Wobec tej śmierci nie wolno przejść obojętnie

- Wobec tej śmierci nie wolno nam przechodzić obojętnie - powiedział bp Adam Lepa podczas Mszy św. żałobnej sprawowanej 28 października w łódzkiej katedrze w intencji śp. Marka Rosiaka, zamordowanego działacza Prawa i Sprawiedliwości. W liturgii uczestniczy najbliższa rodzina zmarłego, a także prezydent Bronisław Komorowski oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Wobec tej śmierci nie wolno nam przechodzić obojętnie. W cieniu dokonanej zbrodni powinniśmy jak najgłębiej przemyśleć związane z nią okoliczności i motywy, aby odpowiedzieć na pytanie, jaka jest wymowa tego znaku i jaka jest lekcja płynąca z tego wydarzenia" - mówił w homilii bp Lepa.

Jak dodał łódzki biskup pomocniczy, w rozwiązywaniu tych trudnych dylematów nie można się zadowalać półśrodkami, jak choćby tym, że wystarczy obniżyć poziom agresji w Polsce, „żeby już było dobrze”.

"Ta tragiczna śmierć, która dziś gromadzi nas na wspólnej modlitwie, jest potężnym i rozpaczliwym memento dla polityków i dla mediów" - stwierdził bp Lepa. Dodał, że "jej wymowa jest dla ludzi sumienia jednoznacznie czytelna". - Czy więc musimy tracić szansę na zakończenie politycznej wojny, która wyniszcza wszystkich i wszystko, i kompromituje Polskę w oczach świata? - zastanawiał się kaznodzieja.

„Czy jednak politykom i mediom wystarczy szacunku dla prawdy oraz pokory, aby to wszystko zrozumieć?” - pytał biskup Adam Lepa.

Na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej w Łodzi trwają ostatnie przygotowania do pogrzebu Marka Rosiaka, zastrzelonego w ub. tygodniu w łódzkim biurze PiS. Uroczystości na cmentarzu mają się rozpocząć o godz. 14.

Wokół miejsca pochówku jest już kilkadziesiąt osób, które przyszły na cmentarz odwiedzić groby swoich bliskich, ale zamierzają zostać również na pogrzebie Marka Rosiaka.

Pozostali uczestnicy uroczystości pogrzebowej przyjdą lub przyjadą na Stary Cmentarz w kondukcie żałobnym, który zostanie uformowany pod łódzką Bazyliką Archikatedralną, gdzie w południe rozpoczęła się msza żałobna. Pilotowany przez policję kondukt z trumną z ciałem Marka Rosiaka przejedzie ok. pięciu kilometrów ulicami Piotrkowską, Nowomiejską i Ogrodową.

Na całej trasie przemarszu stoją już funkcjonariusze policji, straży miejskiej i BOR, którzy podczas przemarszu konduktu będą zatrzymywać ruch na jego trasie i sąsiednich ulicach. Zamknięty jest już dla ruchu fragment ulicy Ogrodowej pod samą nekropolią, od ulicy Karskiego do ul. Cmentarnej.