"Wielki Post czasem demaskowania pokus"
Do zwrócenia się ku Jezusowi i wyrzeczenia się własnych grzechów, zwłaszcza teraz, w okresie Wielkiego Postu, wezwał wiernych Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 18 marca. Po odmówieniu jej udzielił błogosławieństwa apostolskiego zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie oraz poprosił o modlitwę za niego z okazji przypadających jutro jego imienin i w intencji zbliżającej się jego podróży do Meksyku i na Kubę. Na zakończenie pozdrowił wszystkich w różnych językach, m.in. po polsku.
Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry!
W naszej wędrówce ku Wielkiejnocy dotarliśmy do czwartej niedzieli Wielkiego Postu. Jest to droga z Jezusem przez "pustynię", to znaczy czas, w którym słuchamy głównie głosu Bożego, a także demaskujemy pokusy, które dochodzą w nas do głosu. Na widnokręgu tej pustyni pojawia się Krzyż. Jezus wie, że jest on uwieńczeniem Jego misji: istotnie Krzyż Chrystusa jest szczytem miłości, która daje nam zbawienie. Mówi o tym On sam w dzisiejszej Ewangelii: "A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne" (J 3, 14-15). Jest to nawiązanie do wydarzenia, podczas którego - w czasie wyjścia z Egiptu - Żydzi zostali zaatakowani przez jadowite węże i wielu z nich zmarło; Bóg polecił wówczas Mojżeszowi zrobić węża z brązu umieścić go na wysokim palu: jeśli kogoś pokąsały węże, to gdy spojrzał na węża miedzianego, został uzdrowiony (por. Lb 21, 4-9). Jezus także został wywyższony na Krzyżu, aby ktokolwiek, kto znajdzie się w niebezpieczeństwie śmierci z powodu grzechu, zwracając się z wiarą do Niego, który umarł za nas, został zbawiony. "Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony" - pisze św. Jan (J 3, 17).
Drodzy Bracia i Siostry!
Czasem człowiek bardziej kocha ciemności niż światło, gdyż jest przywiązany do swoich grzechów. Ale dopiero otwierając się na światło, dopiero szczerze wyznając swoje winy Bogu, odnajdujemy prawdziwy pokój i prawdziwą radość. Ważne jest więc regularne korzystanie z sakramentu pokuty, zwłaszcza w Wielkim Poście, aby otrzymać przebaczenie od Pana i umocnić naszą drogę nawrócenia.
Drodzy przyjaciele, jutro będziemy obchodzić uroczystość św. Józefa. Serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy będą pamiętać o mnie w modlitwie w dniu moich imienin. Proszę zwłaszcza o modlitwę w intencji podróży apostolskiej do Meksyku i na Kubę, którą rozpocznę w najbliższy piątek. Powierzmy ją wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny, tak bardzo umiłowanej i czczonej w obu tych krajach, które zamierzam odwiedzić.
Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego papież pozdrowił zebranych kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, chorwacku, słowacku i polsku. Wcześniej jednak po włosku wspomniał o zakończonym wczoraj w Marsylii VI Światowym Forum nt. Wody i obchodzonym 22 bm. Światowym Dniu Wody, który w tym roku "podkreśla podstawową więź między tym cennym i ograniczonym bogactwem a bezpieczeństwem żywnościowym".
Życzył, aby podejmowane z tej okazji inicjatywy przyczyniły się do zapewnienia wszystkim równego, bezpiecznego i właściwego dostępu do wody, "wspierając w ten sposób prawa do życia i wyżywienia każdej istoty ludzkiej oraz do odpowiedzialnego i solidarnego korzystania z dóbr ziemi dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń".
Po hiszpańsku papież zaapelował m.in. o modlitwy w intencji zbliżającej się jego podróży do Meksyku i na Kubę, "aby umacniać w wierze chrześcijan tych umiłowanych krajów i całej Ameryki Łacińskiej". Wezwał wszystkich do duchowego towarzyszenia mu w tej wizycie duszpasterskiej, aby "wydała ona obfite owoce życia chrześcijańskiego i odnowy kościelnej, które przyczynią się do prawdziwego postępu tych narodów". Polecił tę pielgrzymkę Najświętszej Maryi Pannie, "która na tych błogosławionych ziemiach nosi wzruszające imiona Pani z Guadalupe i Miłości".
Skomentuj artykuł