Wenezuela: Kościół potępia ataki na opozycję

(fot. PAP/EPA/Miguel Gutierrez)
KAI / kw

Wenezuelscy biskupi i duchowni ostro skrytykowali ostatnie ataki zwolenników prezydenta Nicolasa Maduro i policji na opozycję. Napiętnowali szczególnie zaatakowanie 5 lipca przez sympatyków prezydenta członków parlamentu w jego siedzibie.

W tym dniu przypada właśnie święto narodowe Wenezueli, upamiętniające ogłoszenie właśnie 5 lipca 1811 jej niepodległości.

Arcybiskup Caracas kard. Jorge Urosa stwierdził, że obecny prowadzi "wojnę przeciwko narodowi", a w wydanym z okazji święta państwowego liście biskupi napisali, że w kraju panuje sytuacja notorycznego "łamania praw człowieka i wartości demokratycznych".

 PAP/EPA/Miguel Gutierrez

Od kwietnia br. na ulicach wenezuelskich miast w protestach przeciwko dyktatorskim rządom Nicolasa Maduro poniosło śmierć ponad 90 osób. W środę 5 bm. prawie stu zwolenników rządu wtargnęło niespodziewanie do kontrolowanego przez opozycję parlamentu i pobiło co najmniej 5 deputowanych i 7 pracowników parlamentu. Kilka minut wcześniej tradycyjnie odczytano oryginał rękopisu sprzed ponad 200 lat, ogłaszający niepodległość kraju. Na czele atakujących stał wiceprezydent Tareck El Aissami. Okupacja obiektu zakończyła się po ośmiu godzinach.

"Niewielka grupa osób, opłacanych przez rząd, weszła do tego budynku, aby zawłaszczyć nie deputowanych i dziennikarzy, ale raczej suwerenność narodu wenezuelskiego i naszą demokrację" - skomentował całe zajście przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Julio Borges.

 PAP/EPA/Miguel Gutierrez

Napaść na parlament ostro potępiły również rządy Kolumbii Meksyku, Argentyny, Brazylii, Urugwaju, Paragwaju, Peru i Chile, a ambasador Wielkiej Brytanii w Caracas John Saville określił to wydarzenie jak "groteskowy atak" aktywistów chavistowskich [zwolenników zmarłego przed laty poprzednika obecnego prezydenta - Hugo Chaveza].

Potępiając to zdarzenie prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos podkreślił, że "niezbędne jest rozwiązanie wynegocjonowane i pokojowe". A jego peruwiański kolega Pedro Pablo Kuczynski zaznaczył, że kryzys humanitarny i polityczny w Wenezueli "należy przezwyciężyć, przestrzegając praw człowieka i instytucji demokratycznych". Również szefowie i rządy kilku innych państw latynoskich potępili stanowczo deptanie praw i demokracji w Wenezueli.

Pomimo posiadania bogatych złóż ropy naftowej Wenezuela od kilku lat pogrążona jest w głębokim kryzysie gospodarczym. Problemy zaostrzyły się z powodu spadków cen ropy i gazu na światowych rynkach. Galopującej inflacji towarzyszą dotkliwe braki towarów, korupcja i przestępczość.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wenezuela: Kościół potępia ataki na opozycję
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.