"Przywróćmy Europejczykom smak bycia razem"

KAI / drr

Przywrócenie Europejczykom smaku bycia razem jest zadaniem chrześcijan - powiedział prawosławny metropolita Francji Emanuel otwierając w Warszawie trzydniowe obrady Wspólnego Komitetu Konferencji Kościołów Europejskich (KEK) i Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). To najwyższe gremium ekumeniczne naszego kontynentu istnieje już od 41 lat i po raz pierwszy zebrało się w Polsce.

Jego tegoroczne obrady skupione są wokół tematu: "Wiara i religijność w zmieniającej się Europie. Nowe ruchy chrześcijańskie w Europie: wyzwanie czy okazja?".

Przedstawiciel Patriarchatu Konstantynopola zaznaczył, że dążenie do jedności chrześcijan obejmuje nie tylko z dialog teologiczny, ale także modlitwę, spotkania i gesty wyrażające wzajemną miłość przy uznaniu różnic. Wspólna wiara w Jezusa Chrystusa ma być wcielana w czyny, a one muszą wyrażać wiarę. Podobnie ekumenizm powinien wcielać się w rzeczywistość społeczną. Dlatego chrześcijanie podejmują dialog ze społeczeństwem, podlegającym w Europie ciągłym zmianom. Zmiany te można badać pod kątem politycznym, gospodarczym, społecznym, migracyjnym, ale także religijnym, który dodany do pozostałych pozwala zrozumieć przemiany, wobec których stajemy.

Jednak zmiany dokonujące się w Europie osłabiają ją. - Kryzys gospodarczy państw Południa wzmaga nierówności w stosunku do Północy. Słabnie integracja europejska. Wzrost w siłę skrajnej prawicy wywołuje obawy o rozbicie europejskiej wspólnoty.

Osłabienie francusko-niemieckiej współpracy pociąga za sobą rozkład federalizmu. Z kolei imigracja powiększa zjawisko zamykania się we własnej tożsamości. To ostatnie zjawisko ma bezpośredni wpływ na religijność w Europie, gdyż sprzyja powrotowi komunitaryzmu typu fundamentalistycznego, podkreślającego podziały międzywyznaniowe - analizował hierarcha.

Jego zdaniem krajobraz religijny Europy ewoluuje przede wszystkim za sprawą przemieszczania się ludności wewnątrz UE, a także dzięki sile przyciągania "bieguna europejskiego". Wiążą się z tym dwa zjawiska: wzrost siły islamu, zarówno pod względem demograficznym, jak i publicznej obecności, oraz rekompozycja wspólnot chrześcijańskich, spowodowana łatwością przemieszczania się. Ta ostatnia wynika ze stopniowego zaniku terytorialnego charakteru religii, obecnego w Europie od Traktatu Westfalskiego w XVII wieku. W tej sytuacji konieczne jest zwielokrotnienie spotkań i dialogu, a ekumenizm staje się czynnikiem integracji wyznaniowej i regionalnej. Dlatego "rzeczywistość ekumeniczna nie jest zbyt odległa od samej konstrukcji europejskiej".

Wskazuje na to zresztą Europejska Karta Ekumeniczna, wydana przez KEK i CCEE w 2001 r., podkreślając, że Kościoły wspierają jedność kontynentu europejskiego, która jednak nie może zostać w sposób trwały osiągnięta bez wspólnoty wartości, przy czym duchowe dziedzictwo chrześcijaństwa może stanowić wzbogacającą inspirację dla Europy.

Przedstawiciel Patriarchatu Konstantynopola zaznaczył, że uczestnicy warszawskiego spotkania nie zamierzają stawiać siebie za wzór, lecz chcą zastanowić się nad sposobem wcielania w życie wspólnej wiary w społeczeństwie, zagrożonym podziałami, które powoli traci smak bycia razem. - To my, chrześcijanie, powinniśmy mu przywrócić ten smak. Czyż nie jesteśmy "solą ziemi"? Stańmy się solą Europy, aby przywrócić jej sens, nadając jej sens - wezwał metropolita Emanuel.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Przywróćmy Europejczykom smak bycia razem"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.