Watykan zdecydował w sprawie domniemanych objawień Matki Bożej i zmarłej kobiety. "Pewne elementy zamieszania lub możliwe ryzyko"

Figura Maryi, która miała objawić się we Włoszech. Kolaż: DEON, fot. madonnadelmontesantonofrio.com
Vatican News / madonnadelmontesantonofrio.com / mł

Sprawa dotyczy domniemanych objawień Matki Bożej, które od 2010 roku koncentrują się wokół Monte Sant’Onofrio, w Agnone, w regionie Molise we Włoszech. "Niektóre dusze zmarłych miałyby objawiać się domniemanemu wizjonerowi poprzez działanie anioła stróża" - napisano w dokumencie, podkreślając, że jest różnica między modlitwą za zmarłych, będącą wyrazem misterium komunii świętych, a wywoływaniem zmarłych poprzez praktyki spirytystyczne, które Kościół jednoznacznie potępia.

W Monte Sant'Onofrio miała objawiać się Matka Boża oraz "dusza zmarłej Agnieszki Livii Casciano", jak czytamy na stronie poświęconej miejscu wydarzenia. Objawienia miały mieć miejsce m.in. w 2011, 2012 i 2013 roku.

DEON.PL POLECA

 

 

Watykan zdecydował: dozwolony wyłącznie kult prywatny

Prefekt Dykasterii Nauki Wiary kard. Víctor Manuel Fernández potwierdza zastosowanie formuły prae oculis habeatur, zaproponowanej przez biskupa diecezji Trivento w odniesieniu do domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych na Monte Sant’Onofrio w Agnone, w regionie Molise. Formuła ta jest jedną z czterech zaproponowanych w zeszłorocznym dokumencie Dykasterii Nauki Wiary dotyczącym rozeznawania m.in. objawień ("Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych”. Oznacza, że zauważa się zarówno pozytywny, jak i negatywny, budzący zamieszanie aspekt objawień, więc trzeba je obserwować i rozeznać.

Chodzi o doświadczenie duchowe związane z domniemanymi zjawiskami nadprzyrodzonymi, których centrum stanowi przede wszystkim Monte Sant’Onofrio w Agnone. Informację w liście skierowanym do biskupa Trivento, Camilla Cibottiego, potwierdzając tym samym rozstrzygnięcie zaproponowane przez ordynariusza diecezjalnego, przekazał prefekt Dykasterii.

Sprawę domniemanych objawień musi rozeznać biskup miejsca

Jak wyjaśnia Prefekt, formuła prae oculis habeatur oznacza że „chociaż rozpoznaje się ważne pozytywne znaki, dostrzega się również pewne elementy zamieszania lub możliwe ryzyko, które wymagają starannego rozeznania i dialogu biskupa diecezjalnego z odbiorcami danego doświadczenia duchowego. Jeśli istnieją pisma lub przesłania, może być konieczne wyjaśnienie doktrynalne.” (Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych, nr 18).

Objawienia w Monte Sant’Onofrio. Co miała mówić Maryja?

„Na podstawie lektury obszernego materiału”, jaki wpłynął do Dykasterii – podkreśla kardynał Fernández – „można stwierdzić, że w tym doświadczeniu duchowym obecnych jest wiele elementów pozytywnych oraz znaków działania Ducha Świętego pośród tego domniemanego zjawiska duchowego”. W domniemanych orędziach Matki Bożej pojawia się nieustanne przypomnienie o podstawowych środkach uświęcenia: Słowie Bożym, Eucharystii i Sakramencie Pokuty, a także wezwanie do solidarności z otaczającym światem. Maryja zachęca do współpracy z Bogiem dla dobra ludzkości i prosi o konkretne czyny miłosierdzia wobec cierpiących. „Ważne jest” – zauważa prefekt Dykasterii – „by podkreślić, że Maryja zawsze kieruje nas ku Jezusowi Chrystusowi”. W orędziach często pojawia się również wezwanie do otwarcia się na Ducha Świętego.

DEON.PL POLECA


Problemy z objawieniem: brak posłuszeństwa Kościołowi, relacje z duszami zmarłych

Niemniej jednak – dodaje kard. Fernandez– „są dwa aspekty, które należy rozważyć ze szczególną troską”. Pierwszy dotyczy tego, że poprzedni biskup Trivento, Claudio Palumbo, wskazywał na „brak posłuszeństwa wobec zarządzeń wydanych przez miejscowego ordynariusza w sprawie zakazu jakiejkolwiek formy kultu publicznego lub prywatnego”. Uwaga ta jednak nie odnosiła się bezpośrednio do zachowania domniemanego wizjonera, lecz do „niektórych duchownych”, którzy starali się wspierać owo nieposłuszeństwo „niezależnie od osądu Kościoła”, co w praktyce prowadziło do utworzenia „równoległego magisterium” i powodowało „ranę w komunii kościelnej, która z pewnością nie jest znakiem pozytywnym”. Z drugiej strony – jak zauważa kardynał Fernández – w samych domniemanych orędziach znajduje się również wezwanie do posłuszeństwa.

