Włocławek: Caritas zorganizował "ciepły punkt"

W schronisku dla bezdomnych we Włocławku prowadzonym przez diecezjalną Caritas zorganizowano "ciepły punkt", gdzie każdy potrzebujący w czasie trwania mrozów otrzymuje pomoc. Choć na dzień dzisiejszy schronisko jest przepełnione, przebywa w nim 186 osób, to bez względu na dużą frekwencję każdy potrzebujący otrzymuje miejsce.

Przy Caritas Diecezji Włocławskiej od 2001 roku istnieje schronisko dla osób bezdomnych. Pieczę nad placówką z oddaniem i zgodnie z powołaniem sprawują siostry albertynki.

Przyczyną bezdomności osób trafiających do placówki oprócz uzależnienia alkoholowego są problemy ekonomiczne, bezrobocie oraz eksmisje. Przyjęcia do schroniska trwają przez cały rok. Zgodnie z regulaminem, osoby szukające schronienia nie mogą znajdować się pod wpływem alkoholu. Wyjątek stanowi pora zimowa, gdzie ze względu na mrozy przyjmowane są wszystkie osoby.

Na czas mrozów w schronisku diecezjalnej Caritas wyodrębniony jest tzw. "ciepły punkt", gdzie przyjmowane są wszystkie osoby, bez względu na stan trzeźwości. Otrzymują miejsce noclegowe, ciepły posiłek oraz wsparcie sióstr. Bywa, że osoby bez dachu nad głową, ze względu na nieporadność i nałogi nie zgłaszają się do placówki same - aby uchronić je przed wychłodzeniem i zamarznięciem schronisko współpracuje z policją oraz strażą miejską. Służby te czuwają, aby osoby wymagające schronienia skierować do Caritas.

Włocławskie schronisko jest obecnie przepełnione, przebywa w nim 186 osób. Jednak bez względu na dużą frekwencję każdy potrzebujący otrzyma miejsce.