"Powołani, by być świadkami modlitwy"

(fot. EPA/SAMANTHA ZUCCHI)
KAI / pz

- Chrześcijanie są dzisiaj powołani, aby być świadkami modlitwy - powiedział Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej w Watykanie. Papież po omówieniu w minionych tygodniach przykładów modlitwy jakie znajdujemy w Starym Testamencie rozpoczął cykl katechez poświęconych modlitwie Pana Jezusa. Dzisiaj Ojciec Święty omówił modlitwę, która miała miejsce po chrzcie w Jordanie. W auli Pawła VI zebrało się około 7 tys. wiernych.

Papież zaznaczył, że wchodząc do rzeki Jordan Jezus, który nie ma grzechu, ukazuje swoją solidarność z tymi, którzy uznając swoje grzechy, decydują się na skruchę i przemianę swojego życia. Uzmysławia, że bycie częścią ludu Bożego oznacza wejście w perspektywę nowości życia, życia według Boga. Benedykt XVI podkreślił, iż w swej modlitwie Pan Jezus żyje w stałym kontakcie z Ojcem, aby aż do końca zrealizować plan miłości wobec ludzi. To w tej ścisłej jedności z Nim dokonuje przejścia od życia ukrytego w Nazarecie do swej posługi publicznej. Nauczanie Jezusa na temat modlitwy wypływa z pewnością z Jego sposobu modlitwy nabytego w rodzinie, ale ma też swoje głębokie i istotne źródło w Jego szczególnej relacji z Bogiem Ojcem.

Ojciec Święty zachęcił wiernych, by także w swojej modlitwie uczyli się wkraczania coraz bardziej w tę historię zbawienia, której szczytem jest Jezus, ponowienia przed Bogiem osobistej decyzji, aby otworzyć się na Jego wolę, prosić Go o siłę, żeby dostosować naszą wolę do Jego woli w całym naszym życiu, w posłuszeństwie Jego planowi miłości względem nas. Zaznaczył, że słuchanie, medytowanie, milczenie przed Panem, który mówi, jest sztuką, której uczymy się wówczas, kiedy ją wytrwale praktykujemy. Modlitwa jest darem, który wymaga jednak przyjęcia. Jest ona dziełem Boga, ale wymaga zaangażowania i kontynuacji, jak ukazuje to przykład doświadczenia Jezusa. Jego modlitwa, ożywiana przez ojcostwo Boga i komunię Ducha Świętego, pogłębiła się w długim i wiernym sprawowaniu, aż do Ogrodu Oliwnego i krzyża.

 

- Chrześcijanie są dzisiaj powołani, aby być świadkami modlitwy, ponieważ nasz świat jest często zamknięty na Boży horyzont i nadzieję, jaką daje spotkanie z Bogiem. Poprzez naszą wierną i nieustanną modlitwę, możemy otworzyć okna na Niebo Boga - powiedział papież.

Zachęcił wiernych, by wychowywali się do intensywnej relacji z Bogiem, do modlitwy, która nie będzie sporadyczna, lecz stała, pełna zaufania, zdolna by oświecić nasze życie, tak jak uczy nas Jezus. - Prośmy Go, abyśmy mogli przekazywać osobom stojącym obok nas, tym które spotykamy na drogach naszego życia, radość spotkania z Panem, światłem dla naszego istnienia - zakończył swą katechezę Benedykt XVI.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Powołani, by być świadkami modlitwy"
Komentarze (7)
K
katolik
2 grudnia 2011, 15:24
Po co Bóg stworzył człowieka?— Uczynił to w tym celu, żeby człowiek poznał Boga, miłował Go i służył Mu, i tak po śmierci posiadłszy Boga przez uszczęśliwiające oglądanie Go twarzą w twarz, cieszył się Nim na wieki w niebie (katechizm kard. Gasparriego).
A
Alicja
2 grudnia 2011, 14:20
Slowa Benedykta XVI, obojetnie czy je czytam, czy tez slucham, sa jak balsam dla mojej duszy.  Modle sie, aby Pan Bog, pozwolil Mu jak najdluzej nas prowadzic, bo robi to z niezwyklym wyczuciem i bardzo madrze. Troszczy sie, abysmy nie dali sie zwiesc!
?
?
2 grudnia 2011, 11:00
i jeśli to prawda, to faktycznie można kogoś namierzyć podczas" kupowania pietruszki;)" jeśli ten ktoś zechce na tyle ujawnić swoje dane żeby byc rozpoznanym...
?
?
2 grudnia 2011, 10:55
jeśli to faktycznie Ty? Anna Baćmaga Kiljan?, to razem studiowałyśmy w Warszawie.
A
anna-bacmaga@wp.pl
2 grudnia 2011, 10:52
słowa Papieża są dla mnie jak woda z czysteg źródła, zawsze gdy czytam Jego wypowiedzi otrzymuję promień światła na zrozumienie aktualnej sytuację.
C
Czesława
30 listopada 2011, 14:23
I szkoda,że katolicy tak narzekają.... nqawet na to co papież nie powiedział.
K
katolik
30 listopada 2011, 13:24
Mt 7:21 "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." http://tradycja-2007.blog.onet.pl/ Szkoda, że Benedykt nie wspomniał, że poganie modlą się do demonów.