Drugim aspektem wymagającym szczególnej uwagi jest fakt, że w liście zawierającym opinię poprzedniego biskupa Trivento na temat domniemanych zjawisk znajdowało się również odniesienie do możliwego zamętu „co do natury relacji między duszami zmarłych” a Kościołem pielgrzymującym w historii. Choć „zamieszanie to” nie wynika z żadnych wyraźnych i konkretnych wypowiedzi ani z praktyki domniemanego wizjonera, to jednak istnieją „możliwe zagrożenia”, które — obok pozytywnych znaków — uzasadniają potrzebę okresu czujności i roztropnego rozeznania.

Objawienie nie jest dopuszczone do kultu publicznego

Kardynał Fernández wyjaśnia następnie, na czym polega rozstrzygnięcie prae oculis habeatur. Przede wszystkim nie dopuszcza ono obecnie kultu publicznego – rozumianego jako te działania liturgiczne, które są sprawowane „w imieniu Kościoła przez osoby prawnie do tego wyznaczone i z zastosowaniem aktów zatwierdzonych przez władzę kościelną” (Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 834 §2). W konsekwencji, taki osąd wyklucza następujące elementy: sprawowanie obrzędów liturgicznych w miejscach związanych z tym zjawiskiem bez wyraźnej zgody kompetentnej władzy kościelnej; pielgrzymki lub inne wydarzenia duszpasterskie o charakterze publicznym organizowane przez parafie lub inne struktury kościelne; możliwość rozpowszechniania – bez zgody władzy kościelnej – informacji o tym zjawisku i jego domniemanych orędziach; przyjmowanie osób, które chciałyby uczestniczyć w tym doświadczeniu.

Można modlić się indywidualnie, dopuszczony jest kult prywatny

Jednak – precyzuje Prefekt – „ponieważ nie stwierdzono poważnych zastrzeżeń wymagających dalszych interwencji, dopuszcza się kult prywatny: osobiste nawiedzenie – indywidualne, w parze lub w bardzo małych grupach – w tym przypadku miejsca krzyża wzniesionego na Monte Sant’Onofrio jeszcze przed rozpoczęciem domniemanych zjawisk, albo przejście drogi krzyżowej, przygotowanej jako pomoc modlitewna w pielgrzymce na górę”. Oznacza to – dodaje – że osoby związane z tym zjawiskiem powinny zachować postawę pokory oraz otwartości na dialog z władzą kościelną, która ma obowiązek możliwie najlepiej ocenić przebieg tego doświadczenia i skorygować ewentualne niejasne aspekty.

W drugiej części listu kardynał Fernández przedstawia krótką katechezę na temat relacji pomiędzy zmarłymi a Kościołem pielgrzymującym, przypominając o różnicy między modlitwą za zmarłych – będącą wyrazem misterium komunii świętych – a wywoływaniem zmarłych poprzez praktyki spirytystyczne, które Kościół jednoznacznie potępia.

Czy dusze zmarłych mogą z nami rozmawiać?

W tym przypadku szczególnym elementem jest to, że niektóre dusze zmarłych miałyby objawiać się domniemanemu wizjonerowi poprzez działanie anioła stróża. Jak zauważa prefekt, jasne jest, że podkreślenie pośrednictwa aniołów – znanego z wielu miejsc Pisma Świętego (np. Rdz 16,7–11; 21,17–18; Wj 23,20–21; 1 Krl 19,5–7; Tb 5,4; Dn 3,49; 6,23; Mt 1,20–24; 2,13; Łk 1,19.26; 2,9–10) – ma na celu z jednej strony wyraźnie odróżnić to zjawisko od spirytystycznych prób kontaktu ze zmarłymi, ukazując je raczej jako miłosierną inicjatywę Boga. Z drugiej zaś strony – ma to wyrazić jednoznaczne odrzucenie wszelkich technik wywoływania zmarłych oraz ciekawości względem rzeczy ostatecznych, sprowadzając każdą relację ze zmarłymi wyłącznie do modlitwy wstawienniczej, zgodnie z nauką i praktyką Kościoła.

Dlatego kardynał Fernández, „mając na uwadze, że granica między praktykami dozwolonymi a ryzykownymi jest bardzo cienka”, zachęca biskupa Trivento do tego, by „zapewnił, iż w grupie osób, które towarzyszą i promują doświadczenie duchowe związane z domniemanymi objawieniami, nie ma w tej kwestii żadnych niejasności”. Na zakończenie dodaje: „Dojrzałość w odniesieniu do dwóch wskazanych wyżej zastrzeżeń – to znaczy: przywrócenie pełnej jedności kościelnej oraz doprecyzowanie niejasności doktrynalnych obecnych w orędziach – być może pozwoli nam w przyszłości na wyrażenie nihil obstat, jeśli i kiedy uzna Ksiądz Biskup, że nadszedł ku temu odpowiedni czas”.

Vatican News / madonnadelmontesantonofrio.com / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Watykan zdecydował w sprawie domniemanych objawień Matki Bożej i zmarłej kobiety. "Pewne elementy zamieszania lub możliwe ryzyko"
Komentarze (1)
BZ
~Bruno z Arymatei
31 lipca 2025, 05:40
Fulla Horak też miała wizję zmarłych świętych. Wierzymy w świętych obcowanie, czyli relację zmarłych do żywych. Nie są to seanse spirytystyczne tylko obcowanie z duszami będącymi już w niebie. Wielu świętych podczas swego życia na ziemi miało takie relacje z innymi świętymi którzy objawiali im się z nieba...