XVI Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce

(fot. shutterstock.com)
KAI / psd

Odczytanie przesłań chrześcijan i muzułmanów nt. przemocy popełnianej w imię religii będzie głównym elementem centralnych obchodów XVI Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce.

Inicjatywa polskiego Episkopatu jest pionierską w skali świata. Spotkanie odbędzie się w domu parafialnym przy katedrze św. Floriana na warszawskiej Pradze.

DEON.PL POLECA

Tegoroczne hasło Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce brzmi: "Chrześcijanie i muzułmanie razem wobec przemocy popełnianej w imię religii". Nawiązuje do ataków terrorystycznych dokonywanych w ubiegłym roku Paryżu przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego.

W jego duchu przedstawiciele dwóch religii odczytają przesłanie do wiernych i wezmą udział w dwugłosie chrześcijańsko-muzułmańskim na temat aktów przemocy, dyskryminacji i terroru, które dokonują się na tle religijnym, w którym weźmie udział wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku ks. dr Jacek Uchan oraz Bogusław Zagórski z Collegium Civitas i Instytutu Ibn Chalduna.

XVI Dzień Islamu będzie również odbywał się w kontekście niedawno obchodzonej 50. rocznicy podpisania deklaracji soborowej "Nostra aetate" o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich.

Międzyreligijne spotkanie, współorganizowane przez KEP oraz Radę Wspólną Katolików i Muzułmanów, będzie też okazją do ekumenicznej modlitwy i lektury fragmentów świętych ksiąg: Biblii i Koranu. Spotkaniu będzie przewodzić, podobnie jak w latach ubiegłych, bp Romuald Kamiński, przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi

Idea dialogu chrześcijan i muzułmanów w Polsce, obecna wyraźniej pod koniec XX w., nawiązuje do ponad trzechsetletniej tradycji obecności muzułmanów i tolerancyjnej postawy ludności chrześcijańskiej wobec nich.

Pod koniec ubiegłego stulecia odbywało się wiele spotkań międzyreligijnych z udziałem wyznawców islamu. Współorganizatorem niektórych z nich była m.in. Fundacja D.O.M, która przyczyniła się do powstania w 1997 r. Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów. To właśnie od Rady na czele ze Zdzisławem Bieleckim, ówczesnym jej współprzewodniczącym ze strony katolickiej, pochodzi idea Dnia Islamu.

W 2001 r. Konferencja Episkopatu Polski wpisała to wydarzenie do oficjalnego kalendarza Kościoła katolickiego w naszym kraju, powierzając organizację Dnia Islamu Komitetowi ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Konferencji Episkopatu Polski. Od roku 2007 funkcję tę pełni bp Romuald Kamiński.

Regularne obchody Dnia Islamu odbywają się także w Lublinie i Krakowie (od 2004 r.), a okazyjne w Olsztynie (2001), Opolu (2002) i Poznaniu (2008).

W Polsce funkcjonują dwa religijne związki muzułmańskie wpisane do rejestru Kościołów i Związków Religijnych. Muzułmański Związek Religijny w RP, uznany oficjalnie w 1925 r., liczy obecnie ok. 6 tys. członków, zrzesza przede wszystkim Tatarów Muzułmanów Polskich. Największe ich skupiska mieszkają w województwie podlaskim (w Białymstoku, Sokółce, Suchowoli i Dąbrowie Białostockiej). Zabytkowe meczety znajdują się w Bohonikach i Kruszynianach, gdzie mieszkają już tylko pojedyncze rodziny tatarskie.

Drugim związkiem wyznawców islamu jest zarejestrowana w 2004 r. Liga Muzułmańska w RP. Zrzesza ona muzułmanów przybywających do Polski na studia oraz do pracy, a także osoby przyjmujące islam za swoją religię. Według szacunków liczy ok. 25 tys. członków.

Organizatorami wydarzenia są: komitet ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego KEP, Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów i Akcja Katolicka Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

XVI Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce
Komentarze (4)
JE
Jot Empe
27 stycznia 2016, 00:06
Co z tym islamem? Rozumiem jaki koszmarny horror budzi Państwo Islamskie. Ale czy to cały islam? Przypomnę, że w czasach wypraw krzyżowych św. Franciszek powędrował „boso i bez broni” do ówczesnego sułtana, co zaowocowało niezłymi – w sumie do dziś? – kontaktami franciszkanów z mahometanami w Ziemi Świętej. A bł. Charles Foucauld (1858-1916), francuski oficer, później mnich, pracował przez wiele lat wśród islamskich Tuaregów w Algerii. Mahometanie to też ludzie, a więc cóż – chcemy czy nie chcemy – też bliźni. Trudni w kontaktach? Agresywni? Czyżby wszyscy - to szaleńcy z nożem/bombą w zębach? Gorsi niż ateiści, „genderyści”, różni odmieńcy? A może źli i dobrzy, dobrzy i źli? Z pewnością bardzo grzeszni. Jak i my, wbrew Panu Jezusowi, najczęściej nienawidzący „bliźniego swego, zwłaszcza imigranta”.
TK
Ter Ka
26 stycznia 2016, 23:46
Piękna inicjatywa. Najwyższy czas powiedzieć głośno, że to nie religia jest winna przemocy. Żadna religia.  Krzyżowcy mordowali pogan, muzułmanie chrześcijan, chrześcijanie indian itd. Za tym stała zawsze czyjaś polityka, zawsze ktoś wkładał ludziom do głów, że to w imię religii. Coż, tak najłatwiej. Najłatwiej manipulować ludźmi w imię religii. Wiedzieli o tym juz Mojżesz, potem Mahomet. Przykładem nauka higieny (obmywania rąk u Żydów, częste ablucje u mahometan) - bez tego ich narody by nie przetrwały. Mnóstwo "religijnych" przepisów było, w świetle dzisiejszej wiedzy, niezwykle racjonalnych. Ale tę łatwość sterowania religijnymi ludźmi do dziś cynicznie wykorzystują politycy różnej maści. Rozejrzyście się dokoła. Winna jest zawsze ludzka podłość a nie Bóg chrześcijan czy Bóg muzułmanów (mniemam, że to ten sam, jedyny Bóg, jednak rozumiany i czczony w inny sposób)
26 stycznia 2016, 13:24
to tak jakby ustanowić dzień satanizmu albo kominizmu w Kościele...poprawność polityczna wniknęła już w krwioobieg ludzi...mam nadzieję, że nie wszystkich
FF
Franciszek2 Franciszek2
26 stycznia 2016, 11:47
<a href="http://"Chrześcijanie i muzułmanie razem wobec przemocy popełnianej w imię religii">"Chrześcijanie i muzułmanie razem wobec przemocy popełnianej w imię religii</a>" To zdanie czyni beznadziejną ofiarą smierc tysiące mordowanych przez muzułamanów chrzescijan, stawia w rozpaczliwej sytuacji ich rodziny. Jak mają zwrócić się  o pomoc do Koscioła który pod hasłem Dnia Islamu każe im wierzyć że smierć ich bliskich była tragicznym wyjątkiem, który moze zdarzyć się także w ich wspólnocie.   Pozbawia sie też wszystkich wyznawców tej religii fałszywej braku srodków zbawienia, które znajdują,  sie w Kosciele w Chrystusie.  Cóż za brak troski o zbawioenie dusz, jaka pogard wobec ofiar...