tylko tę dosłowną naszego kraju – uważa Piotr Kaszuwara, redaktor naczelny portalu PostPravda.Info i korespondent wojenny mieszkający od 2022 roku na stałe w Ukrainie. Od początku pełnoskalowej wojny nie tylko relacjonuje wydarzenia, ale także niesie pomoc charytatywną jej ofiarom. Jego Fundacja UA Future zawiozła już na Ukrainę m.in. ponad tysiąc ton żywności i wyposażyła około dwudziestu szpitali frontowych. W rozmowie z Deon.pl cytuje słowa prof. Nikolaja Karpickiego, rosyjskiego opozycjonisty, który uważa, że Rosja stała się państwem nekroimperialnym, czyli takim, które zabija dla samego zabijania.
gazeta.pl / jh
System pomocy społecznej w Polsce zwykle opiera się na twardych kryteriach dochodowych. W praktyce oznacza to, że wiele osób, które znalazły się w nagłej potrzebie, nie może liczyć na wsparcie ze względu na zbyt wysokie zarobki w rodzinie. Istnieje jednak mniej znana forma pomocy, czyli zasiłek zwrotny, który nie wymaga spełnienia kryterium dochodowego i może wynieść nawet kilka tysięcy złotych.
System pomocy społecznej w Polsce zwykle opiera się na twardych kryteriach dochodowych. W praktyce oznacza to, że wiele osób, które znalazły się w nagłej potrzebie, nie może liczyć na wsparcie ze względu na zbyt wysokie zarobki w rodzinie. Istnieje jednak mniej znana forma pomocy, czyli zasiłek zwrotny, który nie wymaga spełnienia kryterium dochodowego i może wynieść nawet kilka tysięcy złotych.
Krzysztof Bronk / vaticannews.va / tk
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów. Wszyscy są braćmi i siostrami, którzy uznają siebie nawzajem za Boży dar. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla włoskiej organizacji dobroczynnej Dzieło św. Franciszka dla Ubogich, która w tym roku obchodzi 70-lecie swego istnienia.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów. Wszyscy są braćmi i siostrami, którzy uznają siebie nawzajem za Boży dar. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla włoskiej organizacji dobroczynnej Dzieło św. Franciszka dla Ubogich, która w tym roku obchodzi 70-lecie swego istnienia.
KAI / mł
To był jego pierwszy kolarski wyścig: ponad 2000 kilometrów, a na trasie 3798-metrowy szczyt. W jednym z najtrudniejszych wyścigów Europy pochodzący z Polski ks. Paweł Nowak zajął trzecie miejsce. Motywację miał mocną: zbierał datki na fundację wspierającą dzieciaki chorujące na raka.
To był jego pierwszy kolarski wyścig: ponad 2000 kilometrów, a na trasie 3798-metrowy szczyt. W jednym z najtrudniejszych wyścigów Europy pochodzący z Polski ks. Paweł Nowak zajął trzecie miejsce. Motywację miał mocną: zbierał datki na fundację wspierającą dzieciaki chorujące na raka.
vaticannews / jh
19 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej. To okazja, by upamiętnić tych, którzy ryzykują – a często oddają – życie, niosąc pomoc w strefach kryzysowych i objętych wojną. Tylko w 2024 roku zamordowano ponad 380 pracowników humanitarnych w 20 krajach, a w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2025 roku zginęło już 128 osób w 17 państwach.
19 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej. To okazja, by upamiętnić tych, którzy ryzykują – a często oddają – życie, niosąc pomoc w strefach kryzysowych i objętych wojną. Tylko w 2024 roku zamordowano ponad 380 pracowników humanitarnych w 20 krajach, a w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2025 roku zginęło już 128 osób w 17 państwach.
Deon24 / pk
Prezydent Donald Trump podpisał w czwartek nowe rozporządzenie wykonawcze, którego celem jest ułatwienie władzom stanowym i lokalnym usuwania osób bezdomnych z ulic oraz kierowania ich do ośrodków leczenia. To część szerszej polityki porządkowania przestrzeni publicznej i reagowania na narastające problemy zdrowia psychicznego i uzależnień wśród osób bezdomnych - informuje portal Deon24.
Prezydent Donald Trump podpisał w czwartek nowe rozporządzenie wykonawcze, którego celem jest ułatwienie władzom stanowym i lokalnym usuwania osób bezdomnych z ulic oraz kierowania ich do ośrodków leczenia. To część szerszej polityki porządkowania przestrzeni publicznej i reagowania na narastające problemy zdrowia psychicznego i uzależnień wśród osób bezdomnych - informuje portal Deon24.
newarab.com / startuppakistan.com.pk / DEON / mł
Chcą nakarmić mieszkańców Strefy Gazy. Wymyślili coś niezwykle prostego. "Czyste człowieczeństwo"
Butelki napełnione do połowy ryżem i soczewicą dryfują w Morzu Śródziemnym. Egipski inżynier wyliczył kąt i miejsce wysłania w morze tak, by kanistry i butelki z żywnością dotarły do brzegów Strefy Gazy. To poruszająca akcja Egipcjan przerażonych sytuacją Palestyńczyków, którzy nie mogą już patrzeć na głodową śmierć na drugim brzegu.
