"Europa wciąż ulega pokusom z przeszłości"

(fot. EPA/CHRISTIAN HARTMANN)
PAP / psd

W przemówieniu na forum Rady Europy w Strasburgu papież Franciszek zaapelował we wtorek o polityczne rozwiązanie konfliktów i napięć na Starym Kontynencie. Zachęcał Europejczyków do przezwyciężania podziałów z "młodzieńczym duchem".

Papież mówił, że mimo tragicznych doświadczeń ubiegłego wieku Europa wciąż ulega pokusom z przeszłości.

Występując przed reprezentantami założonej 65 lat temu organizacji, skupiającej blisko 50 państw, papież wyraził dla niej uznanie za wkład w zapewnienie pokoju w Europie przez promowanie demokracji, praw człowieka i rządów prawa.

DEON.PL POLECA

Przypomniał, że intencją założycieli Rady Europy była plan odbudowy kontynentu w duchu wzajemnej służby. "Także dzisiaj, w świecie bardziej skłonnym do rewindykacji niż do służby, musi stanowić on podstawę misji Rady Europy na rzecz pokoju, wolności i godności człowieka" - dodał Franciszek.

Podkreślił, że uprzywilejowaną drogą do pokoju jest uznanie w drugim człowieku nie wroga, którego należy pokonać, lecz brata, którego trzeba przyjąć. To proces nieustanny - zauważył.

"By zdobyć dobro pokoju, trzeba przede wszystkim do niego wychowywać, odrzucając kulturę konfliktu, która dąży do zastraszenia drugiego, do zepchnięcia na margines tych, którzy myślą lub żyją w inny sposób" - oświadczył Franciszek.

Zwrócił uwagę na napięcia w Europie, ale nie wymienił wprost konfliktu na Ukrainie. "Ileż jest bólu i jak wielu zabitych nadal na tym kontynencie, który tęskni za pokojem, a mimo to łatwo poddaje się pokusom przeszłości" - zauważył papież.

Mówiąc o różnych formach konfliktów przywołał międzynarodowy terroryzm na tle religijnym, żywiący, jak podkreślił, "głęboką pogardę dla życia ludzkiego i zbierający na oślep niewinne ofiary". "Zjawisko to - dodał - jest niestety bardzo często wspomagane przez niczym niezakłócony handel bronią".

Franciszek przedstawił stanowisko Kościoła, który głosi, że wyścig zbrojeń stanowi najgroźniejszą plagę ludzkości, a równocześnie "nieznośną krzywdę dla ubogich".

Papież przypomniał o odpowiedzialności Europejczyków i ich wkładzie w rozwój kulturowy ludzkości. Porównał Stary Kontynent do topoli i podkreślił, że w swojej historii zawsze dążył do tego, co wzniosłe, ale było to możliwe dzięki solidności pnia drzewa i jego korzeniom.

"Jeśli utracone zostaną korzenie, pień powoli staje się pusty w środku i umiera, a gałęzie - niegdyś bujne i proste - chylą się ku ziemi i opadają" - mówił.

Położył nacisk na konieczność poszukiwania prawdy jako siły napędowej każdego społeczeństwa, które chce być naprawdę wolne, humanistyczne i solidarne.

Papież przestrzegał przed promowaniem "globalizacji obojętności", która rodzi się z egoizmu i prowadzi do kultu bogactwa.

Następnie powiedział, że można zapytać Europę: "Gdzie jest twój wigor? Gdzie jest owo dążenie ideowe, które ożywiało i czyniło twoją historię wspaniałą? Gdzie jest twój duch zaciekawionej przebojowości? Gdzie jest twe pragnienie prawdy, które dotąd z pasją przekazywałaś światu?".

Wyraził przekonanie, że przyszłość kontynentu będzie zależeć od odpowiedzi na te pytania.

Zachęcił do refleksji nad tym, czy ogromne dziedzictwo Europy - humanistyczne, artystyczne, techniczne, społeczne, polityczne, gospodarcze i religijne - jest "zwyczajnym zabytkiem muzealnym przeszłości", czy też jest jeszcze ona w stanie zainspirować kulturę i otworzyć swoje skarby dla całej ludzkości.

Franciszek zwrócił także uwagę na szczególną rolę, jaką pełni Europejski Trybunał Praw Człowieka, i nazwał go "sumieniem" Europy w zakresie poszanowania praw człowieka.

Wyrażając wolę współpracy z Radą Europy papież podkreślił, że Kościół może wnieść wkład w refleksję nad kwestiami etycznymi, takimi jak ochrona życia ludzkiego.

Zaapelował o zwrócenie uwagi na to, jak wielu biednych żyje na ulicach europejskich miast. "Proszą oni nie tylko o chleb, aby się utrzymać, co jest najbardziej elementarnym z praw, ale również o odkrycie wartości swego życia, o której łatwo zapomnieć na skutek ubóstwa, jak też o odzyskanie godności, jaką daje praca" - oświadczył.

Odnotował trawiący wiele krajów europejskich problem bezrobocia wśród młodzieży i ocenił, że jest to "prawdziwe obciążenie na przyszłość".

Przypomniał o potrzebie ochrony środowiska, by Ziemia nie była "oszpecona, eksploatowana i upodlona".

"Życzę, aby Europa, odkrywając na nowo swoje historyczne dziedzictwo i głębię swych korzeni, podejmując swą żywą wielobiegunowość i zjawisko dialogującego przekraczania podziałów, odnalazła ową młodość ducha, która uczyniła ją owocną i wielką" - zakończył papież swe wystąpienie.

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Europa wciąż ulega pokusom z przeszłości"
Komentarze (2)
O
oryginał
25 listopada 2014, 18:02
Tak, ja też wolę oryginały i liczę w przyszłości na lepsza współpracę miedzy Deonem a TV Ttrwam , tu oryginał https://www.youtube.com/watch?v=XDQzoc2NIBM
E
esse
25 listopada 2014, 16:00
O KK i wizycie deon jak zawsze ma ulubiony PAP za wiarygodne? źródło informacji - napiszą tylko to co im pasuje? Całość na żywo była transmitowana przez TV Trwam i Radio Maryja i nadal jest do zobaczenia na ich portalach. Widać wyraźnie w tych wystąpieniach szkołę Bendykta XVI - jak przemawiać do takich zgromadzeń