Prokuratura zajmie się sprawą Wandy Nowickiej

KAI / psd

Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Śródmieście Północ zajmie się sprawą Wandy Nowickiej w związku z podejrzeniami o popełnienie przez nią przestępstwa nielegalnego lobbingu, płatnej protekcji i nielegalnej reklamy środków farmaceutycznych. Zdecydował tak Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia po zażaleniu, jakie w listopadzie ub. roku złożyła Fundacja "Pro - prawo do życia" na postanowienie prokuratora stołecznej Prokuratury Rejonowej o odmowie wszczęcia śledztwa.

Fundacja "Pro - prawo do życia" złożyła 15 listopada 2011 r. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nielegalnego lobbingu, płatnej protekcji i nielegalnej reklamy środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych przez obecną wicemarszałek Sejmu Wandę Nowicką.

W piśmie do Prokuratury Fundacja przypomniała o ujawnieniu przez "Gościa Niedzielnego" uzasadnienia wyroku, jaki Wanda Nowicka wytoczyła publicystce Joannie Najfeld. Powodem wszczęcia tego procesu był fakt, iż dziennikarka publicznie w mediach zarzuciła ówczesnej działaczce Federacji na Rzecz Kobiet i Planowana Rodzin, że "znajduje się na liście płac przemysłu aborcyjno-antykoncepcyjnego".

Nowicka wytoczyła wówczas Najfeld proces o zniesławienie. Najfeld odpowiadała z art. 212 par. 2 Kodeksu Karnego, w którym mowa jest o pomawianiu innej osoby za pomocą środków masowego przekazu. Jednak 12 września ub. roku publicystka została uniewinniona od zarzutu, a 30 stycznia 2012 r. wygrała także rozprawę apelacyjną.

Sąd przyznał, że kierowana przez Nowicką Federacja pozostawała na usługach producenta środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych Gedeon Richter Polska oraz na usługach producenta sprzętu medycznego, niezbędnego dla wykonywania zabiegów aborcji organizacji IPAS. Usługi te miały polegać na "promowaniu produktów wspomnianych firm m.in. za pomocą ulotek firmowanych przez Federację i podmioty z nią związane".

Po orzeczeniu Sądu Aleksandra Michalczyk z Fundacji "Pro - prawo do życia" informowała w liście do Prokuratury Generalnej: "Opierając się na wyroku, który zapadł w sprawie Joanny Najfeld podejrzewamy, że Wanda Nowicka mogła się dopuścić płatnej protekcji, nielegalnego lobbingu oraz złamania prawa farmaceutycznego, polegającego na nielegalnej reklamie środków farmakologicznych, w tym wczesnoporonnych". Zdaniem Fundacji, posłanka Ruchu Palikota mogła dopuścić się popełnienia przestępstwa z art. 129 lub 129a prawa farmaceutycznego, gdyż Federacja nie jest uprawniona do reklamowania środków farmaceutycznych.

Prokuratura Generalna przekazała w tym samym miesiącu zawiadomienie Fundacji do rozpatrzenia Prokuratorowi Rejonowemu dla Warszawy Śródmieście-Północ. Ten jednak odmówił wszczęcia postępowania przeciwko Wandzie Nowickiej. Od tej decyzji obrońcy życia złożyli zażalenie.

22 maja br. Sąd w wydanym postanowieniu uznał, że zażalenie zasługuje na uwzględnienie. Przyznał, że decyzja Prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa była "co najmniej przedwczesna". "Oskarżyciel publiczny zaniechał bowiem przeprowadzenia dowodów, które pozwoliłyby na pełne odtworzenie stanu faktycznego sprawy, a następnie kompleksową i prawidłową ocenę, czy doszło do zrealizowania znamion czynów zabronionych (...)" - czytamy w postanowieniu Sądu.

Zdaniem Sądu, oskarżyciel publiczny powinien ustalić, czy Wanda Nowicka w ramach kierowanej przez siebie organizacji i podmiotów z nią związanych udzielała jedynie ogólnej informacji o środkach antykoncepcyjnych czy też je reklamowała i promowała na rzecz podmiotów udzielających jej “dotacji".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prokuratura zajmie się sprawą Wandy Nowickiej
Komentarze (3)
CN
czas na prokuratora
20 czerwca 2012, 18:21
Na komunistycznych stronach nazwanych “LBC im. F. Dzierżyńskiego”,   w opublikowanej recenzji o filmie Katyń — jej autor, stalinowiec Michał Nowicki, okazał się zwolennikiem stalinowskich mordów na polskich oficerach. Dla tego ideologa komunizmu — błędem Stalina było zarówno „nie stworzenie zalążka polskiej republiki radzieckiej“, jak i to, że Stalin nie podjął przygotowań do „pójścia nad Łabę, Ren, albo i Elbro“. Nowicki pochwalał także wszelkie inne masowe mordy dokonywane przez bolszewików. Jak zwykle, usprawiedliwieniem dla mordów dokonywanych przez tych komunistycznych zbrodniarzy — jest dla niego to, że wszytkie zbrodnie komunistyczne mają na celu „szczęście ludzkości“. Michał Nowicki z LBC im. F. Dzierżyńskiego jest więc organizatorem i ideologiem bandy przyszłych komunistycznych zbrodniarzy, która pragnie oprócz dokonywania mordów, także: „z flagi biało-czerwonej stworzyć czerwony sztandar“. Obecnie bandyta ten założył portal Rewolucyjna Lewica Komunistyczna im.Michała Nowickiego — lewicowy portal o charakterze marksistowsko-leninowskim dla prawdziwych komunistów. Prawdziwy stalinowski wódz już jest — a więc teraz czas na prokuratora, by zlikwidował tę bolszewicko-komunistyczną propagandę.
JS
judaszowe srebrniki
20 czerwca 2012, 18:16
Syn Wandy Nowickiej, Michał Nowicki to aktywista komunistyczny, który kilka lat temu działał w Organizacji Młodzieżowej "Lewica Bez Cenzury" imienia Feliksa Dzierżyńskiego. Organizacja syna Wandy Nowickiej zasłynęła m.in. wychwalając Józefa Stalina i szydząc z Polaków pomordowanych w Katyniu - "N.Dz." z 2008 roku.
P
PRowiec
20 czerwca 2012, 18:10
Sprawiedliwości stało się zadość! Brawo dla Pani Joasi Najfeld - z Bożą pomocą udało się doprowadzić do tego, że prawda jest górą. Pozdrawiam :-)