Papież dla „La Repubblica”: „Prosiłem Pana, by powstrzymał epidemię”

Fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
KAI / pp

Modliłem się do Pana, by powstrzymał epidemię – wyznał Ojciec Święty w wywiadzie udzielonym Paolo Rodari z włoskiego dziennika „La Repubblica”, zapytany jakie były jego intencje podczas niedzielnej pielgrzymki do Santa Maria Maggiore i San Marcello al Corso. Jednocześnie papież zaapelował o solidarność społeczną, zwłaszcza wobec osób, które straciły swych najbliższych.

Franciszek pytany, jak żyć w trudnych dniach izolacji i ograniczeń, zachęcił do odkrycia znaczenia konkretnych drobnych gestów wobec osób bliskich, członków rodziny, przyjaciół. Zauważył, że często giną one w anonimowości życia powszedniego. „Chodzi o gesty czułości, przywiązania, współczucia, które jednak są decydujące, ważne. Na przykład gorące danie, pogłaskanie, uścisk, telefon ... Są to gesty dbałości o szczegóły każdego dnia, które nadają sens życiu mówiące, że między nami istnieje jedność i komunikacja” – powiedział Ojciec Święty.

Papież zauważył, że często rodziny spożywają posiłki w milczeniu, bo rodzice wpatrzeni są w telewizor, a dzieci w telefony komórkowe czy smartfony. Brakuje wzajemnego wsłuchania się w siebie. Natomiast każdy z nas potrzebuje komunikacji, zrozumienie potrzeb i pragnień drugiej osoby. „Istnieje język składający się z konkretnych gestów, które należy chronić. Moim zdaniem cierpieniem tych dni jest ta konkretność, która musi otwierać na drugiego” – wskazał Franciszek.

Ojciec Święty wyraził wdzięczność pracownikom służby zdrowia, wolontariuszom i rodzinom ofiar oraz dodał. „Proszę, aby wszyscy byli blisko tych, którzy utracili swych bliskich, starając się im towarzyszyć na wszelkie możliwe sposoby. Wszyscy powinni nieść pociechę strapionym” – podkreślił. Jednocześnie papież przypomniał o obowiązku solidarności społecznej, wyrażającej się między innymi w płaceniu podatków. Bowiem ci, którzy się od nich uchylają, sprawiają, że potrzebującym nie można zapewnić usług zdrowotnych.

Na koniec swej wypowiedzi Franciszek zachęcił wszystkich do nadziei, nawet tych, którzy nie wierzą: „Wszyscy są dziećmi Boga i patrzy On na wszystkich. Nawet ci, którzy jeszcze nie spotkali Boga, ci którzy nie mają daru wiary, mogą znaleźć drogę w tym, co dobre, w co wierzą: mogą znaleźć siłę w miłości dla swoich dzieci, dla rodziny, dla braci. Ktoś może powiedzieć: «Nie mogę się modlić, bo nie wierzę». Ale jednocześnie może jednak wierzyć w miłość otaczających go osób i znaleźć tam nadzieję” – powiedział Ojciec Święty w wywiadzie dla lewicowego włoskiego dziennika.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież dla „La Repubblica”: „Prosiłem Pana, by powstrzymał epidemię”
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.