Papież Franciszek zmienia styl pracy Watykanu

(fot. PAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO)
PAP/ ad

Czy papież Franciszek zamieszka w ogromnym papieskim apartamencie w Pałacu Apostolskim, czy też wybierze mniejsze mieszkanie - zastanawiają się włoskie media. Według nich, początek pontyfikatu przyniesie wiele rewolucyjnych decyzji.

W zgodnej opinii komentatorów stanowczość, z jaką papież chce zmienić styl życia i pracy za Spiżową Bramą czy wręcz formę i wizerunek papiestwa może wstrząsnąć watykańskimi strukturami i przewrócić dotychczasowy porządek; wszystko w imię prostoty i rezygnacji z przepychu. Zniknąć może wiele zwyczajów i obrzędów znanych z przeszłości, niekiedy nasyconych wręcz dworską oprawą.

Zamiar to zdają się potwierdzić słowa, skierowane przez papieża do dziennikarzy podczas sobotniego spotkania, gdy podzielił się pragnieniem, by "Kościół był ubogi i dla ubogich".

DEON.PL POLECA

Dyskusję na temat mieszkania wywołał dziennik "Corriere della Sera", według którego apartament, pozostawiony przez Benedykta XVI nie zrobił dobrego wrażenia na jego następcy. Wydaje mu się zbyt wielki. Jego powierzchnia znacznie przekracza skromne potrzeby papieża.

Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi zapowiedział, że w papieskim apartamencie na trzecim piętrze przeprowadzone zostaną w najbliższym czasie drobne prace, tak by Franciszek mógł się do niego przeprowadzić z Domu Świętej Marty. Nie należy jednak wykluczyć, że podejmie radykalną decyzję wybierając znacznie mniejszy metraż na przykład na innym piętrze. To jednak, zauważa się z kolei, spowodowałoby zbyt dużo komplikacji i kolejne niepotrzebne wydatki i dlatego właśnie pomysł ten może nie zostać zrealizowany. Jednak zdaniem tych, którzy widzieli minę papieża podczas zarejestrowanej przez telewizję przechadzki po pokojach, są niewielkie szanse na to, że zechce tam zamieszkać.

Wśród watykanistów panuje opinia, że zadrżeć w posadach może Urząd Papieskich Ceremonii Liturgicznych. Jego kompetencje mogą zostać ograniczone do niezbędnych zadań. Papież, który wybrał prostą, skromną sutannę prawdopodobnie nigdy nie założy wielu ze strojów z czasów Benedykta XVI. W jego garderobie znajdowały się liczne tradycyjne i pełne przepychu szaty, na przykład wyszywany złotą nitką ciężki płaszcz, którego poły nieśli kardynałowie.

Kolejną niewiadomą są papieskie przemówienia; czy Franciszek częściej będzie improwizował - jak to już kilkakrotnie zrobił - czy też czytał z kartki. Wiele zapewne wyjaśni niedzielne spotkanie z wiernymi na modlitwie Anioł Pański; pierwsze od wyboru, z udziałem, jak się przypuszcza, dziesiątek tysięcy ludzi. Będzie to drugi od środowego wyboru kontakt nowego biskupa Rzymu z tak ogromnymi tłumami wiernych. Być może zechce znowu przemówić do nich nie mając przygotowanego tekstu.

Nie wiadomo, w ilu językach będzie przemawiać i czy wśród nich na stałe pozostanie polski, całkowicie obcy papieżowi z Argentyny.

Współpracownicy już przekonali się natomiast, że będzie bardzo skrupulatnie sprawdzał teksty przemówień, przygotowanych przez nich dla niego i może odrzucić je w ostatniej chwili. Wtedy będzie improwizował, tak, jak to było , gdy pokazał się po raz pierwszy światu. Włoska prasa twierdzi, że Franciszek nie zaakceptował napisanego dla niego tekstu powitalnego wystąpienia, gdyż uznał, że było zbyt banalne i powierzchowne.

