Prapremiera filmu o prześladowaniach Kościoła

W środę, 17 sierpnia odbędzie się w Madrycie światowa prapremiera amerykańskiego filmu "Cristiada", poświęconego walce z Kościołem w Meksyku w latach dwudziestych XX wieku. Ten głośny obraz w reżyserii Deana Wrighta będzie jedną z propozycji kulturalnych dla uczestników Światowych Dni Młodzieży, które w tym czasie trwać będą w stolicy Hiszpanii, jak również dla miejscowych mieszkańców.

"Cristiada" jest filmem pełnometrażowym, którego akcja opiera się na prawdziwym zdarzeniu z czasów wojny z Kościołem w Meksyku na początku XX wieku. Ukazuje różne postacie, zaangażowane w walkę w obronie swej wiary.

W głównych rolach występują znani aktorzy amerykańscy Andy García i Eva Longoria, a także m.in. Catalina Sandino, Rubén Blades, Néstor Carbonell, Oscar Isaac, Mauricio Curi, Eduardo Verástegui, Peter O’Toole, Bruce Greenwood i inni.

D. Wright, który ma już na swoim koncie nagrodę Oscara za efekty specjalne do "Władcy Pierścieni", powiedział kilka tygodni temu latynoskiej agencji katolickiej ACI Prensa, że jego dzieło przedstawia dzieje pięciu zwykłych osób, które zdecydowały się wystąpić w obronie swych praw.

"Gdy spotkały się ze sobą, wciągnięte w wojnę domową, postanowiły zrobić to, co potem zrobiły, aby zachować swą wolność" - wyjaśnił reżyser. Podkreślił wielkie poparcie i entuzjazm, z jakim katolicy meksykańscy odnieśli się do jego filmu, opowiadającego o jednym z najtrudniejszych okresów dla Kościoła w tym kraju w ub. wieku.

Twórca zetknął się z tym zagadnieniem - konfliktem, który przeszedł do historii pod nazwą Wojna Cristeros - dzięki kontaktowi z meksykańskim producentem Pablo José Barroso. Przesłał mu on scenariusz, który stał się podstawą pierwszego filmu Wrighta jako reżysera.

W 1926 ówczesny prezydent Meksyku Plutarco Elías Calles (odtwarzany w filmie przez Panamczyka Rubena Bladesa) wyda ustawy antykościelne, które - jak przypomniał Wright - dyskryminowały i frontalnie atakowały Kościół katolicki. "Nie było żadnych rozmów i ludzie znaleźli się w środku problemu" - podkreślił reżyser.

Dodał, że marsze protestacyjne przeciw tym posunięciom władz były wówczas postrzegane jako zagrożenie reżymu Callesa, który odpowiedział na to przemocą i atakiem na kościoły w Guadalajarze; zabito wówczas kilkadziesiąt osób.

Przeciwnicy prezydenta zorganizowali się w oddziały, zwane "cristeros", czyli "żołnierze Chrystusa", jednocząc się w obronie wolności religijnej. Ich okrzykiem bojowym były słowa "Viva Cristo Rey", czyli "Niech żyje Chrystus Król".

Oprócz "Cristiady" w 16 głównych kinach Madrytu wyświetlane będą także inne filmy z całego świata o szeroko pojętej tematyce religijnej, wśród nich "Popiełuszko. Wolność jest w nas", jak również "Katyń", "Pasja" i szereg innych. Odbędą się też pokazy filmów krótkometrażowych, m.in. "Cudów", opowiadających o pierwszym cudzie za wstawiennictwem Jana Pawła II, który umożliwił jego beatyfikację.

Ponadto przewidziano spotkania z gwiazdami szerokiego ekranu, np. z aktorką Monique Coleman - ambasadorką ONZ ds. młodzieży, aktorem Matthewem Marsdenem, producentem "Pasji" Stevem McEveetym i aktorką meksykańską Karyme Lozano, która opowie o swym nawróceniu i powrocie do wiary katolickiej po śmierci swego ojca.

Wszyscy młodzi uczestnicy Dni będą mogli wchodzić na pokazy filmowe za darmo, okazując jedynie dokument potwierdzający ich udział w tym wydarzeniu, inni chętni natomiast będą musieli wnieść symboliczną opłatę w wysokości 1 euro, przeznaczoną na Fundusz Solidarności, wspierający młodych ludzi z biednych krajów.