Chcą nakarmić mieszkańców Strefy Gazy. Wymyślili coś niezwykle prostego. "Czyste człowieczeństwo"
Butelki napełnione do połowy ryżem i soczewicą dryfują w Morzu Śródziemnym. Egipski inżynier wyliczył kąt i miejsce wysłania w morze tak, by kanistry i butelki z żywnością dotarły do brzegów Strefy Gazy. To poruszająca akcja Egipcjan przerażonych sytuacją Palestyńczyków, którzy nie mogą już patrzeć na głodową śmierć na drugim brzegu.
vaticannews / jh
Strefa Gazy jest dziś miejscem całkowicie odciętym od pomocy humanitarnej. Od trzech miesięcy nie dociera tam żywność ani leki. Mimo dramatycznych warunków parafia Świętej Rodziny w Gazie trwa i modli się. Jej proboszcz, ks. Gabriel Romanelli, ostrzega: „Nadzieja umiera szybciej niż ludzie. Czujemy się porzuceni przez świat”.
Strefa Gazy jest dziś miejscem całkowicie odciętym od pomocy humanitarnej. Od trzech miesięcy nie dociera tam żywność ani leki. Mimo dramatycznych warunków parafia Świętej Rodziny w Gazie trwa i modli się. Jej proboszcz, ks. Gabriel Romanelli, ostrzega: „Nadzieja umiera szybciej niż ludzie. Czujemy się porzuceni przez świat”.
Spotkanie jakich wiele. Kilkunastu rodziców w jednym miejscu, opowiadamy o naszych troskach, radościach, planach wakacyjnych. W pewnym momencie jedna z mam mówi, że boi się, bo znowu jest tak zimno i deszczowo, a jej dzieci po dwóch miesiącach chorowania dopiero wróciły do placówek. Zaczyna płakać. Widzę jej zmęczenie, potrzebę powrotu do rutyny i bezradność. Znam jej ból. Też jestem mamą, której dzieci bardzo często chorowały, gdy były małe. Inna sytuacja, rozmawiam z mamą po czterdziestce, która kilkanaście lat starała się o dziecko. Wymarzone, wyczekane, jedyne. I jej bezradność, gdy nie radzi sobie z wybuchami złości córki i zaczyna krzyczeć, ma chęć uderzyć swój długo wyczekiwany skarb. Obezwładnia ją bezradność, czuje się najgorszą matką świata.
Spotkanie jakich wiele. Kilkunastu rodziców w jednym miejscu, opowiadamy o naszych troskach, radościach, planach wakacyjnych. W pewnym momencie jedna z mam mówi, że boi się, bo znowu jest tak zimno i deszczowo, a jej dzieci po dwóch miesiącach chorowania dopiero wróciły do placówek. Zaczyna płakać. Widzę jej zmęczenie, potrzebę powrotu do rutyny i bezradność. Znam jej ból. Też jestem mamą, której dzieci bardzo często chorowały, gdy były małe. Inna sytuacja, rozmawiam z mamą po czterdziestce, która kilkanaście lat starała się o dziecko. Wymarzone, wyczekane, jedyne. I jej bezradność, gdy nie radzi sobie z wybuchami złości córki i zaczyna krzyczeć, ma chęć uderzyć swój długo wyczekiwany skarb. Obezwładnia ją bezradność, czuje się najgorszą matką świata.
PAP / pk
W minionym roku w pomoc dobroczynną angażowało się 83 proc. Polaków - wynika z „Barometru Humanitarnego 2025” Lekarzy bez Granic w Polsce. Spadła przy tym gotowość wspierania migrantów i uchodźców. Wpływ na to mają m.in. antyimigranckie wypowiedzi polityków - powiedziała PAP dyrektorka tej organizacji Draginja Nadażdin.
W minionym roku w pomoc dobroczynną angażowało się 83 proc. Polaków - wynika z „Barometru Humanitarnego 2025” Lekarzy bez Granic w Polsce. Spadła przy tym gotowość wspierania migrantów i uchodźców. Wpływ na to mają m.in. antyimigranckie wypowiedzi polityków - powiedziała PAP dyrektorka tej organizacji Draginja Nadażdin.
PAP / tk
Elon Musk, miliarder odpowiedzialny za program zmniejszania wydatków budżetowych w USA, zapowiedział w poniedziałek zamknięcie największej agencji pomocowej na świecie, USAID.
Elon Musk, miliarder odpowiedzialny za program zmniejszania wydatków budżetowych w USA, zapowiedział w poniedziałek zamknięcie największej agencji pomocowej na świecie, USAID.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}