Papież o tym, co pomaga Kościołowi wychodzić poza wszelkie skandale

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / jb

Ojciec Święty zaznaczył, że "nowe i ostateczne Przymierze nie opiera się już na prawie zapisanym na kamiennych tablicach, lecz na działaniu Ducha Bożego, który czyni wszystko nowym i który wypisuje się na sercach z ciała".

- Pięćdziesiątnica to przyjście Jezusa, za którego pośrednictwem sam Bóg przychodzi do nas i przyciąga nas ku sobie - podkreślił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

>> TUTAJ przeczytasz pełny tekst katechezy

DEON.PL POLECA

Kontynuując cykl katechez o Dziejach Apostolskich papież mówił o Zesłaniu Ducha Świętego, a jego słów wysłuchało dzisiaj około 13 tys. wiernych.

Na wstępie Franciszek podkreślił znaczenie obecności w Wieczerniku Matki Bożej a także modlitwy apostołów, która daje oddech uczniom wszystkich czasów. Zauważył, że towarzyszący temu wydarzeniu silny wiatr przypomina pierwsze stwórcze tchnienie Boga z Księgi Rodzaju i wypełnia obietnicę "mocy", jaką Pan Jezus dał uczniom przed swoim Wniebowstąpieniem. Ojciec Święty zaznaczył, że towarzyszące temu wydarzeniu "języki jakby z ognia" przypominają z kolei płonący krzak na górze Synaj i dar Dekalogu.

Papież podkreślił także, w dnu Pięćdziesiątnicy głos zabiera Piotr, będący skałą, na której Chrystus postanowił wybudować swój Kościół.

- Jego słowo, słabe, a nawet zdolne do zaparcia się Pana, gdy zostaje przeniknięte ogniem Ducha, nabiera mocy, staje się zdolne do przenikania serc i poruszenia ich ku nawróceniu. Bóg bowiem wybiera to, co słabe na świecie, aby zawstydzić mocnych - powiedział Franciszek.

Ojciec Święty zaznaczył, że "nowe i ostateczne Przymierze nie opiera się już na prawie zapisanym na kamiennych tablicach, lecz na działaniu Ducha Bożego, który czyni wszystko nowym i który wypisuje się na sercach z ciała". Zauważył też, że słowo apostołów przeniknięte Duchem Zmartwychwstałego staje się nowym słowem, które można zrozumieć. Jest to "język prawdy i miłości, który jest językiem uniwersalnym: nawet analfabeta może go zrozumieć" - stwierdził papież.

Franciszek podkreślił także, iż Duch Święty jest budowniczym komunii, jest artystą pojednania, który potrafi usunąć bariery między ludźmi.

- Sprawia, że Kościół rośnie, pomagając mu wyjść poza ludzkie ograniczenia, grzechy i wszelkie skandale - powiedział Ojciec Święty.

Jednocześnie zaznaczając, że Duch Święty rozpala w ludzie Bożym dar proroctwa. Cytując słowa Benedykta XVI Ojciec Święty stwierdził, że Pięćdziesiątnica to przyjście Jezusa, za którego pośrednictwem sam Bóg przychodzi do nas i przyciąga nas ku sobie.

- Bóg nas uwodzi swoją Miłością i w ten sposób nas pociąga, aby poruszyć historię i zainicjować procesy, przez które przenika nowe życie. Bowiem tylko Duch Boży ma moc humanizowania i uczynienia braterską każdą sytuację, poczynając od tych, którzy Go przyjmują - stwierdził papież.

Na zakończenie Franciszek zachęcił zgromadzonych, by prosili Pana Jezusa o to, by pozwolił nam doświadczać nowej Pięćdziesiątnicy, która poszerzyła by nasze serca i dostroiła nasze uczucia do uczuć Chrystusa, abyśmy bez wstydu głosili Jego przemieniające słowo i byli świadkami mocy miłości, która ożywia wszystko, co napotyka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież o tym, co pomaga Kościołowi wychodzić poza wszelkie skandale
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.