Prof. Zoll: Polacy mają dużo zdrowego rozsądku

Prof. Andrzej Zoll (fot. trybunal.gov.pl)
KAI / pz

To bardzo dobry wynik, świadczący o tym, że Polacy mają dużo zdrowego rozsądku - tak prof. Andrzej Zoll, były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, skomentował opublikowane 1 grudnia wyniki badań CBOS. Wynika z nich, że ogromnej większości Polaków, bo aż 89 proc., nie przeszkadza krzyż w przestrzeni publicznej.

- Tym bardziej trzeba to uznać za dobry wynik, bo jest przejawem naszej kultury i pamięci o naszych cywilizacyjnych korzeniach, wyrażanych niezależnie od światopoglądu - stwierdził prof. Zoll.

Według raportu CBOS krzyże w budynkach publicznych przeszkadzają najczęściej sympatykom Ruchu Palikota, ale tylko 35 proc. spośród nich. Oznacza to, że większości wyborców tego ugrupowania krzyże w przestrzeni publicznej nie rażą.

DEON.PL POLECA

Zdaniem prof. Zolla potwierdza to tezę, że Ruch Palikota wyrósł przede wszystkim dzięki lansowaniu postawy "na przekór", a w mniejszym stopniu na hasłach antyklerykalnych. - To wcale nie znaczy, że ci, którzy oddali głosy na ten ruch negują pewne wartości - stwierdził były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prof. Zoll: Polacy mają dużo zdrowego rozsądku
Komentarze (1)
G
Gasipies
1 grudnia 2011, 20:31
 Normalnym ludziom symbole religijne nie przeszkadzają, ale przeszkadzają już nadmiernie się wtrącający duchowni. Nie można nakazywać ludziom jak mają żyć, bynajmniej nie ograniczając ich praw przepisami zgodnymi z daną religią. W końcu Bóg dał wolną wolę ludziom i jeśli ktoś woli używać środki antykoncepcyjne zamiast <a href="http://www.kalbi.pl/kalendarz/dniPlodnych">kalendarzyka dni płodnych</a>, to nie znaczy, że jest gorszy. Pozostawmy sumieniom ludzi tego typu sprawy. Owszem nauczajmy, pouczajmy, pokazujmy drogę, ale nie nakąłdajmy barier w imię religii. A wrcając do tematu: Gasipies chyba nie ma za bardzo pomysłu na politykę, to używa tematów zastępczych, które w swojej istocie nie pomogą lepiej/godniej żyć w Polsce.