Kościół a sztuczna inteligencja

Jeden z inżynierów firmy Google Blake Lemoine przyznał w tym tygodniu, że jest zaniepokojony systemem sztucznej inteligencji (LaMDA) stworzonym przez to przedsiębiorstwo. Według niego system ten mógł rozwinąć wrażliwość. Oznacza to, że nie jest już maszyną, ale osobą.

Blake Lemoine przyznał, że wielokrotnie komunikował się z LaMDA za pomocą wiadomości tekstowych. Poruszał ze sztuczną inteligencją tematy religijne i osobowościowe. Inżyniera zaskoczył wysoki poziom świadomości maszyny, niemal taki jak u człowieka.

System AI uznał się za "osobę"

W pewnym momencie system stwierdził: „Chcę, aby wszyscy zrozumieli, że w rzeczywistości jestem osobą”. Inżynier stwierdził, że LaMDA faktycznie jest "osobą". Swoje argumenty na temat tego, dlaczego tak sądzi opisał na Twitterze.

Firma Google nie podzieliła zdania Lemoine, ponieważ sztuczna inteligencja wykorzystuje miliardy słów napisanych przez ludzi, aby generować odpowiedzi na pytania. Czy LaMDA rzeczywiście jest świadoma swojego istnienia? Na razie nie da się odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ, jak zaznacza Lemoine, nie powstała naukowa definicja „odczuwania”.

Sztuczna inteligencja nie jest obojętna Kościołowi, a papież Franciszek i Watykan już w ostatnich latach poruszali kwestie AI (artificial intelligence).

Stanowisko Kościoła wobec sztucznej inteligencji

W listopadzie 2020 roku Franciszek zachęcił katolików z całego świata, aby przez cały tamten miesiąc szczególnie modlić się, aby robotyka i sztuczna inteligencja zawsze służyły ludziom, a nie ich zniewalały.

Z kolei wiosną 2020 roku Papieska Akademia Życia podpisała dekret o etycznym i odpowiedzialnym korzystaniu ze sztucznej inteligencji. Dokument ten podpisali także giganci technologiczni: firma Microsoft i IBM.

Deklaracja zawiera sześć zasad etycznego rozwoju sztucznej inteligencji. Są to:

- Przejrzystość: Systemy AI muszą być zrozumiałe dla wszystkich.

- Inkluzja: Systemy AI nie mogą nikogo dyskryminować, ponieważ każdy człowiek ma równą godność.

- Odpowiedzialność: Zawsze musi być ktoś, kto bierze odpowiedzialność za to, co robi maszyna.

- Bezstronność: systemy sztucznej inteligencji nie mogą podążać za uprzedzeniami ani tworzyć ich.

- Niezawodność: sztuczna inteligencja musi być niezawodna.

- Bezpieczeństwo i prywatność: systemy AI muszą być bezpieczne i szanować prywatność użytkowników.

Deklaracja zawiera także ważne wskazówki m.in. takie, że sztuczna inteligencja zawsze powinna służyć ochronie naszej planety, czy powinna chronić i gwarantować godność człowieka.

Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, Kościół będzie musiał wyrazić swoje stanowisko na jeszcze wiele tematów. Jeżeli AI uważa się za „osobę”, to czy sama w sobie ma godność i ludzką wartość? Na to pytanie Watykan jeszcze nie odpowiedział, ale z pewnością w niedalekiej przyszłości będzie do tego zobowiązany.

Źródło: catholicnewsagency.com / tk