Ze Szczecina i Legnicy na Jasną Górę

(fot. szczecinska.pl)
KAI / drr

Blisko 200 osób wyruszyło dziś ze Szczecina w 30. Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Do Częstochowy wyruszyła też 22. Piesza Pielgrzymka z Legnicy na Jasną Górę.

Pątnicy wyszli na szlak po porannej mszy św., której przewodniczył biskup senior Marian Błażej Kruszyłowicz. Do pokonania jest ponad 500 kilometrów kilometrów, niektórzy już w nogach mają ponad setkę, gdyż wyruszyli w piątek z Łukęcina.

Każdy ma swoje intencje, ale przed Cudowny Obraz zabiera też prośby swoich bliskich. Wśród uczestników jest 3-letnie dziecko i 80-letni senior.

Ania ze Śremu i Rafał z Nowogardu poznali się na trasie kilka lat temu, w tym roku wzięli ślub. - Zdecydowanie nie ma rutyny w corocznym pielgrzymowaniu, bo każda pielgrzymka zaskakuje czymś nowym i każdą przeżywa się zupełnie inaczej - podkreśla Ania. - Osoby, które spotykamy, mają inne problemy, inne poczucie humoru i inne sprawy - dodaje Rafał.

- Jeśli chodzi o sutannę, to jest to tylko kwestia przyzwyczajenia, a tak naprawdę nie jest w niej aż tak gorąco - zapewnia ks. Karol Łabenda, przewodnik Grupy św. Jakuba. - Adidasy kupiłem dwa tygodnie temu, ale idę w nich już cztery dni od Łukęcina. W razie czego zapasowe buty z poprzednich dwóch pielgrzymek są w plecaku - dodaje.

Józef Kręcicki był na wszystkich trzydziestu pielgrzymkach. - Do dziś niosę nieustanne podziękowania za wszelkie łaski, za dzieci. Nigdy nie planowałem przejść tylu pielgrzymek, to palec Boży - uważa pan Józef.

Pątnicy dziennie przejdą około 30 kilometrów. Na pielgrzymkę można zapisywać się cały czas, zarówno na trasie, jak i w internecie na www.szczecinska.pl. Finał pielgrzymowania 13 sierpnia.

"Niech ludzie, których spotkacie w drodze widzą na waszych twarzach blask Chrystusa Zmartwychwstałego" - życzył z kolei pielgrzymom z Legnicy bp Marek Mendyk. Przed pątnikami nimi 10 dni wędrówki i około 300 km.

Blisko 700 pątników z różnych zakątków diecezji legnickiej, z innych miejsc Polski a także z zagranicy rozpoczęło wspólne wędrowanie na Jasną Górę. W drogę wybrała się młodzież, osoby w podeszłym wieku, nie brakuje także rodzin z małymi dziećmi. Wszyscy chcą dotrzeć do celu i złożyć swoje prośby przed cudownym obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Idą, bo jak sami mówią - mają, o co prosić, za co dziękować i za co przepraszać.

Pielgrzymi wyruszyli z legnickiej Katedry, gdzie o g. 6.00 rano. Błogosławieństwa na drogę udzielił im bp Marek Mendyk. W słowie skierowanym do pątników powiedział min: "Niech ludzie, których spotkacie w drodze widzą na waszych twarzach blask Chrystusa Zmartwychwstałego". Prosił też pielgrzymów, by ofiarowali swój trud w intencji pokoju na świecie, a szczególnie w Europie, w intencjach diecezji legnickiej, a także powołań.

Pierwszym przystankiem był kościół św. Wojciecha w Legnicy, w którym bp Marek przewodniczył Mszy św.

Kościół św. Wojciecha jest szczególną pamiątką pobytu Jana Pawła II w Legnicy 2 czerwca 1997 roku. Świątynia ta powstała bowiem z elementów ołtarza, przy którym, dziś już święty, Jan Paweł II sprawował Eucharystię. Na zakończenie dzisiejszej Mszy bp Mendyk pobłogosławił pątników relikwiami św. Jana Pawła II. Stąd pielgrzymi wyruszyli w dalszą drogę. Przed nimi 10 dni wędrówki i około 300 km.

Dla wielu pielgrzymów nie był to pierwszy dzień marszu. Pięć dni wcześniej wyruszyła grupa ze Zgorzelca i okolic, następnie z Jeleniej Góry oraz z Polkowic i Lubina.

Hasłem przewodnim 22. Pieszej Pielgrzymki z Legnicy na Jasną Górę są słowa: "Do Jezusa przez Maryję". Diecezjalne pielgrzymowanie zakończy się 7 sierpnia na Jasnej Górze. Tam Mszę św. sprawować będzie biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.

Warto zaznaczyć, że podczas trwania pieszej pielgrzymki, na antenie Radia Plus Legnica o g. 20 trwać będzie studio pielgrzymkowe. Będzie można posłuchać relacji z trasy, prezentacji grup. Będzie też okazja do składania życzeń i pozdrowień oraz intencji do wspólnej modlitwy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ze Szczecina i Legnicy na Jasną Górę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.