Stanowczy Argentyńczyk, za jakiego uchodzi, może też, jak się oczekuje, znacznie ograniczyć program kurtuazyjnych audiencji, spotkań i wizyt, których bardzo dużo było w dotychczasowym programie papieskich zajęć. Watykaniści zastanawiają się, czy następca Benedykta XVI zdoła "uwolnić się" od części czysto formalnych wizyt i uroczystości. Już otrzymuje tymczasem pierwsze zaproszenia, między innymi do odwiedzenia siedziby władz Rzymu na Kapitolu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek zmienia styl pracy Watykanu
Komentarze (9)
MM
Monika Morawiec
18 marca 2013, 22:20
A treści typu: "Czy papież Franciszek zamieszka w ogromnym papieskim apartamencie w Pałacu Apostolskim, czy też wybierze mniejsze mieszkanie - zastanawiają się włoskie media. "  "Dyskusję na temat mieszkania wywołał dziennik "Corriere della Sera", według którego apartament, pozostawiony przez Benedykta XVI nie zrobił dobrego wrażenia na jego następcy. Wydaje mu się zbyt wielki. Jego powierzchnia znacznie przekracza skromne potrzeby papieża." "Jednak zdaniem tych, którzy widzieli minę papieża podczas zarejestrowanej przez telewizję przechadzki po pokojach, są niewielkie szanse na to, że zechce tam zamieszkać." "Kolejną niewiadomą są papieskie przemówienia; czy Franciszek częściej będzie improwizował - jak to już kilkakrotnie zrobił - czy też czytał z kartki." " Nie wiadomo, w ilu językach będzie przemawiać i czy wśród nich na stałe pozostanie polski, całkowicie obcy papieżowi z Argentyny."    A przecież wystarczyłoby poczekać jakiś czas, wszystko samo by się okazało... Moim zdaniem to nie pomaga zrozumieć Kościoła, ale próbuje dostosować to, co się w nim aktualnie dzieje, do realiów prasy brukowej, gdzie opisuje się życie celebrytów, każdy ich ruch, spekuluje na każdy temat zanim zdążą cokolwiek o sobie powiedzieć... Papież to nie celebryta, nie powinno się tak do tego podchodzić. Publikując takie artykuły jak ten zrównuje się jego osobę (oczywiście nie całkowicie) z osobami polityków i ludzi "na świeczniku", których PR ważniejszy jest od tego, co naprawdę sobą prezentują. Przykład artykułu o B16 nie był fortunny, ale nie wycofuję się z tego, co wcześniej napisałam. Pozdrawiam wszystkich czytelników Deon!
MM
Monika Morawiec
18 marca 2013, 22:12
Zwracam honor, post jest sprzed konklawe. Co nie zmienia faktu, że wisiał przez cały okres "burzy" związanej z wyborem papieża-jezuity na głównej stronie.
M
mendoza2
17 marca 2013, 20:21
szerokie pasmo przewidywań znaków zapytania,słowem zainteresowania Papieżem wcale nie musi być szkodliwe ale budujące, może to aggioramento..przepr za błedy po mojemu: znak czasu który pomoże współczesnemu człowiekowi lepiej zrozumieć Kościół. nie omieszkałem wyświetlić dziś na rzutniku cyfrowym w swoim kościele linku do ,,lepszego poznania papieża Franciszka" choć zapomniał o Nim proboszcz, organiasta -nie.pozdr. link to oczywiście www.deon.pl.  swoja drogą módlmy się za jezuitów by nie dali się unieść ambicji swojego papieża i nie wypowiedzieli za dużo. w szacunku dla TJ. św. Ignacego, papieża i Pani..
M
mendoza2
17 marca 2013, 20:14
pani Moniko artykuł ,,Benedykt o wyborze nowego papieża" był już w Deonie na długo przed konklawe..proszę się nie oburzać na Deon i sprawdzić datę jego publikacji!
MM
Monika Morawiec
17 marca 2013, 17:08
Drodzy komentatorzy, bardzo cieszę się, że nie tylko ja zauważam że w związku z wyborem Ojca Świętego Franciszka Deon.pl... oszalał. Tytuły artykułów typu "Benedykt o wyborze nowego papieża", z treścią inną niż ta, którą sugerowałby nagłówek (bo chodzi o wybór w ogóle, nie o opinię nt wyboru kard. Bergoglio) czy komentowanie i omawianie szeroko każdej wypowiedzi, spekulacji nt. zachowań i przyszłych możliwych kroków Ojca Świętego stają się dla mnie już żenujące, bo zrównują się z poziomem laickich portali - WP, gazeta.pl, Onet może jeszcze nie, ale kto wie co będzie za miesiąc, dwa... To nie poziom katolickiego, ba!, jezuickiego portalu internetowego.. Uważam, że deon.pl na takim stylu może wiele stracić - poziomu i czytelników. Pozdrawiam i życzę "wyhamowania".
S
sendy
17 marca 2013, 13:20
Ale czy deon potrafi sie zmienić i przestać powtarzać takie głupoty. Jezuici nawróćcie się!
M
Magdalena
17 marca 2013, 10:54
A na ostatnich zajęciach o etyce dziennkarskiej rozmawialiśmy o robieniu newsów z czyichś wypowiedzi... Litości! Nie potrzebujemy gdybań i czychiś opinii, powziętych ot tak, bez związku z rzeczywistością. Wystarczą nam same fakty, naprawdę. 
N
natalia
17 marca 2013, 09:31
Deon dalej bije laicka pianę czyli wirtualny pontyfikat z PAP?
F
Franek
17 marca 2013, 09:19
http://paruzja.info/marzec-2013/990-14-03-2013-18-00-ten-nikczemny-gest-podczas-wielkiego-tygodnia-zostanie-zauwazony-przez-tych-ktorzy-maja-otwarte-oczy