"Tylko pod krzyżem Polska jest bezpieczna"

Metropolita szczecińsko-kamieński, abp Andrzej Dzięga poprowadził uroczystą Sumę z błogosławieństwem wieńców żniwnych podczas uroczystości Jasnogórskich Dożynek. (fot. PAP/Waldemar Deska)
KAI / psd

Tylko pod krzyżem Polska jest bezpieczna – przypomniał rolnikom abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczył 5 września na Jasnej Górze Mszy św. stanowiącej główny punkt Ogólnopolskich Dożynek. W święcie dziękczynienia za plony wziął udział prezydent RP Bronisław Komorowski, członkowie rządu oraz ok. 30 tys. pielgrzymów.

„Dopóki na polskich polach i przy polskich drogach krzyże są bezpieczne, dopóki każdy, kto szczerym sercem krzyż stawia albo się przy krzyżu zatrzymuje i może się bezpiecznie modlić - Polska jest bezpieczna”, powiedział abp Dzięga. Kaznodzieja podkreślił, że „w momencie, gdy modlitwa przy krzyżu wzbudza publiczne zdziwienie a nawet agresję”, trzeba postawić sobie pytanie „o bezpieczeństwo polskiego ducha i o to czy umiemy przy krzyżu stać”.

Metropolita szczecińsko-kamieński przypomniał, że to „przy krzyżu jest źródło mocy ducha, siły woli i decyzji, gdzie jest najlepsza weryfikacja tego, co jest dobre, a co nie, co warto czynić, a co należy zaniechać".

Odnosząc się do wydarzeń spod Pałacu Prezydenckiego w Warszawie abp Dzięga podkreślił, że "miejsce, gdzie stoi krzyż jest ważne nie dlatego, że tam stanął ten znak, ale dlatego krzyż tam stanął, że to miejsce stało się ważne".

Kaznodzieja mówił w homilii także o codziennych krzyżach, dźwiganych przez polską wieś. „Może są to krzyże słabnącego zdrowia, słabnących sił, może krzyże trosk, co będzie z gospodarstwem, bo syn pojechał za granicę i tam woli sprzątać, może jest to ból ojca i matki, co dalej z ziemią” - podkreślił abp Dzięga.

Nawiązując do tragicznych powodzi, które dotknęły Polskę hierarcha podkreślił, że „ból przeszedł przez polską ziemię i jeszcze się nie ukoił, bo serca ściśnięte są nadal troską czy kolejna fala ominie wioski”. Nazywając powódź znakiem danym przez Boga apelował, by właściwie te znaki odczytywać tzn. słuchać głosu Boga.

Podczas Mszy św. pobłogosławione zostały tegoroczne wieńce dożynkowe, które tradycyjnie przywiozły delegacje rolników z całego kraju. W wystroju nawiązują one także do ostatnich wydarzeń w Polsce: katastrofy smoleńskiej, obrony krzyża i beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki.

Tegoroczne Dożynki przebiegają pod hasłem "Do Matki Pięknej Miłości". Wspólne modlitwy na placu przed Szczytem z udziałem zespołów śpiewaczych i kapel rozpoczęły się już o godz. 8.00. Tradycyjnie Dożynkom towarzyszy wystawa rolnicza w Al. NMP oraz targi płodów rolnych.

Święto dziękczynienia za plony na Jasnej Górze poprzedziła w sobotę konferencja „Solidarności wczoraj i dziś” z okazji 30. rocznicy powstania NSZZ RI (Rolników Indywidualnych) „Solidarność”. W Sali Papieskiej wygłoszony został cykl wykładów na temat 29 lat działalności Związku na rzecz polskich rolników.

Modlitwy rolników na Jasnej Górze mają wielowiekową tradycję. Wśród pielgrzymek przybywających do Częstochowy grupy chłopskie były tradycyjnie najliczniejsze. W 1981 r. w czasach "Solidarności" pierwsza niedziela września stała się dniem ogólnopolskiej pielgrzymki rolników indywidualnych. Przybywający z wszystkich stron dziękowali Maryi za zebrane plony. Po 1990 r. pielgrzymka odbyła się w połączeniu z jasnogórskimi dożynkami. Jest to największe w kraju rolnicze święto dziękczynienia. Ich organizatorem jest Krajowe Duszpasterstwo Rolników.

Pierwsze centralne dożynki w Polsce odbyły się 28 sierpnia 1927 r. w Spale pod patronatem prezydenta RP Ignacego Mościckiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Tylko pod krzyżem Polska jest bezpieczna"
Komentarze (9)
6 września 2010, 07:57
Niepotrzebnie prezydent pojawił się na tej uroczystości. Czy każdy urząd w pl musi być klerykalny? Niech zajmie się polityką zagraniczną a nie wysłuchiwaniem żenujących rad trzymających głowy w chmurach biskupów.
6 września 2010, 07:56
"w 1939 też była bezpieczna?"-Tak ,była bezpieczna.Pomimo najazdu i wieloletniej okupacji przez bezbożnych sąsiadów ,pozostala miejscem szerzenia się Królestwa Bożego. A co to znaczy w praktyce znaczy, że pozostała miejscem szerzenia się Królewstwa Bożego? Możesz napisać cokolwiek bez tej katolickiej nowomowy?
Stanisław Miłosz
6 września 2010, 00:03
Abp Dzięga wygłosił głęboką, mądrą homilię. Każdy z nas powinien się wsłuchać w jego głos. I mam nadzieję, że w słowa Arcybiskupa wsłuchiwał się uważnie nasz obecny prezydent. A mógł tam znaleźć odniesienia do wszystkich najistotniejszych w tej chwili kwestii (nawet do popieranego przez siebie "in vitro").Głusi i tak nie usłyszą, choćby się nie wiadomo jak wsłuchiwali. Jeśli już coś usłyszą, to swoje - a raczej z podszeptu Objaśniacza - omamy i urojenia.
S
Stefan
5 września 2010, 22:29
To znaczy usuwac krzyz, czy zostawic? To dobry prezydent Boronislaw czy niedobry? To dobrze rzad pomaga przy powodzi czy nie najlepiej? Kazanie poprawnie politycznie i wg. zasad public relation!!!  niestety!
BM
Barbara Magdalena
5 września 2010, 21:49
Abp Dzięga wygłosił głęboką, mądrą homilię. Każdy z nas powinien się wsłuchać w jego głos. I mam nadzieję, że w słowa Arcybiskupa wsłuchiwał się uważnie nasz obecny prezydent. A mógł tam znaleźć odniesienia do wszystkich najistotniejszych w tej chwili kwestii  (nawet do popieranego przez siebie "in vitro").
W
Wanda
5 września 2010, 21:17
"w 1939 też była bezpieczna?"-Tak ,była bezpieczna.Pomimo najazdu i wieloletniej okupacji przez bezbożnych  sąsiadów ,pozostala miejscem szerzenia się Królestwa Bożego.Chrześciijanin nie otrzymuje od  Jezusa ubezpieczenia na życie i majątek.Wręcz odwrotnie.
T
ten
5 września 2010, 20:49
Dobrze, że są jeszcze odważni Pasterze w odróżnieniu od ..... usłużnych A co to za odwaga mówić do ludzi to co chcą usłyszeć. Dla mnie odważny byłby ten, kto do środowisk konserwatywnych (czy jakichkolwiek innych) mówiłby o miłości nieprzyjaciół.
Józef Więcek
5 września 2010, 18:05
Dobrze, że są jeszcze odważni Pasterze w odróżnieniu od ..... usłużnych
5 września 2010, 17:59
W 1939 pod krzyżem też była bezpieczna?