Premiery filmowe, czyli czy warto iść do kina?

Po zeszłotygodniowej pustce premierowej, mamy w tym tygodniu istny wysp nowych filmów. Do wyboru mamy siedem propozycji. Czy jest coś wartego zobaczenia?

"Terra 3D" - nowa wizja fantastyki

Najciekawiej zapowiadającą się premierą jest "Terra 3D". Mala zamieszkuje piękną planetę Terra - miejsce gdzie czci się pokój i tolerancję. Niestety spokój mieszkańców zostaje zakłócony przez Ziemian, którzy szukają nowego miejsca do osiedlenia, po tym jak na ich planecie wyczerpały się wszystkie surowce. Wraz z rozpoczęciem inwazji na Terrę porwany zostaje ojciec Mali - Roven. Dziewczynka ma nadzieję go uratować, dlatego ukrywa ziemskiego lotnika Jima, którego samolot rozbił się podczas ataku. Mala opiekuje się Jimem i pomaga mu w powrocie do zdrowia. Tak rodzi się prawdziwa przyjaźń, a Mala i Jim obmyślają plan w jaki sposób uratować zarówno ludzką rasę jak i planetę Terra...

Film w kinach można oglądać w polskiej wersji językowej. W rolach głównych występują: Maria Peszek i Paweł Małachowski.

"Terra 3D" miała swoją premierę dwa lata temu. Oglądając zwiastun filmu, ma się wrażenie, że James Cameron kręcą swojego "Avatara" (film wejdzie na ekrany kin w połowie grudnia) czerpał inspirację właśnie z tej animowanej opowieści. Oba obrazy wyglądają bardzo podobnie, szczególnie pod względem opowiedzianej w nich historii. W filmie Jamesa Camerona będziemy mieć zapewne trochę więcej powiewającej amerykańskiej flagi.

Poniżej zwiastun "Terra 3D"

Dla porównania najnowszy zwiastun hollywoodzkiego "Avatara".

Współczesna wersja oscarowej "Sławy"

Kolejną premierą jest współczesna wersja słynnego, nagrodzonego Oscarem musicalu Alana Parkera z lat 80'. "Fame" to historia studentów nowojorskiej akademii sztuki, których życie wypełnia pragnienie, by odmienić swój los i zrobić prawdziwą karierę. Morderczy trening, ulotne marzenia, miłość i pasja stanowią tło dla fantastycznej muzyki i tańca.

Śnieżny film drogi

Na ekranach kin będziemy mogli również zobaczyć komediodramat szwedzki pt "Białe szaleństwo". Film ten to zwariowana komedia w stylu Jima Jarmuscha i Akiego Kaurismakiego. Opowieść o podróży za Krąg Polarny w kierunku jaśniejszej strony życia.

Trzydziestoletni Jomar przechodzi trudny okres w życiu. Dużo pije, dużo pali i mało pracuje. A wszystko dlatego, że rzuciła go dziewczyna dla najlepszego przyjaciela. W dodatku Jomar dowiaduje się pewnego dnia, że mieszka ona na dalekiej północy... z dzieckiem, którego być może jest ojcem.

Wsiada więc na śnieżny skuter, bierze w drogę pięć litrów spirytusu i rusza w podróż. Ma do przejechania ponad 1000 kilometrów, a po drodze do pokonania śnieżne zaspy oraz przykryte śniegiem lasy. Pośród tego śniegu Jomar spotka takich jak on dziwaków, którzy pomogą mu utrzymać trudny kurs ku jasnej stronie życia.

Pozostałe premiery tego tygodnia

Nigdy nie mów nigdy.

30-letnia Ama (Dereszowska) jest odnoszącą sukcesy, zimną i skuteczną „łowczynią głów” dla międzynarodowych korporacji. Wiedzie typowe życie bogatej i niezależnej warszawskiej singielki, która rozładowuje stres w nocnych klubach, bawiąc się do rana i podrywając przypadkowych mężczyzn. Jednak pod pancerzem oschłej i nieprzystępnej karierowiczki ukrywa osobiste nadzieje związane z posiadaniem dziecka, z którego już raz kiedyś zrezygnowała dla pracy. W trudnych chwilach wspiera ją najlepsza przyjaciółka Edyta (Olszówka), trochę zwariowana artystka, która właśnie weszła w nowy związek z policjantem Rafałem (Więckiewicz). Życie Amy wypada z rutynowego toru, gdy pierwszy raz pozwala sobie na nieprofesjonalne zachowanie – randkę z przystojnym Markiem (Wieczorkowski), którego „złowiła” dla amerykańskiego klienta z Doliny Krzemowej.

Jest to druga, jeszcze mroczniejsza, odsłona przerażającej wizji zrodzonej w umysłach wielokrotnie nominowanego i nagradzanego reżyserskiego duetu, Balaguero - Plaza. Duetu, który zarówno przez krytykę, jak i widzów został okrzyknięty wskrzesicielami kina grozy, do niedawna uważanego za gatunek filmowy wyeksploatowany już do granic możliwości.

Skazany w procesie o zniesławienie dziennikarz śledczy podejmuje się niezwykłego zlecenia. Na prośbę właściciela koncernu przemysłowego bada tajemniczą sprawę kryminalną sprzed lat. Wraz z pomagającą mu młodą hackerką Lisbeth zagłębia się w mroczną i krwawą historię rodziny. Kolejne elementy łączą się w całość i przybliżają do rozwiązania śmiertelnej układanki. W trakcie śledztwa między dziennikarzem i dziewczyną rodzi się niebezpieczna fascynacja.

Film poświęcony Tybetańskiej Księdze Umarłych - uznawanej za źródło siły i wskazówek. Księga ta zawiera podstawowe prawdy buddyjskie na temat śmierci i życia po życiu; powstała już w starożytności.