Profesorowie prawa w obronie krzyża
Trzydziestu siedmiu profesorów prawa z 11 krajów świata stanęło w obronie krzyża, wzywając Europejski Trybunał Praw Człowieka do rewizji wyroku przeciwko obecności krzyża w sali lekcyjnej włoskiej szkoły. Profesorowie tłumaczą członkom Trybunału w Strasburgu, że krzyża nie da się usunąć z życia Europejczyków - pisze "Nasz Dziennik".
Gazeta przypomina wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który skazał Włochy na karę 5 tys. euro za obecność krzyża w szkole. 2 marca br. Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął odwołanie rządu Włoch i zezwolił na pozostawienie krzyży w szkołach w całym kraju do czasu zakończenia postępowania.
Kolejne przesłuchanie w sprawie odbędzie się 30 czerwca w Strasburgu. Cytowany przez Catholic News Agency Eric Rassbach, dyrektor Fundacji Becketa na rzecz Wolności Religijnej, która uczestniczyła w przygotowaniu wniosków do sądu, powiedział, że zakaz eksponowania symboli katolickich rzekomo kogoś obrażających może doprowadzić do zakazu obecności wszelkich symboli religijnych w przestrzeni publicznej. Mówiąc o orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, które ma zostać wydane 30 czerwca, podkreślił, że Trybunał powinien uznać fakt, iż rząd i religia mogą harmonijnie współistnieć.
W skierowanym do Trybunału liście profesorowie prawa z różnych krajów świata wzywają go do rewizji wcześniejszego wyroku. Naukowcy ostrzegają, że takie stawianie sprawy, jak w przypadku orzeczenia z listopada ubiegłego roku, może podsycać spór między rządzącymi a wierzącymi, a nawet zagrozić ciągłości cywilizacji europejskiej, w którą wpisany jest krzyż.
Skomentuj artykuł