Prezydent Andrzej Duda przeszedł w Watykanie przez Drzwi Święte. Towarzyszyła mu Pierwsza Dama

Fot. ks. Marek Weresa / @VaticanNewsPL
Vatican News / pk

W ramach trwającej wizyty w Republice Włoskiej i Watykanie, prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką przeszli przez Drzwi Święte w Bazylice świętego Piotra.

Przejście przez Drzwi Święte, otwarte w Roku Jubileuszowym w Bazylice Watykańskiej, było pierwszym punktem wizyty prezydenta Andrzeja Dudy i Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy w Watykanie. Parze prezydenckiej towarzyszy m.in. ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski oraz pierwszy radca ambasady Ewelina Brudnicka.

DEON.PL POLECA

 

 

Modlitwa przy grobie Jana Pawła II i spotkanie z kard. Pietro Parolinem

W Bazylice św. Piotra parę prezydencką wraz z towarzyszącą delegacją powitał regens Penitencjarii Apostolskiej bp Krzysztof Nykiel. Po południu prezydent Duda wraz z małżonką będą modlili się w świątyni przy grobie św. Jana Pawła II oraz przy grobie św. Piotra. Z kolei w piątek głowa państwa spotka się z watykańskim sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem.

Jak mówił prezydent podczas konferencji prasowej przed wylotem do Włoch, wizyta w Bazylice Watykańskiej jest związana m.in. z przypadającą 2 kwietnia 20. rocznicą śmierci św. Jana Pawła II. - W ten symboliczny sposób, także poprzez modlitwę i poprzez obecność, jako para prezydencka, chcemy okazać wdzięczność i szacunek Ojcu Świętemu za wszystko, co zrobił dla nas, dla Narodu Polskiego, dla Polski, dla naszej wolności w czasie, kiedy tutaj z nami był - powiedział Andrzej Duda.

Podczas wizyty w Republice Włoskiej i Watykanie, parze prezydenckiej towarzyszą ministrowie KPRP Marcin Mastalerek, Wojciech Kolarski oraz Katarzyna Pawlak-Mucha.

Źródło: Vatican News / pk

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent Andrzej Duda przeszedł w Watykanie przez Drzwi Święte. Towarzyszyła mu Pierwsza Dama
Komentarze (7)
MN
Mariusz Nowak
29 marca 2025, 21:42
Kłuje w oczy widok Pana Prezydenta w Watykanie.
FF
~Filip Filip
30 marca 2025, 18:55
Chyba masz obsesję. O czym Ty piszesz? co masz w głowie? Czy w ogóle jesteś wierzący? Skoro Cię kłuje w oczy, to załóż okulary wiary i miłości! To jest Rok Święty, mamy się nawracać. Przemyśl to i weź się za siebie!
WG
~Witold Gedymin
27 marca 2025, 20:48
Puste i obłudne gesty, one nie zastąpią szczerego rachunku sumienia i nawrócenia. To nie myjnia samochodowa.
MN
Mariusz Nowak
29 marca 2025, 11:06
Próbowałem sobie wyobrazić kogoś z opozycji w Tym miejscu i... nic.
AE
Anna Elżbieta
29 marca 2025, 16:55
Dlaczego puste i obłudne? Żyjemy w świecie, w którym symbole są ważne. Oczywiście za symbolami powinna kryć się treść. Święte Drzwi symbolizują Chrystusa, często przecież mówimy, że On jest bramą zbawienia. Oczywiście ktoś może przejść bezmyślnie przez tę bramę, nawet nie myśląc o Chrystusie, ale wydaje mi się, że zdecydowana większość osób, które właśnie w Roku Jubileuszowym przybędą do Rzymu, z pełną świadomością przejdzie przez Święte Drzwi. Chcemy i potrzebujemy nawrócenia, nawet jeśli codziennie jesteśmy na Eucharystii i karmimy się Ciałem Pana. Święci spowiadali się raz w tygodniu i uważali, że są grzeszni. Każdy gest, który daje do myślenia i kieruje nas ku Bogu i ku dobru - jest dobry. A te Święte Drzwi w Roku Jubileuszu mają zmobilizować leniwych, obojętnych czy opornych, do nawrócenia, wyspowiadania się i powrotu do Boga. Życzę Panu więcej optymizmu i radości z tego, że może ktoś po latach wróci do Boga. To piękna inicjatywa!
AE
Anna Elżbieta
29 marca 2025, 16:56
Dlaczego puste i obłudne? Żyjemy w świecie, w którym symbole są ważne. Oczywiście za symbolami powinna kryć się treść. Święte Drzwi symbolizują Chrystusa, często przecież mówimy, że On jest bramą zbawienia. Oczywiście ktoś może przejść bezmyślnie przez tę bramę, nawet nie myśląc o Chrystusie, ale wydaje mi się, że zdecydowana większość osób, które właśnie w Roku Jubileuszowym przybędą do Rzymu, z pełną świadomością przejdzie przez Święte Drzwi. Chcemy i potrzebujemy nawrócenia, nawet jeśli codziennie jesteśmy na Eucharystii i karmimy się Ciałem Pana. Święci spowiadali się raz w tygodniu i uważali, że są grzeszni. Każdy gest, który daje do myślenia i kieruje nas ku Bogu i ku dobru - jest dobry. A te Święte Drzwi w Roku Jubileuszu mają zmobilizować leniwych, obojętnych czy opornych, do nawrócenia, wyspowiadania się i powrotu do Boga. Życzę Panu więcej optymizmu i radości z tego, że może ktoś po latach wróci do Boga. To piękna inicjatywa!
TP
~Tak Pytam
27 marca 2025, 18:35
I jak to teraz wrócić do szarej rzeczywistości?