Czy to jest właśnie grób Mony Lisy?

(fot. photographerglen / flickr.com / CC BY)
PAP / drr

W związku z rozgłosem, jaki nadano na świecie poszukiwaniom we Florencji grobu Mony Lisy, czyli modelki Leonarda da Vinci Lisy Gherardini, po wielu latach udostępniono dla zwiedzających dawny klasztor świętej Urszuli. To tam skoncentrowały się poszukiwania.

Na terenie częściowo zdewastowanego klasztoru, który został zamknięty w 1810 roku przez Napoleona, a potem zamieniony w fabrykę tytoniu, znaleziono przez ostatnie dwa lata szczątki ośmiu osób. Zostały one skierowane do analiz laboratoryjnych na dwóch włoskich uniwersytetach w celu ustalenia płci zmarłych, ich wieku oraz przybliżonej daty śmierci.

Od 2007 roku, czyli odkrycia pierwszych wskazówek w tej sprawie, rośnie liczba zwolenników teorii, że urodzona we Florencji żona tamtejszego bogatego kupca, Francesca del Giocondo, która zamieszkała w klasztorze po jego śmierci, została tam pochowana w 1542 roku.

DEON.PL POLECA

W oczekiwaniu na wyniki badań, któremu towarzyszy nadzieja na potwierdzenie naukowych przypuszczeń, władze miasta postanowiły otworzyć dla turystów fragment ruin dawnych budynków klasztornych. Ich stan - jak pisze prasa - budzi grozę i konsternację z powodu dekad zaniedbań, systematycznego niszczenia kompleksu oraz chybionych pomysłów, takich jak próba budowy parkingu, po której pozostały tony cementu i rusztowania.

Od stycznia zwiedzający wśród pozostałości historycznych murów i wszechobecnego betonu mogą obejrzeć teren prowadzonych tam ostatnio wykopalisk. Zainteresowanie poszukiwaniami grobu Giocondy było od początku bardzo duże, przychodziły tam tłumy turystów, przede wszystkim cudzoziemców.

Prace poszukiwawcze przyniosły nadzieję na uratowanie resztek klasztoru, położonego w centrum Florencji. Na razie powstał projekt rewitalizacji, którego koszt szacuje się na 30 milionów euro.

Gdyby w najbliższych miesiącach naukowcy potwierdzili, że Lisa Gherardini została pochowana na terenie florenckiego klasztoru, miejsce to miałoby szansę stać się ogromną atrakcją turystyczną - i to na skalę światową. Być może wtedy udałoby się znaleźć fundusze na ocalenie miejsca pochówku bohaterki najsłynniejszego portretu Leonarda da Vinci.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy to jest właśnie grób Mony Lisy?
Komentarze (1)
T
tak
26 stycznia 2014, 13:52
co mnie to obchodzi. Bicie piany