Pakistan: To szczególny dzień żałoby
W Pakistanie zamordowano muzułmańskiego adwokata, który bronił mniejszości religijnych oraz ludzi oskarżonych o bluźnierstwo. Rashid Rehman Khan został zastrzelony w swym biurze w Multanie, najprawdopodobniej przez płatnych morderców.
Wielokrotnie otrzymywał on pogróżki ze strony islamskich fundamentalistów. Policja nigdy nie wzięła ich na poważnie i nie chciała zapewnić mu ochrony, mimo że nazwisko adwokata znalazło się na czarnej liście ludzi do zlikwidowania. Przygotowali ją islamscy ekstremiści, od działań których pakistański rząd oficjalnie niby to się odcina.
Mówi Mobeen Shahid ze Stowarzyszenia Pakistańskich Chrześcijan:
"To morderstwo jest kolejnym aktem nacisku wywieranym przez fundamentalistów na tych, którzy ośmielają się bronić ludzi niesłusznie oskarżanych o bluźnierstwo - mówi Mobeen Shahid ze Stowarzyszenia Pakistańskich Chrześcijan. - Zabity adwokat od lat aktywnie zaangażowany był w obronę praw człowieka, szczególnie występował w obronie mniejszości religijnych. Niestety adwokaci, którzy ośmielają się bronić w Pakistanie praw człowieka, a w szczególnie wolności religijnej, codziennie ryzykują życiem. To samo dotyczy sędziów. Właśnie z tego powodu proces Asii Bibi jest cały czas odraczany. Miało to miejsce już 10 razy i pewno dalej tak będzie. Islamskie partie polityczne w Pakistanie coraz aktywniej występują przeciwko każdemu, kto ośmiela się bronić praw mniejszości religijnych. Zabity adwokat jest męczennikiem praw człowieka".
Zabójstwo adwokata nastąpiło 20 dni przed zaplanowaną na 27 maja rozprawą apelacyjną w sprawie Asii Bibi. Według obrońców praw człowieka jest to jednoznaczny sygnał, że każdego, kto ośmieli się stanąć w obronie pakistańskiej katoliczki, spotka podobny los.
Dzisiejszy piątek jest w Pakistanie szczególnym dniem żałoby. Chrześcijanie, muzułmanie i obrońcy praw człowieka modlą się za zabitego adwokata prosząc, by ofiara życia Rashida Rehmana Khana zaowocowała poszanowaniem wolności religijnej i praw każdego Pakistańczyka.
Skomentuj artykuł