"Apartament": nowy film o Janie Pawle II

(fot. Arturo Mari)
Informacja prasowa / youtube.com / pk

"Apartament" daje widzom niepowtarzalną szansę poznania Papieża Polaka takim, jakim znało go tylko kilku najbliższych przyjaciół i współpracowników.

W filmie wykorzystano niezwykłe, niepublikowane do tej pory materiały wideo, stanowiące zapis prywatnych wyjazdów, rozmów i spotkań Jana Pawła II.

W filmie usłyszymy - między innymi - wspomnienia kardynała Stanisława Dziwisza, wieloletniego sekretarza i przyjaciela Ojca Świętego, który towarzyszył mu przez prawie 40 lat - począwszy od czasów krakowskich, aż do ostatnich dni w Watykanie, Arturo Mari - osobistego fotografa Jana Pawła II, a także ochroniarza Egildo Biocca oraz innych ludzi, którzy mieli okazję poznać Ojca Świętego w mniej oficjalnych okolicznościach, podczas Jego prywatnych wędrówek i urlopów.

Narratorem filmu jest dziennikarz TVP Piotr Kraśko. Muzykę skomponował Radzimir Dębski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Film

Główny bohater „Jeziora Marzeń” ma raka. Aktor wydał osobiste oświadczenie

Film

Lenczewska miała dar słyszenia i widzenia Jezusa. Powstaje film o życiu duchowym mistyczki ze Szczecina

Film

„Quo vadis” w animowanej odsłonie dla całej rodziny. Michał Koterski jako Neron

Film

Więcej w: DEON.pl

Takich ludzi wskazuje Jezus i daje nam jako wzór

Wiara

Papież dziękuje za nowych błogosławionych i ogłasza daty kanonizacji dwóch nowych świętych

Serwis Papieski

Komitet Obywatelski zgłosił kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta

Świat

"Guardian": rosyjska broń z czasów radzieckich wyczerpie się pod koniec 2025 r.

Wiadomości ze świata

Franciszek: czy Jezus jest moim „królem”?

Kościół

Media: Iran planuje rozpoczęcie negocjacji nuklearnych z europejskimi mocarstwami

Wiadomości ze świata

Skomentuj artykuł

"Apartament": nowy film o Janie Pawle II
Komentarze (3)
TM
Tak myślę
5 maja 2015, 14:59
Szkoda,. że akurat Kraśko wziął się za narrację... Aż nazbyt kojarzy się z  brakiem obiektywizmu i mainstremowymi mediami...
J
Julka
1 maja 2015, 20:29
Gdy papież (będąc w Polsce) wjeżdżał do miasta to odczuwało się jego obecność, jego świętość. A zwłaszcza w dużych miastach, bardziej zlaicyzowanych. Nie tylko będąc na Mszy Świętej, na spotkaniu, ale również idąc wieczorem pustą ulicą, czuło się, że jest inaczej, że jest to szczególny czas, szczególne odwiedziny, człowiek. Trudno to opisać słowami.
A
andrzej
1 maja 2015, 20:03
To On kiedyś powiedział "..Ducha nie gaście!" Wówczas tego nie rozumiałem, co tak naprawdę miał na myśli. Teraz wiem, że ludzie dążący do świętości otrzymują od Boga w darze Ducha, który umacnia w wierze oraz zbliża do samego Boga Ojca. Wszyscy powinniśmy dążyć do tego daru, bo tylko on jest gwarantem podążania na drogach naszego życia do krainy wiecznego szczęścia i radości. Dzisiaj w tej krainie żyje nasz Karol i ukochany rodak, a zarazem Polski Mojżesz. On uczył nas jak żyć, aby kiedyś gdy zgasną wszystkie światła, nie umrzeć lecz być obdarzonym nowym i wspanialszym życiem. Podążajmy za Jego cennymi wskazówkami i naukami.
Dodaj komentarz