Orły 2010: "Rewers" najlepszym polskim filmem

Kadr z filmu "Rewers"
PAP / psd

Czarna komedia "Rewers" Borysa Lankosza zdobyła nagrodę Orła 2010 dla najlepszego polskiego filmu. Lankosz triumfował także w kategorii Odkrycie Roku. Za najlepszego reżysera uznano Wojciecha Smarzowskiego - twórcę filmu "Dom zły".

Statuetki dla najlepszych aktorów powędrowały w ręce Agaty Buzek i Borysa Szyca.

Tegoroczna ceremonia Orłów - nagród przyznawanych przez liczącą ponad 500 członków Polską Akademię Filmową (PAF) - odbyła się w poniedziałek w Teatrze Polskim w Warszawie.

Prezydentem Akademii jest reżyser Agnieszka Holland. Podczas gali ogłoszono, że Holland została wybrana na drugą kadencję w roli szefowej PAF. Sama artystka przypomniała, że misją przedstawicieli środowiska filmowego, należących do tej Akademii jest "wzajemnie oceniać się i dyskutować" o swych artystycznych projektach. "Akademia temu ma służyć - wymianie poglądów, myśli, idei" - mówiła Holland.

Agata Buzek, odtwórczyni jednej z głównych ról w "Rewersie" - delikatnej Sabiny, która zakochuje się w podstępnym funkcjonariuszu służb bezpieczeństwa - zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.

W kategorii Odkrycie Roku Borys Lankosz pokonał dwójkę innych młodych reżyserów: Katarzynę Rosłaniec - nominowaną za "Galerianki", i Pawła Borowskiego - nominowanego za film "Zero".

Gajos bardzo się cieszył, przyznając jednocześnie, że ta nagroda była dla niego sporym zaskoczeniem. Z kolei 88-letniemu Stawińskiemu gratulował na scenie reżyser Andrzej Wajda.

Jerzy Stefan Stawiński ma w dorobku scenariusze m.in. do: "Kanału" Wajdy (1956), filmów Andrzeja Munka - "Człowiek na torze" (1956), "Eroica" (1957) i "Zezowate szczęście" (1960), do "Krzyżaków" Aleksandra Forda (1960), "Zamachu" Jerzego Passendorfera (1958), "Akcji pod Arsenałem" Jana Łomnickiego (1977), "Godziny W" Janusza Morgensterna (1979), "Pułkownika Kwiatkowskiego" Kazimierza Kutza (1995), "Jutro idziemy do kina" Michała Kwiecińskiego (2007), "Rozwodów nie będzie" (1963, we własnej reżyserii).

W czasie wojny Stawiński działał w konspiracji - od marca 1940 r., posługując się pseudonimami: Łącki, Lucjan. Był żołnierzem pułku AK "Baszta". Dowodził plutonem, a następnie kompanią łączności o kryptonimie "K-4". Walczył w Powstaniu Warszawskim, odpowiadał za łączność pułku "Baszta". 27 września wraz z innymi powstańcami ewakuował się kanałami z Mokotowa do Śródmieścia. Na bazie wspomnień o tych chwilach napisał scenariusz "Kanału".

Podczas poniedziałkowej gali przyznano także Orła 2010 dla najlepszego filmu europejskiego. Akademicy docenili "Białą wstążkę" austriackiego reżysera Michaela Hanekego, będącą wspólną produkcją Austrii, Niemiec, Francji i Włoch.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Orły 2010: "Rewers" najlepszym polskim filmem
Komentarze (3)
S
se
2 marca 2010, 10:38
Nie wszystkie nagrodzone filmy dane mi było obejrzeć, ale kilka owszem. I tak: 1. Stylistyka "Rewersu" jest ujmująca. 2. "Dom zły" dotyka. 3. "Galerianki" przekonujące. 4. Do "Wojny polsko-ruskiej" jakoś mnie nie ciągnie.
KZ
kasia z opola
2 marca 2010, 10:03
usiłowałam ostatnio obejrzeć zaległu Dom zły ale się nie udało...teraz musi się udac:)
Patryk Stanik
2 marca 2010, 09:26
 Cieszę się z nagród dla "Domu zlego", ale w mojej opinii ewidentnie nalezal sie Smarzowskiemu Orzel za scenariusz, no, ale Smarzowski nie jest Andrzejem Bartem...