29. festiwal polskich debiutów filmowych
29. edycja Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" rozpocznie się we wtorek. W programie - ok. 90 tytułów. Największe talenty spośród młodych wyłaniać będą m.in. aktorka Ewa Błaszczyk i rektor łódzkiej filmówki Robert Gliński.
Dla wielu przyszłych gwiazd polskiego kina, m.in. Krzysztofa Kieślowskiego, Agnieszki Holland i Krzysztofa Zanussiego, to właśnie Koszalin był miejscem pierwszego kontaktu z dużą festiwalową widownią. Tak było i w ostatnich latach. W Koszalinie debiutowali m.in. Katarzyna Rosłaniec - "Galeriankami", Łukasz Palkowski - "Rezerwatem", Marcin Wrona - filmem "Moja krew".
"Młodzi i Film to przede wszystkim premiery polskich debiutów oraz dyskusje o nich. Również w tym roku publiczność zobaczy interesujące produkcje, na przykład Lincz Krzysztofa Łukaszewicza, Belcanto Ryszarda Macieja Nyczki, Zwerbowaną miłość Tadeusza Króla" - zapowiedziała rzeczniczka festiwalu Aleksandra Różdżyńska.
Dramat "Lincz" jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w 2005 r. we Włodowie (warmińsko-mazurskie). Akcja filmu Łukaszewicza rozgrywa się w mazurskiej wsi. Zamordowany zostaje 60-letni mężczyzna. W zabójstwo zamieszanych jest sześciu miejscowych. Denat okazuje się być recydywistą, który przez lata terroryzował okoliczne wsie. W filmie zagrali m.in.: Leszek Lichota, Łukasz Simlat, Iza Kuna, Tamara Arciuch.
W "Belcanto" Nyczki wystąpili m.in. Cezary Pazura, Magdalena Różczka, Piotr Gąsowski i Bronisław Wrocławski. Pazura wcielił się w prowincjonalnego tenora operowego, który jest ulubieńcem wszystkich w swoim miasteczku. Śpiewak z jednakową ochotą wystąpuje na akademiach organizowanych przez komunistów i podczas uroczystości kościelnych.
"Zwerbowana miłość" Króla to historia oparta na autentycznych zdarzeniach z 1989 r. Odchodząca ekipa rządząca przemyca przez granicę tajne dokumenty. W obsadzie - m.in. Joanna Orleańska, Robert Więckiewicz, Krzysztof Stroiński, Sonia Bohosiewicz.
"Lincz", "Belcanto" i "Zwerbowana miłość" są na liście 14 pełnometrażowych fabuł, które w tym roku walczyć będą w Koszalinie o główną nagrodę - Wielkiego Jantara - za najlepszy debiut.
Pozostałe tytuły to: "Cisza" Sławomira Pstronga - o grupie polskich licealistów zabitych przez lawinę (w obsadzie Edyta Olszówka, Marcin Perchuć i Olga Frycz), "Erratum" Marka Lechkiego, "Hel" Kingi Dębskiej, "Krzysztof" Dariusza Twaróga, "Matka Teresa od kotów" Pawła Sali (o dwóch braciach, którzy zabili własną matkę), "Nie opuszczaj mnie" Ewy Stankiewicz (reżyserki, która zrealizowała dokument "Solidarni 2010"), "Nie ten człowiek" Pawła Wendorffa, "Non sono pronto" Michała Grzybowskiego, "Piksele" Jacka Lusińskiego, "Prosta historia o miłości" Arkadiusza Jakubika, "Zero" Pawła Borowskiego.
"Dobrych filmów powstaje w Polsce coraz więcej. O tym chcemy mówić na festiwalu także w kontekście filmowej produkcji. Zorganizujemy panel pod hasłem Producent z ludzką twarzą" - zapowiedziała Różdżyńska. Dodała, że wśród imprez towarzyszących będą, jak co roku, koncerty. "Dyrektor festiwalu Jacek Paprocki był muzykiem rockowym, więc nie może być inaczej. Zagrają m.in. Dick4Dick i Łąki Łan" - powiedziała rzeczniczka. "Wszystko to - nieodpłatnie. Młodzi i Film to chyba jedyny w Polsce festiwal, który nie sprzedaje biletów ani na seanse, ani na imprezy towarzyszące" - zwróciła uwagę.
Oprócz konkursu pełnometrażowych fabuł, w Koszalinie odbędzie się konkurs filmów krótkometrażowych, w którym wystartują 73 produkcje.
29. festiwal "Młodzi i Film" potrwa do 18 września. Projekcje będą odbywały się m.in. w kinie Kryterium. Jednym z organizatorów imprezy jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
Skomentuj artykuł