Oświadczenie abp. Marka Jędraszewskiego w sprawie homilii ks. Edwarda Stańka

Polecam komentarz ks. Wojciecha Węgrzyniaka na [url]http://pressmania.pl/ksiadz-dr-wojciech-wegrzyniak-probowac-zrozumiec/[/url] , gdzie m.in. pisze: ​"Jeszcze została sprawa modlitwy o śmierć: „Modlę się o mądrość dla papieża, o jego serce otwarte na działanie Ducha Świętego, a jeśli tego nie uczyni – modlę się o szybkie jego odejście do Domu Ojca. O szczęśliwą śmierć dla niego mogę zawsze prosić Boga, bo szczęśliwa śmierć to wielka łaska.”. Ponad milion księży i sióstr kończy każdy dzień słowami: „Noc spokojną i śmierć szczęśliwą niech da nam Bóg Wszechmogący”. Nie mówimy „mi”, ale „nam”, bo modlimy się o szczęśliwą śmierć nie tylko dla mnie, ale i dla wszystkich. Ważniejsze jednak w kazaniu jest słowo „jeśli”. Ja to rozumiem najprościej. Ks. Profesor modli się o to, żeby papież słuchał Ducha Świętego, a jeśli miałby nie słuchać, to lepiej, żeby umarł. Grubo. Ale znowu przypominają się słowa Jezusa wypowiedziane do Piotra: „Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku” (Mt 16,23) albo te o Judaszu: „Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził” (Mk 14,21), albo te: „Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza” (Mt 18,6). Jezus nie modli się o śmierć gorszyciela. Życzy mu, żeby go inni zabili. Bo kto wie, jakim dramatem jest grzech, nie będzie mówił, że śmierć jest największą tragedią. Przecież nie tylko księża modlą się w Liturgii Godzin: „Każdego dnia będę tępił wszystkich grzeszników ziemi, wypędzę z miasta Pańskiego wszelkich złoczyńców.” (Jutrznia, IV tydzień).

ja nie sądzę,ale może mi ktoś wyjaśni dlaczego w Instytucie yad vashem Papież całuje po rękachROKEFELERA i ROTSHILDA etc...

Sposób wypowiedzi zapewne niefortunny, ale to kolejny kapłan, który mówi o tym, że  Franciszek głosi 'swoją ewangelię'. Czy Ci wszyscy księża, teologowie, świeccy nie mają choć trochę racji ? Moim zdaniem warto to przemyśleć ....

I taki ks. prof. ma być "solą ziemi"!

Nastały piękne czasy, czyż nie? O sprawach wiary dyskutują nawet przekupki na rynku, jak podczas soboru nicejskiego w IV wieku. To jedyny plus wypowiedzi profesora Stanka. Zyczymy mu owocnej wielkopostnej pokuty i niech lepiej rozmysla o własnej wieczności, nie o cudzej. To naprawę dobrze robi każdemu.

Jeśli dane pod hasłem ''Kontakt'' z Deonem są aktualne, to ja proponuję aby Jacek Siepsiak SJ - szef portalu przyglądnął się swoim redaktorom a zwłaszcza Karolowi Wilczyńskiemu. Niech troche poszpera o ''Współtwórca islamistablog.pl'' Facet bez pardonu zamyka konta ludziom, którzy piszą prawdę o islamistach opartych na mocnych dowodach. Sprawa jest śmierdząca i lepiej takiej osobie podziękowac za współprace, bo widać bez lupy, że człowiek ten zachowuje się jak ANTYPOLAK blokując prawdę o islamistach. Niech szef portalu Jacek Siepsiak SJ pouczy Karola Wilczyskiego o jego  obowiązkach oraz nakaże mu odblokować konta niesłusznie zablokowane.

czy rozmowa z M. Jędraszewskim to "sprawiedliwa kara" w rozumieniu Kodeksu prawa kanonicznego?