Papież zje obiad z najbliższymi krewnymi

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
PAP / mg

Trzydziestu najbliższych krewnych papieża Franciszka, pochodzących z Piemontu, wybiera się na spotkanie z nim i na wspólny obiad w Turynie. W rejonie Asti mieszka wielu dalekich kuzynów papieża, którego rodzina wyemigrowała stamtąd do Argentyny.

- W starym gospodarstwie rolnym w Bricco Marmorito, koło Asti, mieszkała cała rodzina Franciszka. Tam urodził się jego dziadek-powiedział burmistrz miasteczka Portacomaro, Valter Pierini, w wywiadzie dla włoskiego tygodnika "Chi" przed niedzielnym przyjazdem papieża do Turynu.

Podczas dwudniowej wizyty w tym mieście Franciszek spotka się w poniedziałek po raz pierwszy z całą swoją najbliższą włoską rodziną w komplecie. Kilkoro krewnych odwiedziło go wcześniej w Rzymie.

Zauważa się, że pobyt papieża w Turynie został przedłużony właśnie z powodów rodzinnych.

DEON.PL POLECA


- W Portacomaro wszyscy jesteśmy po trosze spowinowaceni z papieżem- zauważył burmistrz miejscowości liczącej około 2 tysięcy mieszkańców.

Bliski kuzyn papieża Maurizio Bracchino powiedział zaś, że Jorge Bergoglio zawsze utrzymywał bardzo serdeczne więzy ze swą piemoncką rodziną i nic nie zmienił jego wybór na biskupa Rzymu.

- Co dwa tygodnie papież dzwoni do mojej matki i mówi: "Cześć, Carla, tu Giorgio". A potem opowiada o tym, co robi w Rzymie - dodał krewny Franciszka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież zje obiad z najbliższymi krewnymi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.