Jak papież zareagował na pierwsze lądowanie na księżycu? Mamy zdjęcie [ZOBACZ]

(fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER / facebook.com)
facebook.com/MiesiecznikWdrodze / KAI

To już 50. rocznica tego niezwykłego wydarzenia. Zdjęcie udostępnili dominikanie dzięki uprzejmości Obserwatorim Watykańskiego.

Napisali na Faecbooku: "#TakByło :D Papież Paweł VI ogląda relację z lądowania Apollo 11 na księżycu! 20 lipca 1969 roku około godziny 20:17:40, Castel Gandolfo, Włochy. Zdjęcie dzięki uprzejmości Obserwatorium Watykańskiego"

Papież zafascynowany kosmosem

Papież ofiarował im wcześniej złotą płytkę z wygrawerowanym na niej fragmentem z Psalmu 8 z pochwałą Stwórcy i godności człowieka.

Ojciec Święty był zafascynowany i bardzo interesował się badaniem przestrzeni kosmicznej przez ludzi, a zwłaszcza lotami do odległych ciał niebieskich, czemu wielokrotnie dawał wyraz zarówno w rozmowach prywatnych z różnymi odwiedzającymi go osobami, jak i z jezuitami z Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego w Castel Gandolfo.

Na trzy dni przed zapowiadanym wcześniej startem rakiety z trzema astronautami na pokładzie w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański w niedzielę 13 lipca powiedział m.in.: "W tym tygodniu wszyscy myślą o jednym: o wyprawie astronautów amerykańskich na Księżyc". Wyraził uznanie dla tak niezwykłych, złożonych i odważnych przejawów nauki i techniki, "o których wyobraźnia nawet obecnie nie marzy". A jeśli następnie "uwzględni się organizację mózgów, działań, narzędzi, środków ekonomicznych ze wszystkimi badaniami, doświadczeniami, próbami, których to przedsięwzięcie wymaga, to podziw staje się refleksją, refleksja zaś pochyla się nad człowiekiem, nad światem, cywilizacją, z których płyną nowości tej wiedzy i tej potęgi" - mówił dalej papież.

Przeżyjmy to jeszcze raz!

Ogromna rakieta "Saturn V" długości 110 metrów i prawie 3 tys. ton wagi, która wyniosła na orbitę statek kosmiczny "Apollo 11" z trzema astronautami na pokładzie, wystartowała 16 lipca 1969 r. z bazy na przylądku Canaveral na Florydzie. Na powierzchnię najbliższego satelity Ziemi zeszło 20 lipca o godz. 22.56 i 15 sekund czasu amerykańskiego (21 lipca, godz. 4.56 i 15 sekund czasu środkowoeuropejskiego) dwóch Amerykanów: Neil Armstrong i Buzz Aldrin, podczas gdy trzeci - Michael Collins cały czas pilotował statek kosmiczny, który krążył kilka kilometrów od planety.

Obaj "lunonauci", jak ich wtedy nazwano, prawie dwie godziny chodzili i skakali po Księżycu, robili zdjęcia oraz pobrali próbki gruntu. Pozostawili również na miejscu małą flagę Stanów Zjednoczonych, orędzie pokojowe i wspomnianą złotą płytkę z cytatem z Psalmu 8, podarowaną im przez Pawła VI. Następnie powrócili na statek kosmiczny, którym wrócili na Ziemię 24 lipca 1969 (o godz. 16:50:35 czasu UTC, czyli dwie godziny później w Polsce). Cała misja trwała 8 dni, 3 godziny, 18 minut i 35 sekund.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jak papież zareagował na pierwsze lądowanie na księżycu? Mamy zdjęcie [ZOBACZ]
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.